reklama
Ja miałam Mirenę - komfort psychiczny super. Do tego bardzo skąpe @. Ogólnie całkiem nieźle.
Ale były też i skutki uboczne - zaczęły mi się pojawiać pryszcze w miejscach, gdzie ich nigdzie nie miałam (np. na plecach). I mam wrażenie, że cały czas miałam nadwrażliwe piersi. Wyjęłam po 5 latach i na chwilę obecną przeszłam na tabletki, by się nieco wyregulować. Czuję się chyba lepiej niż jak miałam wkładkę.
Tabletki mam brać 6 m-cy - a potem będę decydować z lekarzem co dalej. Mimo wszystko raczej zdecyduję, by ponownie ją zastosować.
Ale były też i skutki uboczne - zaczęły mi się pojawiać pryszcze w miejscach, gdzie ich nigdzie nie miałam (np. na plecach). I mam wrażenie, że cały czas miałam nadwrażliwe piersi. Wyjęłam po 5 latach i na chwilę obecną przeszłam na tabletki, by się nieco wyregulować. Czuję się chyba lepiej niż jak miałam wkładkę.
Tabletki mam brać 6 m-cy - a potem będę decydować z lekarzem co dalej. Mimo wszystko raczej zdecyduję, by ponownie ją zastosować.
A ja nie mogę brać tabletek, lekarz mi powiedział bo mam wysoką PRL i ją zbijam. Ponoć tabletki by na mnie nie działałyJa miałam Mirenę - komfort psychiczny super. Do tego bardzo skąpe @. Ogólnie całkiem nieźle.
Ale były też i skutki uboczne - zaczęły mi się pojawiać pryszcze w miejscach, gdzie ich nigdzie nie miałam (np. na plecach). I mam wrażenie, że cały czas miałam nadwrażliwe piersi. Wyjęłam po 5 latach i na chwilę obecną przeszłam na tabletki, by się nieco wyregulować. Czuję się chyba lepiej niż jak miałam wkładkę.
Tabletki mam brać 6 m-cy - a potem będę decydować z lekarzem co dalej. Mimo wszystko raczej zdecyduję, by ponownie ją zastosować.
W jakim sensie nie działały? One by mogły podnieść poziom prolaktyny i raczej z tego powodu nie są wskazane. Ale dziewczyny z tego co mi wiadomo normalnie biorą tabletki nawet jak mają podwyższoną prolaktynę. No i - w tym wypadku to chyba hormonalne wkładki też odpadają?
Miałam nuvaring-porazka, później 6 lat tabletki.. zmieniane wiele razy. Same skutki uboczne. Urodziłam dziecko i zdecydowałam się na wkladke hormonalna. Jestem bardzo zadowolona. Miedzianej nie brałam pod uwagę, znam kobietę która zaszła z tym w ciążę, zresztą tu na forum też było ostatnio kilka przypadków.
DarkAsterR
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Maj 2018
- Postów
- 5 972
Dokładnie.
Kilka dziewczyn z forum zaszło w ciąże z wkładkami. I potem są różne nerwy.
Kilka dziewczyn z forum zaszło w ciąże z wkładkami. I potem są różne nerwy.
K
Katijah
Gość
Ja miałam wkładkę miedzianą i bardzo obfite miesiączki do tego trwały 10 dni. No i mój mąż czasami czuł nitki.
Gosia903488
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Lipiec 2020
- Postów
- 1 007
Ja spiralę mam drugi raz. Pierwszą miałam 2 lata, drugą mam teraz od miesiąca. Pomiędzy wkładkami 3 lata na starania. W czasie spirali czułam się najlepiej po jakiejkolwiek antykoncepcji (Mirena). Ale u mnie też ma działać na endometriozę, więc może dlatego. Wcześniej przez wiele lat brałam tabletki, czułam się po nich kiepsko, a wypróbowałam wiele opcji.
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 34
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: