Myślę, że nikt uzależniony od alkoholu czy narkotyków nie stara się o dziecko świadomie. A jeśli serio mają z tym problem i pojawia się ciąża, to zazwyczaj nic z tym dalej nie robią.. okropne, ale niestety. Albo jest z brzuchem na odwyku...Ja mam tak samo z nałogami. Paliłam z 8 lat, wypaliłam ostatniego i powiedziałam, że nigdy więcej. Tak też się stało, dlatego nie rozumiem czemu ktoś może mieć trudności z rzuceniem palenia dla dziecka
Ale fakt alkohol i narkotyki trzeba odstawiać stopniowo, z resztą dzieci np. heroinistki po porodzie wykazują objawy głodu narkotykowego i wtedy lekarze muszą w jakiś sposób powoli zmniejszać ten głód.
Przy pozytywnym tescie nikt o zdrowych zmysłach nie sięgnie więcej po alkohol do końca, nawet jeśli go bardzo wcześniej lubił.