reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Albumik

reklama
Biedrona nie chciała być biedronką i miała muchy w nosie; zdjęć z balu nie mam, a podobnież przebrała się bez żadnego ale...:-D
Miałam w zapasie dalmatyńczyka z Lidla przesłała ciotka z Poznania,,, ale go nie chciała założyć, bała się go.. za to Hanka lata w tym stroju po domu.
 
I to jest korzyść posiadania cieci w zbliżonym wieku. Biedna biedronka.
A właśnie kiedyś jak miriam była taka 2,5 pojechałem z nią na wycieczkę na rowerze. Wracając - usiadła na niej biedronka no i dałem jej ja do rączki a ona wzięła ją w dwa palce zacisnęła i już do domu dojechała powtarzając.
"Mam bonkę, tulam bonkę". Nie muszę opowiadać co zostało z "bonki".
Kurcze jaka była słodka wtedy, Jagoda jej uszyła kurteczkę dżinsowa ze wstawkami kolorowymi i w chusteczce.
Hmmm... to już wieki mineły:-(
 
Jacek - Twoja opowieść przypomniała mi o wytrzepywaniu biedronki z języka Hanki:-D:-D:-D właśnie ją uchwyciłam na focie jak zbiera się do zjedzenia biedronka.jpg
 
Maxwell Marysia już fajna panna, a Martusia urocza:tak:


Ana super zabawa w śniegu a hitem zabawkowym są buty czy auto na pilot?:-D Biedronka cudna;-) dziwne że dzieci się tych przebrań boją, Asia też nie chciała być za bardzo czarownicą i bałam się że nie da się ubrać w żłobku. Ale dała bez problemu:confused:


Jacku haha nieźle:-D Kiedyś tak pokazuję małej Julce dziwnego robaczka zasuwającego po chodniku, a ona go ciach, nogą:szok: i po biedaku:-D
 
reklama
To z Mamą zdecydowanie najpiękniejsze... :) A córcie urocze!


Biedronka-super pomysł, mój Patryk był Spidermanem jak większość dzieci w żłobku i przedszkolu na zabawie karnawałowej ;/
 
Do góry