reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Archiwum ciążowe-dolegliwości,porody,ciąża przenoszona,cesarka,wieści i nieobecności

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
tak jak i ja a swoich ciuchów ktore mam zaledwie kilka w tym 1 spodnie w ktore się od 3 m-cy mieszczę -NIENAWIDZE :((((((((( I nie moge patrzec na siebie taka jestem gruba i spuchnięta
 
reklama
Co za noc! od ok.2 zaczęłam odczuwać skurcze, takie trochę bolesne i tak jest do teraz. Teraz są co ok.9-10 min.
Do tego widzę że wydzielina taka lekko krwią podbarwiona.

Nie wiem co się dzieje, ale czekam na rozwój wydarzeń...mam nadzieję że to to!
 
Magda19lenka, Gosia mocno trzymam kciuki za szybkie i jak najmniej bolesne akcje porodowe!!!
Żebyście jak najszybciej wróciły do domów z Maluszkami w ramionach:-)
 
No to teraz jak Gosia i Magda19lenka wybyły do szpitali to już zupełnie garsteczka nas została z nierozpakowanych na forum...

Ciekawe ile Maluszków Marcowych w kwietniu przyjdzie jednak na świat:-D
 
Witam, ja już po cc (25go). Wypisali nas po 3 dobie; czuję się dobrze. Początki trudne, wiadomo boli rana i ciężko się ruszyć, nie mówiąc o wstaniu z łóżka. Teraz w domu już dobrze, trochę boli po dłuższym leżeniu, ale biorę tylko raz na 2 dni paracetamol w razie konieczności. So, wszystko do przeżycia. A...brzuch mi się ładnie wchłania, został dosłownie maleńki. Powodzenia innym "cesarkowym" mamom!!!! Da się przeżyć:)
 
reklama
Z tej strony mąż ATsoni :) od srody lezy w szpitalu wczoraj o 22.00 zaczely sie skurcze, przewiezli na porodowke, a tam skurcze co 2 min idzie rozwarcie i zatrzymalo sie na 2 cm. Bóle od razu z krzyza wiec wesolo nie jest. Narazie stoimy w miejscu. Pozdrawiamy.
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry