reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Amniopunkcja robić czy nie?

Droga sosenko musimy chyba mieszkać gdzieś niedaleko siebie bo i ja w poniedziałek byłam w Genomie u Pani doktro z tym samym problemem. W niedziele skończę 13tc badanie usg wyszło dobre nosek iest itd...ale biochemia wynik z usg 1:488 z krwi 1:74 więc stanowczo zanizony . Mam 39lat więc wiek u mnie tez gra dużą rolę , statystyki sa bezlitosne . Pani doktor czywiscie wyjeśniła nam wszystko powiedziała ze na 80% jest pewna ze dzidziuś będzie zdrowy mam dobry wywiad rodzzinny więc powinno być dobrze ale....ryzyko zawsze jest , pytała też czy zdecydowała bym się na amniopunkcję ale dla mnie to badanie nie ma większego sensu dlatego ze wynik nic nie zmieni , będe kochać obojętnie czy bedzie zdrowe czy chore . ustaliłyśmy ze nie będziemy robić amniopunkcji umówiłam sie na kolejnie badanie będzie ono w 19tc+.Dodam że będzie to nasze pierwsze dziciątko więc chcę uniknąć jakiego kolwiek ryzyka , straciłam juz jedno dziecko 15lat temu miałam martwą ciąże między8-9tc....Wiem ze to jest sprawa indwidualna każdej z nas, ze podjęcie decyzji jest niesamowicie trudne ja pisze co ja myślę i czuję i mam tylko nadzieję ze wytrwam do końca .
 
reklama
Hej, Paulina:) Ja mam też takie dziwne wrażenia. Wiem, że łożysko jest nisko położone, więc pomyślałam, że jak Malutka kopie to mogę czuć jej ruchy bardzo nisko. Nie pytałam lekarza, mam nadzieję, że to normalne. Nie chcę sobie nic wkręcać, bo już i tak przeżyłam większość swojej ciąży w stresie- teraz chcę się cieszyć i liczę na to, że będzie mi dane doczekać do szczęśliwego końca:happy: Hmmm może któraś z dziewczyn miała/ma takie odczucia?
 
dziekuje wam wszystkim za bycie myslami ze mna i moja kruszynka.

Dzisial juz 9ty dzien od kiedy mam straszny niepokoj w sercu. Nie wytrzymalam i poszlam dzisiaj na kolejne usg do innego lekarza majac nadzieje ze, ... zreszta nie wiem czego sie spodziewalam; moze ze dzidzius urosl? Lekarz tylko potwierdzil co juz zostalo powiedziane i mowi ze wyniki amniopunkcji dadza najprawdopodobniej odpowiedz, dodal rowniez ze kosc udowa jest najkrotsza ze wszystkiego, chociaz cale malenstwo jest bardzo malenkie.Poza tym nie widzi nic nieprawidlowego w budowie dzidziusia.

Na poczatku ciazy z mezem zdecydowalismy ze nie chcemy znac plci dziecka, gdyz to bylo wspaniale doswiadczenie przy wczesniejszych porodach uslyszec: to facet, a pozniej: to kobitka!
Dzisiaj jednak nie wiedzac jak dlugo bedziemy mogli cieszyc sie ta kruszynka zapytalismy i lekarz potwierdzil to, co i tak przyczuwalam, ze to synek. Moje dzieci maja brata!

Wyniki amnio za 2 tyg. wiem ze to i tak niewiele zmieni, bo jezeli to letalna wada, medycyna nic nie pomoze, a jezeli to cos z czym moje malenstwo moze zyc to i tak bedziemy je kochac ponad wszystko. Najtrudniejsza jest ta niepewnosc.

Paulina, wiem ze niektore mamy a moze i wiekszosc nigdy by nie zdecydowala sie na amniopunkcje, ale ja rowniez jak ty, nie znioslabym tej hustawki emocji.
Staram sie nie zalamywac, chociaz poduszka kazdej nocy jest mokra od lez,ale zycze i tobie i innym mamom hardosci ducha i szczesliwego powitania maluszka na tym swiecie.
My kobiety jestesmy naprawde silne!
 
Witam, widzę że się forum troszkę ruszyło. Sosenkaa dzięki informacje. U mnie Pappa jest niższe niż 0,5 MoM, z tego co piszesz to źle. Nie będę się już nakręcać, jestem po amniopunkcji i za dwa tygodnie, podobnie jak Matylda, ma wyniki. Matylda trzymaj się. Wiem, że to jest dla Ciebie mega trudny okres. Nie będę Ci pisała, że wszystko będzie ok. ale mogę Ci powiedzieć, że będzie tak jak ma być. Sobie też tak tłumaczę. Matylda, gdzie robiłaś badanie i dokąd przesłali próbkę? Sosenkaa a ty zdecydowałaś się na amniopunkcję, z tego co pamiętam miałaś termin na 20?
 
Ostatnia edycja:
Matylda przytulam Cię bardzo mocno. Będzie co ma być, wierzymy wszystkie że będzie tylko dobrze i bardzo dobrze. Nie poddawaj się złym myślom i nie płacz, postaraj się. Przecież już wiesz że obojętnie jaki będzie wynik to jeżeli Maluszek będzie mógł żyć bedziecie je kochać. Trzymaj się, walcz i wiedz że jesteśmy z Tobą
 
Hej. Może ja napiszę też moją historię z amino. W 12 tc miałam robione usg ( które wyszło bardzo dobrze NT 1,2 , CRL 54,2, kość nosowa obecna, przepływa na zastawce trójdzielnej prawidłowy, fala a obecna, anatomia prawidłowa) oraz pobieraną krew na biochemię.
Ryzyko wad z usg
triosomia 21 1:2887
triosomia 18 1:4071
triosomia 13 1: 76203.
Po badaniach biochemicznych ryzyko dla triosomii 21 wzrosło i wynosiło 1:102.
Dla pozostałych triosomii ryzyko się zmniejszyło.
Moje wyniki: wolne b-hCG 4,105MoM, PAPPA-A 0,509MoM.
Zalecono nam amniopunkcję. Zdecydowaliśmy się na amino bo min. nie dałabym rady żyć kolejnych miesięcy ciąży w niewiedzy, strachu. Amino miałam robioną w przychodni ( ktoś na forum pisał o pani doktor B. Piela to ona zrobiła mi amino, super podejście, mówiła wszystko co robi, nic nie bolało. Ja miałam jeszcze drugą przyjemność… dostałam zastrzyk w pośladek bo mamy konflikt serologiczny i to bolało!)po około 30 min od pobrania miałam kontrolne usg a potem zalecenia leżeć przez około 3 dni a w dniu amino największym ciężarem który mogę dźwigać to pilot od TV. Wysłali nas jeszcze do genetyka w Rudzie Śląskiej do Genomu. Ja odniosłam trochę inne wrażenie odnośnie pani genetyk. Właściwie stwierdziliśmy z mężem że ta wizyta nie miała sensu.
Najgorsze jest czekanie na wynik!! Czekałam 3 tygodnie ( jak ktoś przechodził to wie, ledwo funkcjonowałam, jeszcze troszkę i wylądowałabym u psychiatry). Wynik wszystko ok. będzie dziewczynka!!! Czy zrobiłabym amino jeszcze raz? TAK!! Teraz mogę się cieszyć, znowu chce mi się żyć! Trzymam kciuki za wasze dzieciątka aby wszytko było dobrze!!
 
witaj,

Amniopunkcja nie boli to moge ci zagwarantowac i chyba oprocz wyniku nie ma sie czego obawiac... .

Kilka dni temu poszlam to gin. na rutynowe usg anatomiczne w 24 tyg. okazalo sie ze moje malenstwo nie rosnie od 21 tyg. lekarka po wszelkich pomiarach na dwoch roznych aparatach stwierdzila ze jest to symetryczne IUGR, wiec prognozy sa trudne do zaakceptowania. Od razu zasugerowala, ze ta ciaza nie doczeka sie szczesliwego zakonczenia gdyz podejrzewa ciezka wade chromosomalna. Od reki zrobila mi amniopunkcje (oczywiscie za moja zgoda) i zaczelo sie czekanie. Wyniki powinny nadejsc ok 3-pazdziernika. A po samej amniopunkcji zadnych dolegliwosci nie mam czuje sie dobrze, tylko tak jakos mi strasznie smutno... .

Przykro mi bardzo . Trzymam kciuki zeby jakimś dzikim fartem jednak było dobrze
 
Witam, widzę że się forum troszkę ruszyło. Sosenkaa dzięki informacje. U mnie Pappa jest niższe niż 0,5 MoM, z tego co piszesz to źle. Nie będę się już nakręcać, jestem po amniopunkcji i za dwa tygodnie, podobnie jak Matylda, ma wyniki. Matylda trzymaj się. Wiem, że to jest dla Ciebie mega trudny okres. Nie będę Ci pisała, że wszystko będzie ok. ale mogę Ci powiedzieć, że będzie tak jak ma być. Sobie też tak tłumaczę. Matylda, gdzie robiłaś badanie i dokąd przesłali próbkę? Sosenkaa a ty zdecydowałaś się na amniopunkcję, z tego co pamiętam miałaś termin na 20?

Za Ciebie tez trzymam kciuki
 
reklama
Zadzwonili dzisiaj z kliniki z pelnymi wynikami :) Wszystko w porzadku, zadnych wad:-) No i dziewczynka :-D Corka ucieszona, ze bedzie miala siostrzyczke. A maz liczyl na to, ze sie samochodzikami pobawi :-)
 
Do góry