reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Archiwum ciążowe-dolegliwości,porody,ciąża przenoszona,cesarka,wieści i nieobecności

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
reklama
Mnie ostatnio dopadł ból gardła i kaszel. Gardło płukałam wodą z solą, a nos pędzlowałam Amolem (nie przesadzałam z ilością, ale patyczkiem sobie tam miziałam). Pomogło. Oczywiście cytryna i miód z ciepłą wodą. Z herbatą nie przesadzałam, bo w ciąży za dużo nie można. Wydobrzałam :) po tych babcinych sposobach. A...i nie pij soku z malin, maliny powodują skurcze. Tak mi mówiła lekarka.

Choć na finiszu ciąży to te maliny to może nie najgorszy pomysł? :)
 
A ja mam codziennie skórcze i nic na razie większego się nie dzieje a szkoda , za to mam zawroty głowy . Jak byłam u diabetologa bo mam cukrzycę ciążową to powiedział że cukry tak mi spadły że to zwiastuje zbliżający się poród może coś zacznie się dziać na dniach mam już maksa .
 
nie było mnie kilka dni a tu takie wieści
GRATULUJE KAŻDEJ NOWEJ MAMIE, SZYBKIEGO POWROTU DO DOMKÓW WAM ŻYCZĘ I DUŻO ZDRÓWKA !!!!!!!!!!!!!!:-D:-D:-D
 
Mirabelle to troche dziwne ze maz nie moze byc z toba na sali pooperacyjnej.U nas mogl byc kto chce (maz,moja rodzina,przyjaciolki itp) i to normalnie ledwo mnie z cc przywiezli.Bo na samej operacji cc nie mogl maz byc.
 
KasiuLLka i Ola_a, Maniulka chociaz lezy w szpitalu ale dolacza sie do gratulacji dla Was:-).
 
Eh... ze względu na usprawiedliwioną nieobecność muszę "w pakiecie" gratulacje złożyć:

Anetka75, mamusia, Kitki, Ola, Kasiulka

Serdecznie wam gratuluję!!! Gratuluje też maluszkom które ta krótka podróż też kosztowała wiele wysiłku :) oraz dumnym "sprawcom zamieszania", a więc tatusiom!!!

Z radością też stwierdzam, że jestem pierwszą marcową- marcową :-) mamą - ale to nigdy nie wiadomo... kto się długo nie pokazywał na forum ostatnio ;-)???
 
Ale dzis porodowy dzien WOW!!!I to 6.03 w urodzinki mojego meza;-)
Kasiulka,Ola gratuluje zdrowiutkich i duzych bobaskow

Dziewczyny to jest niesamowite - dzis jest dopiero 6 marca a my juz mamy tyle dzieciaczkow!Ale marcowki ruszyly z kopyta nono...(pisze ta co zaczela hihi :-D)
 
kingula - ja płukałam wodą z soda oczyszczoną (niewielka ilość), ale nie za bardzo mi to dawało ulgę, potem przerzuciłam się na płukanie szałwią i rewelacja - przeszło po paru płukaniach :tak:
 
reklama
Mirabelle - to chyba zależy od polityki i zasad konkretnego szpitala. W szpitalu, w którym zamierzam rodzić mąż może być obecny podczas operacji cc (i może przeciąć pępowinę ;)). Oczywiście na sali pooperacyjnej również może być.
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry