reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Archiwum ciążowe-dolegliwości,porody,ciąża przenoszona,cesarka,wieści i nieobecności

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Gratulacje dla Justiny i jej synka!!!:-):-):-) Kolejna mamusia rozpakowana, idziemy jak burza, a tu jeszcze luty:-D
 
reklama
Teraz sobie skojarzylam fakty.. ja mam takie brazowawe plamy na piersiach (zaczynaja sie od sutkow tak do 2 cm dalej) zastanawialam sie co to moze byc..:baffled: Mam nadzieje ze pozniej to tez zejdzie:tak:
 
Mojej siostrze kreska z brzucha schodziła pare miesięcy, ale zeszła i to calkowicie:tak: A mi już pare miesięcy temu ciemniejsze zrobiły się... zewnętrzne części piersi, aż do pachy. Jak się nie przyjrzeć, to nie widać, ale ja widzę. Na poczatku tez myslalam, ze to jakiś brud i probowalam zmyc:-D Mojej mamie się zrobilo identycznie, wiec się nie przejmuje. A moj maz stwierdzil, ze wygladam, jakbym sie opalała, hihih:-D
 
Kurcze, a ja myślałam, że ta kreska z brzucha zawsze znika, a tu okazuje się, że może być różnie...
 
Justynka gratulacje.
Szybkiego powrotu do zdrowia i
powrotu z małym królewiczem do domku
:biggrin2:
 
Ja oprócz tej kreski na brzuszku nie mam żadnych innych przebarwień i niech już tak zostanie :-)

Ale jakos tak niepokoję się, bo dziś znów nie czuję się najlepiej :-( Znów mnie mdli, nie mam apetytu (mąż własnie robi pizze ale nie wiem czy przełknę), ogólnie taka jakas słaba jestem, że jakby mi teraz przyszło rodzić to nie wiem jak bym dała radę. Nawet jak leżę to mi słabo :-( Miejsca sobie nie mogę znaleźć, obracam się z boku na bok, ale jest mi nie wygodnie, skóra pod biustem ciągnie niemiłosiernie, podkładam więc poduchę ale to pomaga tylko na jakiś czas. I tak się kręcę, wiercę. Jak tak mają wyglądać moje ostatnie dni to ja chyba zwariuję :-(
 
ja sie dzis tez kiepsko czuje...miejsca nie moge sobie znalesc, brzuszek nisko, wiec uciska mi nogi, nogi mi cierpna, mrowieja, w zadnej pozycji mi niewygodnie...

plam hormonalnych zadnych nie mam, kreski na brzuchu tez...moze dlatego ze jestem blondynka...
 
reklama
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry