reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Atopowe zapalenie skóry - AZS

Witam was dziewczyny podobno mam dziecko z azs tzn tak mówi alergolog jednak ja się nad tym poważnie zastanawiam ponieważ owszem skóra wygląda jak z azs ale moje dziecko jest grzeczne nie płacze ni drapie się śpi całą noc czyli nie swędzi używam ostatnio kosmetyków emolium i hmm nie wiem czy po tym czy dlatego że kąpiemy sie w wodzie mineralnej i nie wychodzimy na pole jest poprawa tzn czerwone plamy zeszły z brzuszka czasem pojawiają się w zgięciach ale ja jestem nadal bardzo przerażona że lada dzień alergia wróci a od kilku dni mój maluszek robi zielona kupke pienista a je tylko i wyłącznie nutramigen i już sama nie wiem..
 
reklama
Witam, u mojej małej tez stwierdzono AZS jak miała 3 miesiace. Teraz Ma 1,5 roku - jedzie na bebilin pepti 2, kompiele w ojlatum, jak swędzi smaruje maścia TRIDERM (dobra i nie steryd). Wykluczam wszystko co może uczulać - mleko i produkty mleczne oraz jajka a i tak czasami coś ją dopada i drapie się okropnie(szyjka, rączki) Więc o co chodz ?
 
Organizujemy spotkanie, na którym chcemy przedyskutować wszystkie ZA i PRZECIW powstaniu stowarzyszenia rodziców dzieci chorych na Atopowe Zapalenie Skóry. Jak powinno działać? Jak pomagać? jak pozyskiwać pieniądze na działalność? No i rzecz najważniejsza... Kto miałby zostać jego szefem? Moja sugestia, najlepiej osoba która sama od lat zmaga się z chorobą i ma spoooooro czasu.

Zatem podaję miejsce spotu:

WARSZAWA, Pub GINGER, ul. Zgoda 12
Sobota, 12 września, godzina 16.00
Ginger Bar & Restaurant


Czekam na potwierdzenie przybycia na PW, ponieważ jeśli będzie dużo osób muszę rezerwować stolik.
 
Cześć dziewczyny fajnie że znalazłam ten temat. Jestem mamą 7 i pół miesięcznej Zosi i co jakiś czas jej ciałko obłażą chropowate czerwone grudy wyglądające jak liszaje, całe nóżki, policzki i podbórdek i rączki. Dermatolog stwierdził AZS. Do pół roku karmiłam wyłącznie piersią teraz rozszerzamy dietę. Ja nie wiem sama, z czym powiązane są te nawroty choroby, czasem przez kilka tygodni staram się podawać jej podobne pokarmy bez żadnych nowości tylko sa zmiany w proporcjach skłądników, daje jej słoiczki albo gotuje wyłącznie z ekologicznych produktów a i tak pewnego dnia nóżki całe w tych strupach. Może to kwestia mojej diety- trudno powiedzieć. Jestem trochę bezradna bo był czas że jadłam wyłącznie ryż z marchweką i piersią kurczaka i piłam wodę i nic się nie poprawiało. Zosia jest generalnie szczęśliwym, pogodnym dzieckiem, ale jak ma wysypkę to wtedy nocki mamy nie przespane.
Chętnie wezmę udział w tym o czym piszecie:-)
 
Cześć dziewczyny fajnie że znalazłam ten temat. Jestem mamą 7 i pół miesięcznej Zosi i co jakiś czas jej ciałko obłażą chropowate czerwone grudy wyglądające jak liszaje, całe nóżki, policzki i podbórdek i rączki. Dermatolog stwierdził AZS. Do pół roku karmiłam wyłącznie piersią teraz rozszerzamy dietę. Ja nie wiem sama, z czym powiązane są te nawroty choroby, czasem przez kilka tygodni staram się podawać jej podobne pokarmy bez żadnych nowości tylko sa zmiany w proporcjach skłądników, daje jej słoiczki albo gotuje wyłącznie z ekologicznych produktów a i tak pewnego dnia nóżki całe w tych strupach. Może to kwestia mojej diety- trudno powiedzieć. Jestem trochę bezradna bo był czas że jadłam wyłącznie ryż z marchweką i piersią kurczaka i piłam wodę i nic się nie poprawiało. Zosia jest generalnie szczęśliwym, pogodnym dzieckiem, ale jak ma wysypkę to wtedy nocki mamy nie przespane.
Chętnie wezmę udział w tym o czym piszecie:-)

jak ja dobrze rozumiem o czym piszesz. Mój Kuba ma azs i przeszłam niezłą drogę, żeby znaleźć nie tylko sensownego dermatologa, ale także na zasadzie prób i błędów wybrać właściwą dietę i pielęgnację skóry. Mam za soba oczywiście wiele nieprzespanych nocy. Nie piszesz nic jakimi kosmetykami pielęgnujesz skórę córeczki ? Chętnie wymienię się z Tobą swoimi doświadczeniami. Pozdrawiam
 
Spotkanie dotyczące powołania stowarzyszenia chorych na AZS odbyło się zgodnie z planem w sobotę o 16.00. Cieszę się, że mogliśmy wszystko wyjaśnić – patrząc sobie w oczy Dziękuję tym, którzy się pojawili, a tym którym niestety nie udało się dojechać mam do przekazania miłą wiadomość

- powołujemy Stowarzyszenie!

O czym rozmawialiśmy:
Czy stowarzyszenie w ogóle jest potrzebne?
Stwierdzono jednomyślnie, że stowarzyszenie jest potrzebne i osobom chorym na AZS, i rodzicom dzieci chorych na AZS, jako instytucja reprezentująca ich głos

Jakie są cele stowarzyszenia?
- bycie przedstawicielem osób z AZS i rodziców chorych na AZS dzieci
- organizowanie szkoleń dla rodziców i opiekunów z zakresu postępowania z dziećmi chorymi na AZS
- dążenie do uznania AZS za chorobę przewlekłą

Kto może stać się członkiem stowarzyszenia?
Stowarzyszenie ma zrzeszać osoby chore na AZS oraz rodziców i opiekunów dzieci chorych na AZS oraz osoby ze środowiska medycznego, które zechcą merytorycznie i praktycznie wspierać chorych.

Skoro zatem decyzja zapadła, zapraszam wszystkich, którzy chcą przystąpić do pracy!
 
bardzo dobry pomysł - jest o czym rozmawiać, wspierać się, wymieniać doświadczeniami z codziennego życia z azs. Tym bardziej, że jesień i zima to czas, który dla azs-owców nie jest najlepszym okresem. Mogę prosić o trochę więcej informacji organizacyjnych.
 
żeby powołać stowarzyszenie potrzebujemy przynajmniej 15 osób. w tej chwili mamy 7. glówne cele przedstawiłam powyżej, ale po to dyskutowaliśmy sobie na spotkaniu, żeby doszły nam nowe cele i pomysły. chcielibyśmy mieć wsparcie lekarzy, którzy prowadziliby warsztaty, pielęgniarek, które prowadziłyby szkolenia w zakresie pielęgnacji dzieci z AZS. może warto założyć stronę internetową, jako skarbnicę wiedzy i możliwe miejsce dzielenia się doświadczeniami? wydawać builetyn, zostawiać ulotki w przychodniach... myślimy, że kluczowe jest dotarcie do tych, którzy nie mają wiedzy o AZS, zmagają się z nią każdego dnia i nie dają samemu rady. jeśli jest możliwość pomocy, czemu jej nie udzielić? masz jakieś propozycje? w przyszłym tygodniu spotykamy się w Warszawie drugi raz, żeby pogadać w realu z osobami, które teraz zgłosiły się do pomocy. może wpadniesz? zapraszam! :)
 
reklama
witam.u mojej 14-tygodniowej corci stwierdzono azs.zaczelo sie od suchej skory na nozkach, pozniej byly zaczerwienienia pod szyja, kolanami, na kostkach itd. teraz doszla wysypka na brzuszku, czasami pojawiaja sie male krostki na skroniach.ogolnie typowe objawy azs.spokoju jednak nie daje mi fakt, ze skora byla i jest idealna pod pieluszka.sucha skora na nogach konczy sie idealnie w tym miejscu gdzie zaczyna sie pieluszka, a pachwiny to jedyne niezaczerwienione faldki.czy to mozlwe przy azs?Wasze malenstwa tez tak maja?dodam, ze zaczerwienienia w zagieciach pojawiaja sie i znikaja kilka razy dziennie.karmie piersia, jestem na regorystycznej diecie, uzywam kremu e45 , diprobase i bepanthen, a do kapieli oilatum.
 
Do góry