Wyników genetycznych nie mam nadal...
Byłam dzisiaj na usg połówkowym i oczywiście musiało być coś pod górkę - pępowina dwunaczyniowa (a nie trzy) i torbielka na nadnerczu.... Reszta narządów ok, prawidłowo wykształcona. Dr powiedział że maluch zdrowy i mam się nie denerwować. Przerzuciłam pół internetu i jakoś nie mogę się nie denerwować. Mam ochotę krzyczeć i kląć!
Byłam dzisiaj na usg połówkowym i oczywiście musiało być coś pod górkę - pępowina dwunaczyniowa (a nie trzy) i torbielka na nadnerczu.... Reszta narządów ok, prawidłowo wykształcona. Dr powiedział że maluch zdrowy i mam się nie denerwować. Przerzuciłam pół internetu i jakoś nie mogę się nie denerwować. Mam ochotę krzyczeć i kląć!