reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ale to juz było....czyli kwietniowe archiwum

...obiecany przepis...

krem z cukinii z wedzonym lososiem

4 cukinie
2 cebule
500 ml wywaru jarzynowego
1 kubeczek rama cremefine
1 zabek czosnku
200 g wedzonego lososia
1 "lyk" bialego wina

cebule i czosnek podsmazyc na oliwie,nastepnie dodac drobno pokrojona cukinie-podsmazyc.dodac wywar jarzynowy (lisc laurowy,tymianek,przyprawy)gotowac ok.15-20 min.(1/2 wywaru mozna zastapic mlekiem bedzie bardziej kremowy smak).przed zmiksowaniem wyciagnac listek,dodac rama cremefine,wino(mozna zastapic sokiem z cytryny)
lososia (mozna zastapic serano)pokroic w paseczki,dodac do zupy,kleks ramy,posypac zielenina...smacznego:o)
 
reklama
Naprawdę. Zauważył to mój mąż, a później i ja z mamą. Myślę, że dzidziuś się przekręcił i to dlatego. Wcześniej miałam dość dużą piłeczkę, więc widać to gołym okiem. Bo jem przecież tak samo ;-)
 
DSCN2014 modified.jpg 21 tydz. Powolutku rośniemy z synalkiem :)
 
mitaginka- ja też bym bardzo chciała...;-)pewnie już niedługo się doczekamy i jeszcze dadzą nam te brzuszki popalić:-)

cocosova- śliczny brzusio:tak:
 
reklama
Do góry