reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ale to juz było....czyli kwietniowe archiwum

Ja ostatnio nadal w miejscu, bardzo dobrze.
Po ciąży chciałabym zrzucić trochę więcej niż miałam . Przy 163 ważyłam około 59, a chciałabym 52-55. Fajnie by było. Zobabczymy jak to będzie szło:)
 
reklama
ewa ja też bym Ci w życiu tyle nia dała-ale to własnie pokazuje, że każdy w innej wadze wyglada inaczej-ja generalnie byłam szczupła zawsze-czasami wręcz chuda,ale przed ciążą po odstawieniu tabletek-przytyłam ze 2-3 kg i wazyłam 48 kg-wyglądałam szczupło-ale nie chudo(np. brzucha nie miałam już idealnie płaskiego)i i gdybym ważyła np.55(co teoretycznie przy moim wzroście jest normą-165cm)to wygladałabym dość grubo,a np. moja siostra już nie...wiec to zależy też od budowy kości, postawy itd...Ja generalnie byłam przekonana ze mniej przytyję w ciąży i trochę sie matrwie czy uda mi się wrócić do formy z przed ciąży...szczególnie że wiele lat trenowałam, od kilku już nic nie trenuję i nie mam już takich mięśni jak kiedyś, wiec może być trudno:/ale jak się nie bede mogła zmobilizować w domu do ćwiczeń to jak Melcia będzie miała ze 3-4 miesiace wracam do tańca-już tylko dla siebie ale zamierzam znów zacząc trenować-w tej chwili brakuje mi tego bardziej niż kiedykolwiek, wiec może mi zostanie zapał i po ciązy jak już będe mogła trenować;)
 
ewa ja też bym Ci w życiu tyle nia dała-ale to własnie pokazuje, że każdy w innej wadze wyglada inaczej-ja generalnie byłam szczupła zawsze-czasami wręcz chuda,ale przed ciążą po odstawieniu tabletek-przytyłam ze 2-3 kg i wazyłam 48 kg-wyglądałam szczupło-ale nie chudo(np. brzucha nie miałam już idealnie płaskiego)i i gdybym ważyła np.55(co teoretycznie przy moim wzroście jest normą-165cm)to wygladałabym dość grubo,a np. moja siostra już nie...wiec to zależy też od budowy kości, postawy itd...Ja generalnie byłam przekonana ze mniej przytyję w ciąży i trochę sie matrwie czy uda mi się wrócić do formy z przed ciąży...szczególnie że wiele lat trenowałam, od kilku już nic nie trenuję i nie mam już takich mięśni jak kiedyś, wiec może być trudno:/ale jak się nie bede mogła zmobilizować w domu do ćwiczeń to jak Melcia będzie miała ze 3-4 miesiace wracam do tańca-już tylko dla siebie ale zamierzam znów zacząc trenować-w tej chwili brakuje mi tego bardziej niż kiedykolwiek, wiec może mi zostanie zapał i po ciązy jak już będe mogła trenować;)

ZUZANNA z mięsniami to jest tak że nie tak łatwo się ich pozbyć:)
ja ćwiczyłam przed pierwszą ciążą wiele lat, miałam b.umieśniony i płaski brzuch, urodziłam Starszaka i mimo że cała byłam okragła to brzuszek miałam nienajgorszy już miesiąc po porodzie, a bez ćwiczeń po 4mcach znowu płaski!! jak jest ciało umięśnione to łatwo się wraca do formy.
po Starszaku juz nie ćwiczyłam (próbowałam zacząć,ale praca, dom, dziecko - nie było czasu na ćwiczenie) i po drugiej ciąży nie było źle, ale powiedzmy 'normalnie' - trochę jędrności brakowało.
teraz to już się nie łudzę, bez ćwiczenia się nie obejdzie, ale siłownię i basen mam 5 min.od domu na nogach więc na macierzyńskim będę się starała min.2xtyg wyskakiwać tam. potem już może być ciężko...
 
Ja mam klub fitness po drugiej stronie ulicy i tam zamierzam śmigać, bo ja muszę pozbyć sie tego cholernego celulitu oprócz kilogramów. Mam nadzieję,że wszystko ułożę tak,żeby móc chodzić dwa razy w tygodniu. Siłowni jakoś nie lubię, wolę poskakać przy muzyce:)
 
ja ćwiczyłam przed pierwszą ciążą wiele lat, miałam b.umieśniony i płaski brzuch, urodziłam Starszaka i mimo że cała byłam okragła to brzuszek miałam nienajgorszy już miesiąc po porodzie, a bez ćwiczeń po 4mcach znowu płaski!! jak jest ciało umięśnione to łatwo się wraca do formy.
pocieszyłaś mnie :) Jest szansa, że szybciej się pozbędę kilogramów skoro ćwiczyłam :)
 
Morgaine mam nadzieję, że w moim przypadku tez tak będzie:)tylko że już przed ciążą nie trenowałam kilka lat,w zasadzie jak poznałam mojego męża to jeszcze tylko z rok -wiec już ponad 3 lata nic nie trenuje,a z kolei wcześniej całe życie,bardzo intensywnie i mam wrażenie że te mięśnie mi siadły jednak,no ale mam nadzieję, że moze cokolwiek zostało i rzeczywiście w miare szybko uda mi się wrócic do formy:)
 
ja tez nie przepadam za siłownią, dla mnie to nuda...no ale blisko mam.
z tym ze sie ostatnio rozbudowali to musze sprawdzic czy nie mają tam innych atrakcji:D
mi generalnie zależy na jędrności, bo wiem że kg same spadną, ale jak im pomogę to też będzie dobshe;)
 
asiunia, juz sie chcialam pytac, co z toba! sie nie odzywasz dzis

ewa,
W ZYCIU nie dalabym ci tyle! never, kolo 80-85 max. jestem w szoku. a duzo ci w samej ciazy przybylo? ale w ogole bardzo fajna i sliczna z ciebie babeczka! serio, nie slodze, masz takie sympatyczne rysy :-)

ja musze sie zwazyc. ciekawe.

Dziękuję bardzo :D zasłodzona się czuję hehehe, a z tymi zmarszczkami to obiecująco brzmi :)

ale coś zrobić trzeba, ogólnie nie lubie ćwiczeń (leniuszek ze mnie), ale do miasta planuje spacerki (bo mieszkam na wsi) i do pracy do męża, jak już będzie np kończył pracę, mam pieszo pół godziny, to taki trening będzie dla mnie dobry :) w chodzeniu nie jestem najgorsza, nogi dość silne (np. 16 godzin na szlaku górskim się przeszło), w tym moja nadzieja.
Jak się karmi piersią, to można pływać w jeziorze?

aenye 2 tygodnie temu miałam +2, w poniedziałek mam wizytę, to zobaczymy ile te cukierki nabroiły :D

buziaki za miłe słowa :*
 
Ostatnia edycja:
ja też już się nie umię doczekać fitnesu i siłowni :-) uwielbiam wszelkiego typu zajęcia przy muzyce ale porowadzone tak na maxa że pot leje się wszędzie i tchu brak - wtedy czuje powera że hej!!!! Siłownie też polubiłam - zwykle okupuje orbitreka i bieżnie, a na koniec platforma wibracyjna obowiązkowo. A jak się nauczyłam obsługiwać te dziwne kosmiczne maszyny to też czasem ćwicze. Latem mają otworzyć fitnes czy coś w tym stylu niedaleko mnie tak że bede śmigać na skrzydłach i gubić kg z szybkością światła :-D
 
reklama
ja też w zeszłe wakacje się zaprzyjaźniłam z siłownią,ale jeszcze przed ciążą zrezygnowałam..kilka lat temu miałam złamaną główkę kości ramiennej i niestety odczuwam to do dzisiaj, trener niby wiedział,ale i tak wysyłał mnie na maszyny, gdzie ta ręka była obciążona i potem 3 dni nią robić nic nie mogłam( a to on przebieg ćwiczeń ustalał) a kiedy się przypominałam,że potem cierpie naprawdę, miałam wrażenie,że uważał,że szukam wymówki na rzeczy ,których nie lubię, więc strzeliłam focha na siłownie i przeszłam na dietę dukana wtedy;))
 
Do góry