reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Alkohol w ciąży, wino?

Ja mam tak samo z nałogami. Paliłam z 8 lat, wypaliłam ostatniego i powiedziałam, że nigdy więcej. Tak też się stało, dlatego nie rozumiem czemu ktoś może mieć trudności z rzuceniem palenia dla dziecka

Ale fakt alkohol i narkotyki trzeba odstawiać stopniowo, z resztą dzieci np. heroinistki po porodzie wykazują objawy głodu narkotykowego i wtedy lekarze muszą w jakiś sposób powoli zmniejszać ten głód.
Myślę, że nikt uzależniony od alkoholu czy narkotyków nie stara się o dziecko świadomie. A jeśli serio mają z tym problem i pojawia się ciąża, to zazwyczaj nic z tym dalej nie robią.. okropne, ale niestety. Albo jest z brzuchem na odwyku...
Przy pozytywnym tescie nikt o zdrowych zmysłach nie sięgnie więcej po alkohol do końca, nawet jeśli go bardzo wcześniej lubił.
 
reklama
Gdy dowiedziałam się ze jestem w ciąży nie piłam juz alkoholu. I jestem zdania, że nie powinno się pić alkoholu w ciąży. To, że lekarz mówi takie bzdury to mnie nie przekonuje. Hm jak powie, że skakanie na bungee w ciąży nie jest niebezpieczne to też się skoczy? Szczerze wątpię. Jednak to moje zdanie, jak ktoś chce to pije, na siłę przekonywać nie będę ;)
 
Moim zdaniem (a przed dzieckiem imprezowałam do upadłego co weekend dosłownie) jeśli ktoś nie potrafi nie wypić nawet łyka alkoholu w ciąży, to jest alkoholiczką. Tyle. Żadnych wyjątków, żadnych tłumaczeń. Alkoholu się w ciąży nie przyjmuje.
 
W ciąży nie. Po co? Co da ta "lampeczka wina", będzie tylko kusiła po więcej. Ewentualnie bezalkoholowe piwo dla smaku, jeśli to poprawi ciężarnej humor.
Co do karmienia - przy stałych porach, jakaś rozsądna ilość w dłuższej "przerwie" między karmieniem jeszcze tak. No ale wszystko z rozsądkiem i dostosowaniem do siebie.
 
Do góry