reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Atopowe zapalenie skóry - AZS

Dziewczyny dopiero po przeczytaniu uświadamiam sobie jak złożony jest to problem. A przede wszystkim jak wiele dzieciaczków dotyka.
U mnie także radzimy sobie z tymi problemami, ja mój maluch ale i nie tylko, wiele wskazuje na to że azs jest u nas "rodzinne" : /
Ja jestem teraz w fazie diety eliminacyjnej... trochę działa. Ale mam przeczucie, że jak Wik podrośnie to zmienią się alergeny. :baffled:
Wiem już, że da się z tym żyć. Choć jest to uciążliwe. Pamiętajcie, że poza dietą ważne jest dbanie o zachowanie równowagi skóry. Humektanty i emolienty to podstawa.
Teraz idzie zima czyli pora silniejszej suchości skóry naszych pociech oraz nas samych. :confused: Po kąpielach stosuję zarówno na sobie jak i Wikim, balsam atopic dermo, z serii pharmaceris o ile pamiętam.Może to przyzwyczajenie ale małemu pasuje - nie nasilają się objawy.

Aha! A w czym prać? Używa któraś z Was ariel expert? Zalecany jest niby dla maluszków? Ale czy nie za mocny?
 
reklama
Witaj jeżeli chodzi o proszek to niwiem co mam tobie doradzić.Ja na początku używałam proszku JELP jak była maleństwem ale potem mówiono mi bym powoli zaczęła prać w takim samym proszku w jakim swoje rzeczy piore.Naszczęście niuni nic ze skórą się nie działo ze strony proszku.Musisz poprostu wyprubować i onserwować swojego malucha najlepiej wtedy będziesz wiedzieć co mu szkodzi Powodzonka
 
Witam, o mój pierwszy post:D
Ale dołączam do grona AZS-owców!!zarówna ja jak i moja Julcia (6 miesięcy) mamy AZS. Sama już nie mam bardzo dużych problemów z tą chorobą, ale małej praktycznie nic nie pomaga, największe zaczerwienienia i suchą skórę ma na nóżkach!dopiero czekamy na kolejną wizytę u dermatologa, bo emulsja (Boots Healthcare) którą nam przepisał do kąpieli, zamiast pomagać to szkodzi:(
 
A u nas niespodzianka :baffled: Skaza białkowa małej i AZS "przerodziły się" w magiczny sposób w... nadmierne rogowacenie mieszków włosowych :baffled: Co lekarz to teoria :no: To akurat zdanie pani dermatolog.
We czwartek alergolog - zobaczymy co on wymyśli. Ja tam dalej stawiam na skazę. Wczoraj w nocy mieliśmy atak kolki - do 2.30 w nocy :no: Myślałam, że mała się zamęczy a że okres kolek dawno już minął to w domu nic na tę paskudną dolegliwość. Myślę, że to po kolacji - twarożek pewnie nie posłużył (lekarka kazała wprowadzić go do diety, bo przecież nie ma alergii). Czy ja w końcu trafię na jakiegoś kompetentnego lekarza :confused:
 
A u nas niespodzianka :baffled: Skaza białkowa małej i AZS "przerodziły się" w magiczny sposób w... nadmierne rogowacenie mieszków włosowych :baffled: Co lekarz to teoria :no: To akurat zdanie pani dermatolog.
We czwartek alergolog - zobaczymy co on wymyśli. Ja tam dalej stawiam na skazę. Wczoraj w nocy mieliśmy atak kolki - do 2.30 w nocy :no: Myślałam, że mała się zamęczy a że okres kolek dawno już minął to w domu nic na tę paskudną dolegliwość. Myślę, że to po kolacji - twarożek pewnie nie posłużył (lekarka kazała wprowadzić go do diety, bo przecież nie ma alergii). Czy ja w końcu trafię na jakiegoś kompetentnego lekarza :confused:
Widze że tak jak ja nie mo żesz trafić na odpowiedniego lekarza ja naszczęście jestem już po wizycie u alergo-dermatologa na małej policzki przepisał maść i to beż sterudów co mnie bardzo ucieszyło no i pomalutku widać efekty mam nadzieje że będzie teraz coraz lepiej bo jak to zawiedzie to też dostane szału czy już u nas nie ma normalnych lekarzy tylko jest zabawa w kotka i myszke.Bo może to to...a może tamto każdy ma swoją teorie trzymam kciuki za ciebie oby maleństwo trafiło w dobre ręce normalnego znającego się na żeczy lekarza powodzonka pozdrawiam!!!!1
 
Odstawiłam tą oliwkę, bo to co zobaczyłam wczoraj jak rozebrałam Julcie, to mnie przeraziło...
A może któraś z Was używała kosmetyków dr Ireny Eris??Pharmaceris, chyba tak to się pisze...
 
Witajcie!!!;-)
Chę dołączyć do Waszego grona ponieważ moja córeczka też ma to ch.....AZS proszę jeśli któraś z Was zna jakieś sposoby na złagodzenie swędzenia byłabym wdzięczna
Pozdrawiam
 
joanna_ros, spróbuj zrobić krochmal (wymieszaj mąkę ziemniaczana w zimnej! wodzie i zagotuj mieszając cały czas), poczekaj aż sie wystudzi a nawet będzie zimne. Przyjemnie chłodzi przez co łagodzi swędzenie i jest takie powiedzmy aksamitne. Mam nadzieję że pomoże:tak:
 
reklama
Witam Cię!!
Na swędzenie stosujemy oliwki albo kremy, w zależności od tego jak bardzo wysuszona jest skóra czy zaczerwieniona....oczywiście dobranie produktu jest dość trudne....jedne kosmetyki są dobre inne nie, cenowo też różnie!!
 
Do góry