Julia, normalnie krew mnie zalewa, jak czytam o tej Twojej sytuacji i "niby-rodzinie" :-( jaki podły ten chłop, naprawdę słów mi brak... Trzymaj się dla dobra Twoich dzieci, a po porodzie zostaw ich w cholerę.... Ja wiem, że to łatwo mówić, ale co to za dom?! co to za ludzie?! aż szkoda słów...
pozdrowienia dla "szpitalnych" dziewczyn
pozdrowienia dla "szpitalnych" dziewczyn