reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Amniopunkcja robić czy nie?

lidka_77 jesteś niesamowita. Ja przy takim ryzyku chyba bym się nie zdecydowała, choć muszę przyznać, że opiekę miałaś świetną. W każdym razie trzymam kciuki!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Kasioł: hmm niesamowita, pytanie tylko czy to stwierdzenie pozytywne, czy nie... Ja dzisiaj nie umiem sama ocenić czy to zrobiłam było słuszne, tzn. dzisiaj (5 doba po amnio), kiedy wiem, że największe ryzyko powikłań jest za mną, to tak jeszcze bardzo nieśmiało cieszę się, że za jakieś 3 tygodnie rozwieją się moje wątpliwości. Generalnie to jest tak, ryzyko to tylko ryzyko, wylicza je maszynka zwana komputerkiem. Natomiast z innych postów, jak również z autopsji, wywnioskowałam, że lekarze sugerują amnio nie tylko przy wysokim ryzyku (bo to statytsyka), jak również wtedy kiedy po prostu w obrazie USG albo w wynikach z biochemii coś im się nie podoba. Czy słusznie? No to każda z nas musi sama to ocenić... Ale na pewno to co mogę poradzić to jeszcze raz powtórzę :) KOBIETKI !!! ZWRÓĆCIE UWAGĘ NA STANDARDY WYKONYWANIA TEGO ZABIEGU I OPIEKI PO NIM! Myślę, że tu tkwi cały szkopuł. Ja miałam możliwość wykonania tego zabiegu w Dolnośląskim Centrum Ginekologii przy ul. Krynickiej we Wrocławiu. Jednak własnie jak mnie poinformowali, że mogę sobie ot tak przyjść, położyć się i wyjść po kwadransie, a na następny dzień do pracy to zrezygnowałam. Czy słusznie? Nie wiem. Nie dowiem się. Ale wyboru ośrodka nie żałuję.
 
lidka, czy wiesz, że z Twoich postów płynie ogromny spokój? przynajmniej ja jakoś tak je odebrałam :) spokój i dobra rada. Będę trzymała kciuki za dobre wyniki, bo największe zagrożenie po zabiegu już minęło :)

dziewczyny, dostałyście już papierowy wynik? ja codziennie zaglądam do skrzynki i nie ma. Pani w zakładzie mówiła że nie ma co przyjeżdżać, że szybko przysyłają. Jak widać "szybko" jest pojęciem względnym...
 
Igatek ja tez nic nie mam, a mojemu ginowi bardzo potrzebny:/ Obiecali wynik po 3 tygodniach, a wczoraj minęło 8 :wściekła/y:
 
Mam wynik (dokładnie po 6 tygodniach)!! wczoraj po południu dowiedziałam się - na razie tylko telefonicznie, że wszystko OK. Dowiedziałam sie także, że zanim wyślą wynik papierowy to próbki muszą być jeszcze raz obejżane :-( i pani nie potrafiła powiedzieć kiedy to nastapi.

A jeszcze dla tych Mamuś które szukają informacji o amnio w sieci: dzisiaj byłam na USG połówkowym. Robiła je pani doktor, która robi USG genetyczne także do testów Pappa. Powiedziała mi, że rzeczywiście na Sobieskiego bardzo długo czeka się na wynik, ale gdyby cos było nie tak to bym juz po 10 dniach wiedziała - bo taki przesiew próbek jest bardzo szybko.
 
Czesc dziewczyny,jestem tu nowa .Tydzien temu mialam robioną amniopunkcje po strasznym wyniku pappa ryzyko zd 1;30 jestem zalamana z niepokojem czekam na wyniki a czas dłuzy się i dłuży, dzisiaj poznalam płec-dziewczynka z jednej strony straszna radosc a z drugiej paralizujacy strach co będzie jeśli wyniki wyjdą zle, nie wiem juz co ze sobą mam zrobic strasznie sie boje, czarne mysli kłębią mi sie w głowie :-(. Czy któraś z was miała taki słaby wynik???
 
Tak, ja miałam 1:26 też z pappa. I tez dziewczynka, a one ponoć te wyniki zaburzają, więc postaraj się myśleć pozytywnie, bo Twoja Fasolinda wszystko czuje...
 
anioł6 witaj:-). Ja miałam jeszcze słabszy niż Ty i Kasioł bo 1:13. Poczytaj sobie trochę nasze wcześniejsze wpisy a uspokoisz się, zobaczysz. Na ten test wpływa i wiek mamy i płeć dziecka. Bądź dobrej myśli. Trzymam kciuki.
 
dzieki za wsparcie.Czytalam duzo zanim sie tu zalogowalam ale z takim wynikiem jak ja znalazlam moze jedna osobe, widze jednak ze sa nawet z gorszymi to straszne do czego doprowadzaja nas te wyniki :baffled: zwariowac mozna. U mnie raczej wiek nie ma nic wspolnego z podwyzszonym ryzykiem bo mam dopiero 23 lata ;/
 
Ostatnia edycja:
reklama
anioł nie przejmuj się tak, bo faktycznie zwariujesz. Ja mam 25 lat i też żadnych wskazań, żadnych chorób w rodzinie ani wcześniejszych ciąż. Mi niestety nikt nie wytłumaczył dlaczego taki wynik wyszedł, ale w końcu to tylko cyferki przeliczane przez komputer...
 
Do góry