reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Amniopunkcja robić czy nie?

W tym tygodniu chyba powinnas juz miec wyniki :)
Czekam jak na szpilkach i jeszcze wczoraj jedna lekarka mnie zdołowała bo powiedziała że 1:292 to duże ryzyko i że nawet jak ten test Harmony wyjdzie ok to nie oznacza że dziecko jest zdrowe, natomiast jak wyjdzie źle to raczej będzie chore. Ile lekarzy tyle opinii
 
reklama
Kopnełabym ją w dupe za takie strasznenie.
Kretynka nic wiecej.
Ja zrobilam najpierw Niftypro. Wynik mialam z 1 do kilku milionow ryzykiem.
Z wieku podobne ryzyko do Twojego. Po usg mi skorygowal bo dzidzius nic zlego nie przejawial.
Lekarz sie ucieszyl ze juz mialam genetyczne. Inaczej bym wpadla w panike.
Dobrze ze poczytalam wczesniej o pappie i wyrobilam sobie zdanie, ktore zabronilo mi stresowanie sie tym wynikiem.
U Ciebie jak Harmony bedzie z nizszym wynikiem jest bardziej miarodajne i wazniejsze, bo dokladniejsze.
Wiem ze czekanie fqurwia. Brak wiedzy jest nie dozniesienia. Odswiezalam strone z wynikiami po.kilkanascie razy dziennie [emoji6]
Pamietaj ze stres szkodzi dzidzi. Poogladaj kabarety, poczytaj jakąs ciekawa ksiezke.
Bedzie dobrze [emoji110][emoji110][emoji110]
Czekam jak na szpilkach i jeszcze wczoraj jedna lekarka mnie zdołowała bo powiedziała że 1:292 to duże ryzyko i że nawet jak ten test Harmony wyjdzie ok to nie oznacza że dziecko jest zdrowe, natomiast jak wyjdzie źle to raczej będzie chore. Ile lekarzy tyle opinii
 
Dzięki za wsparcie. Mi po prostu już różne rzeczy chodzą po głowie tak mi namieszał ten test pappa. A jeszcze to oczekiwanie na wyniki. A lekarze są naprawdę różni, nie wymagam żeby mi potwierdzili że jest ok ale przynajmniej jakieś dobre słowo na pocieszenie bo zdaję sobie sprawę że różnie może być.
 
Jakby liczyć na lekarzy to bym już sobie dołek kopała. Nigdy do jedengo nie chodzę. Przykład. Jakieś 10 lat temu - rak, wyciac wszystko. Jedne diagnoza, drugi, trzeci.. czwarty- bzdura.
Ordynator 350 za wizyte i pod jego skrzydelkiem byłam w szpitalu. Miesiac polezalam. Jakies próbki wycinki testy leki.
Cos tam zoperował. 7 facetów mnie rżneło na stole a ja nic nie pamietam [emoji23][emoji23][emoji23]
3 mce lezenia po szpitalu. Zero ruchu. W tym czasie schudlam do 50kg z 90kg !
A teraz znowu mam swoje 90kg [emoji23] i [emoji64] w drodze [emoji170]
Dzięki za wsparcie. Mi po prostu już różne rzeczy chodzą po głowie tak mi namieszał ten test pappa. A jeszcze to oczekiwanie na wyniki. A lekarze są naprawdę różni, nie wymagam żeby mi potwierdzili że jest ok ale przynajmniej jakieś dobre słowo na pocieszenie bo zdaję sobie sprawę że różnie może być.
 
Czekam jak na szpilkach i jeszcze wczoraj jedna lekarka mnie zdołowała bo powiedziała że 1:292 to duże ryzyko i że nawet jak ten test Harmony wyjdzie ok to nie oznacza że dziecko jest zdrowe, natomiast jak wyjdzie źle to raczej będzie chore. Ile lekarzy tyle opinii
Kochana, przyznaje- lekarka kompletna bzdure palnela! Owszem, test Harmony nie daje 100%pewnosci, a 99,5%!!!!!!!!!!!
1:292 to dobry wynik, ja mialam 1:78 i lekarz uspokajal mnie. Bardzo wazne jest by trafic na kompetentna osobe, ktora zna sie na rzeczy! Czekanie jest okropne ale uwierz, jeszcze chwila i dowiesz sie,ze Twoje dziecko jest zdrowe!!!! :)
 
Dziewczynom, którym wyszły kiepskie wyniki z krwi mogę powiedzieć po czasie tyle, że to statystyka, która akurat może mieć odzwierciedlenie w realu, niekoniecznie bezpośrednio w wadach kariotypu. Wokół mnie wszyscy wyzywali, że to niepotrzebnie stresuje, ale jednak wokół mnie były kobiety, którym kariotyp wyszedł prawidłowo przy kiepskiej biochemii, ale miały np. później w ciąży cukrzycę, nadciśnienie (tutaj to mój przypadek), znajomej dzieciątko ma jakąś nieznaczną wadę serca. Tak więc kiepska biochemia moze oznaczać, że coś jest nie do końca ok, i powinna być sygnałem do wzmożonej kontroli. Właśnie tak było u mnie, wiedziałam po amnio, że będzie 46XY, ale pod koniec ciąży pojawiło się nadciśnienie w okolicach 150/100, przez które wyladowalam w szpitalu, miałam indukowany poród i na szczęście wszystko skończyło się dobrze
Także głowa do góry, dziewczyny dbajcie o siebie przez całą ciążę i życzę Wam niepowiklanych porodów i zdrowych dzieciaczkow
PS. Po traumatycznych przejściach dalej zrobiłabym pappe i w razie czego amnio, ale doplacilabum za szybszą metodę badania.
PS2. Ryzyko zd miałam 1:131

Pozdrawiamy Was z pieciomiesiecznym Krzysiem
 

Załączniki

  • IMG_20190722_235504.jpg
    IMG_20190722_235504.jpg
    531 KB · Wyświetleń: 139
Kochana, przyznaje- lekarka kompletna bzdure palnela! Owszem, test Harmony nie daje 100%pewnosci, a 99,5%!!!!!!!!!!!
1:292 to dobry wynik, ja mialam 1:78 i lekarz uspokajal mnie. Bardzo wazne jest by trafic na kompetentna osobe, ktora zna sie na rzeczy! Czekanie jest okropne ale uwierz, jeszcze chwila i dowiesz sie,ze Twoje dziecko jest zdrowe!!!! :)
Mi ten test wystarczy żeby być spokojnym, dzięki za Twoje słowa aż się wzruszyłam
 
Mi ten test wystarczy żeby być spokojnym, dzięki za Twoje słowa aż się wzruszyłam
Hormony Tobie szaleja ;) Stres na pewno nie pomaga. Bedzie dobrze!!! Jak bedziesz miala czarne mysli to pomysl o moim wyniku z testu pappa, Twoj brzmi zdecydowanie bardziej obiecujaco!!! ;)
Na tescie Harmony napisano,ze moje ryzyko ZD wynosi 0.01%!!!! ;)
 
reklama
Do góry