reklama
U mnie dopiero 3 dzień roboczy od zrobienia Harmony. Międzyczasie byłam jeszcze u 3 innych ginekologów, którzy wykonują badania prenatalne i potwierdzili że sama podwyższona beta bądź samo obniżone białko o niczym nie świadczy(tylko odbija się to na wyniku liczonym przez program) . Jeden opowiadał mi że u niego dziennie jest dwa wyniki złe a jak się potem okazuje wszystko kończy się dobrze. Trzymam kciuki za nas wszystkie!!!Dzis leci 6 dzien roboczy od wykonania testu Harmony...telefon trzymam w pogotowiu na wypadek gdyby dzwonili z kliniki....oby wszystko bylo dobrze tak jak u Was!!!
Nina001
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Styczeń 2017
- Postów
- 1 253
Lubie Twoje wyprawy do ginekologow! Im wiecej takich dobrych informacji tym wieksza nadzieja,ze wszystko bedzie dobrzeU mnie dopiero 3 dzień roboczy od zrobienia Harmony. Międzyczasie byłam jeszcze u 3 innych ginekologów, którzy wykonują badania prenatalne i potwierdzili że sama podwyższona beta bądź samo obniżone białko o niczym nie świadczy(tylko odbija się to na wyniku liczonym przez program) . Jeden opowiadał mi że u niego dziennie jest dwa wyniki złe a jak się potem okazuje wszystko kończy się dobrze. Trzymam kciuki za nas wszystkie!!!
Witam
Postanowiłem również opisać naszą historie.
Dnia 7 czerwca 2019 roku wraz z żoną zrobiliśmy badanie PAPPA
Wyniki:
NT: 3.04 mm
beta-HCG =110,00IU/l co odpowiada 3.257 MoM
PAPP-A 4,800 IU/l co odpowiada 1.108 MoM
Co dało ryzyko 1:63.
Na początku mysleliśmy, że to nie tragedia bo to w końcu 98,5 % szans na to, że mamy zdrowego dzieciaczka, jednak potem usłyszeliśmy, że wynik powyżej 1:300 to wynik pozytywny (w tym złym sensie). Pani Doktor poleciła nam aminopunkcję.
Przeczytałem na ten temat mase publikacji, mase wątków na forum ale mimo tego mieliśmy szereg obaw. Przez to wszystko byłem przeciwny aminopunkcji ponieważ wspólnie z żoną podjeliśmy decyzję, że nie zależnie od wyniku dzieciaczka urodzimy i wychowamy. Jednak moja żona chciała tego badania a ja nie mogłem kłócić się z jej intuicją. We wtorek 9.07.2019 mieliśmy badanie aminopunkcji w szpitalu im Orłowskiego na Czerniakowskiej. Trzy dni po badaniu żona przeleżała w łóżku. Komplikacji po badaniu brak. Dziś odebraliśmy wyniki po badaniach macieżowych, za które dopłaciliśmy 400 zł. Z wyników tych wynika, że dzidziuś jest zdrowy (nie ma trisomi 13, 18 ani 21). Pisze to tutaj bo wiem przez co przechodziliśmy z żoną i jak ważne były dla nas te posty i informacje, że ktoś w naszej sytuacji miał szcześliwe zakończenie. Wiec jeśli mój post pomoże choć jednej osobie to super.
Test PAPPA to tylko statystyka i jeśli nawet ryzko wychodzi, rzędu 1:50 to to oznacza, że tylko 1 jest chore na 50 zdrowych. Wiem, że to się łatwo mówi ale ja byłem po tej drugiej stronie.
Chce jeszcze tylko dodać otuchy wszystkim przyszłym ojcom. Na każdym badaniu byłem z żoną. A najgorsze było to jak podczas aminopunkcji zamkneli mi drzwi przed nosem, albo kiedy pytałem czy jest sens robić amniopunkcjie jak i tak chcemy dziecko wychować a w odpowiedzi dostawałem, "że ja nie mam nic do gadania". To wszystko jest dziś nie ważne. Mamy zdrowego dzidziusia i to się liczy. Tak, że dużo siły dla wszystkich, którzy będą się z magać z tym samym problemem. Jak powiedział Pan Profesor na konsultacji. Ciąża to loteria na której wiekszość losów wygrywya.
Pozdrawiam
Postanowiłem również opisać naszą historie.
Dnia 7 czerwca 2019 roku wraz z żoną zrobiliśmy badanie PAPPA
Wyniki:
NT: 3.04 mm
beta-HCG =110,00IU/l co odpowiada 3.257 MoM
PAPP-A 4,800 IU/l co odpowiada 1.108 MoM
Co dało ryzyko 1:63.
Na początku mysleliśmy, że to nie tragedia bo to w końcu 98,5 % szans na to, że mamy zdrowego dzieciaczka, jednak potem usłyszeliśmy, że wynik powyżej 1:300 to wynik pozytywny (w tym złym sensie). Pani Doktor poleciła nam aminopunkcję.
Przeczytałem na ten temat mase publikacji, mase wątków na forum ale mimo tego mieliśmy szereg obaw. Przez to wszystko byłem przeciwny aminopunkcji ponieważ wspólnie z żoną podjeliśmy decyzję, że nie zależnie od wyniku dzieciaczka urodzimy i wychowamy. Jednak moja żona chciała tego badania a ja nie mogłem kłócić się z jej intuicją. We wtorek 9.07.2019 mieliśmy badanie aminopunkcji w szpitalu im Orłowskiego na Czerniakowskiej. Trzy dni po badaniu żona przeleżała w łóżku. Komplikacji po badaniu brak. Dziś odebraliśmy wyniki po badaniach macieżowych, za które dopłaciliśmy 400 zł. Z wyników tych wynika, że dzidziuś jest zdrowy (nie ma trisomi 13, 18 ani 21). Pisze to tutaj bo wiem przez co przechodziliśmy z żoną i jak ważne były dla nas te posty i informacje, że ktoś w naszej sytuacji miał szcześliwe zakończenie. Wiec jeśli mój post pomoże choć jednej osobie to super.
Test PAPPA to tylko statystyka i jeśli nawet ryzko wychodzi, rzędu 1:50 to to oznacza, że tylko 1 jest chore na 50 zdrowych. Wiem, że to się łatwo mówi ale ja byłem po tej drugiej stronie.
Chce jeszcze tylko dodać otuchy wszystkim przyszłym ojcom. Na każdym badaniu byłem z żoną. A najgorsze było to jak podczas aminopunkcji zamkneli mi drzwi przed nosem, albo kiedy pytałem czy jest sens robić amniopunkcjie jak i tak chcemy dziecko wychować a w odpowiedzi dostawałem, "że ja nie mam nic do gadania". To wszystko jest dziś nie ważne. Mamy zdrowego dzidziusia i to się liczy. Tak, że dużo siły dla wszystkich, którzy będą się z magać z tym samym problemem. Jak powiedział Pan Profesor na konsultacji. Ciąża to loteria na której wiekszość losów wygrywya.
Pozdrawiam
- Dołączył(a)
- 10 Czerwiec 2019
- Postów
- 5
Cześć dziewczyny. Jestem załamana. Wczoraj odebrałam wyniki pappa 0,7 IU/L; wolna HCG 35.5 IU/L. Jutro usg genetyczne. Boję się okropnie... Mam już okropne wizje. Widzę wasze wpisy i to jest loteria. Mam 30 lat. Lekarz mi tylko powiedział, że pappa zdecydowanie za niskie. Nie mogę znaleźć sobie miejsca.
Elmirka0207
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 25 Kwiecień 2019
- Postów
- 42
Cześć dziewczyny. Jestem załamana. Wczoraj odebrałam wyniki pappa 0,7 IU/L; wolna HCG 35.5 IU/L. Jutro usg genetyczne. Boję się okropnie... Mam już okropne wizje. Widzę wasze wpisy i to jest loteria. Mam 30 lat. Lekarz mi tylko powiedział, że pappa zdecydowanie za niskie. Nie mogę znaleźć sobie miejsca.
A masz to przeliczone na MoM?
- Dołączył(a)
- 10 Czerwiec 2019
- Postów
- 5
Nie. Ale z tego co widzę to wygląda to źle. Załamka. Nie dotrwam do jutra.A masz to przeliczone na MoM?
- Dołączył(a)
- 4 Listopad 2018
- Postów
- 11 886
A guzik prawda. Nie gdybaj bo nie jestes lekarzem. Tam od groma danych sie wprowadza. A nie tylko te cyferki.
Ja znalazlam gdzies " kalkulator papy".
Wyszlo mi podobnie jak po usg.
A na nifty w milionach. Wiec nie gdybaj za wczasu.
Chcesz sie pobawic to czekaj poszukam tego
Ja znalazlam gdzies " kalkulator papy".
Wyszlo mi podobnie jak po usg.
A na nifty w milionach. Wiec nie gdybaj za wczasu.
Chcesz sie pobawic to czekaj poszukam tego
Cześć dziewczyny. Jestem załamana. Wczoraj odebrałam wyniki pappa 0,7 IU/L; wolna HCG 35.5 IU/L. Jutro usg genetyczne. Boję się okropnie... Mam już okropne wizje. Widzę wasze wpisy i to jest loteria. Mam 30 lat. Lekarz mi tylko powiedział, że pappa zdecydowanie za niskie. Nie mogę znaleźć sobie miejsca.
Nie. Ale z tego co widzę to wygląda to źle. Załamka. Nie dotrwam do jutra.
- Dołączył(a)
- 4 Listopad 2018
- Postów
- 11 886
The Fetal Medicine Foundation
The Fetal Medicine Foundation
The Fetal Medicine Foundation is a Registered Charity that aims to improve the health of pregnant women and their babies through research and training in fetal medicine.
fetalmedicine.org
A ponizej masz moje po wyrzuceniu danych przykładowoNie. Ale z tego co widzę to wygląda to źle. Załamka. Nie dotrwam do jutra.
reklama
Nina001
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Styczeń 2017
- Postów
- 1 253
Nie mozna interpretowac samych danych biochemicznych!!! Zaczekaj na usg. Po zestawieniu z danymi z usg plus Twoj 'dobry' wiek wszystko moze sie stac. Nie mam pojecia co wyjdzie z testu pappa ale na pewno jeszcze bym sie tym nie martwila. Daj znacjak otrzymasz wynikCześć dziewczyny. Jestem załamana. Wczoraj odebrałam wyniki pappa 0,7 IU/L; wolna HCG 35.5 IU/L. Jutro usg genetyczne. Boję się okropnie... Mam już okropne wizje. Widzę wasze wpisy i to jest loteria. Mam 30 lat. Lekarz mi tylko powiedział, że pappa zdecydowanie za niskie. Nie mogę znaleźć sobie miejsca.
Podobne tematy
- Przyklejony
- Odpowiedzi
- 169
- Wyświetleń
- 271 tys
Podziel się: