reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Akcja -LAKTACJA !!!!!!!!!!!

reklama
no i tu się NORGE kochana mylisz :-)

a najgorsze dla mnie było to że zapomniałam co mi można jeść :-D

pamięc mam dobrą ale krótką jak widać
 
:-)

a najgorsze dla mnie było to że zapomniałam co mi można jeść :-D

pamięc mam dobrą ale krótką jak widać


no właśnie ...ja wczoraj zjadłam kotleciki z pieczarkami ......a w nocy małego bolał brzuszek ...(tak myślę ,że to grzyby mogły być przyczyną ???)
Staram się uważać co jem .....ale gafy się zdarzają ....i pewnie nie raz mały będzie cierpiał z tego powodu (odpukać).....:no:
 
Dla mnie masakra jest z tym jedzeniem , a najgorzej z surówkami do obiadu
ja lubie marchewkę i buraczki mogę je jeść non stop
ale najbardziej mi żal pomidorów :happy2:
no i ciastek ciasteczek i innych smakołyków z kakao i czekoladą :-(
 
A to nie mozna pic kakao?? bo ja mam codziennie na sniadanko i w szpitalu tez mi dawali :szok: i pomidorki.
Tu wogole jak sie pytalam o diete w trakcie karmienia to mi powiedzieli, ze mam unikac napojow gazowanych, kapusty, grochu i fasoli, ale jak mam wielka ochote to tez nic wielkiego sie nie stanie.
Wogole wychodza z zalozenia, ze mozna jesc wszystko :nerd:
 
Kaczusiu jeść wszystko.....do czasu. Kubie w wieku 6 tygodni wyskoczyły pryszczyki na policzkach. przestałam jeść nabiał (mleko, sery, jogurty, masło, śmietanę itp) i słodycze zawierające mleko i po 4 dniach po pryszczykach nie było śladu:tak:. No ale ja ciągle jem chleb+ margaryna+ mięso, a z warzyw głównie ziemniaki, marchew, buraki i cukinię +kasze, ryż. Smutna ta moja dieta, no ale...czego się nie robi:happy::happy:
 
A to nie mozna pic kakao?? bo ja mam codziennie na sniadanko i w szpitalu tez mi dawali :szok: i pomidorki.
Tu wogole jak sie pytalam o diete w trakcie karmienia to mi powiedzieli, ze mam unikac napojow gazowanych, kapusty, grochu i fasoli, ale jak mam wielka ochote to tez nic wielkiego sie nie stanie.
Wogole wychodza z zalozenia, ze mozna jesc wszystko :nerd:

W Norway podobnie ....wspominali tylko o unikaniu cebuli ,napojów gazowanych i "warzyw wzdęciowych " grochu ,fasoli.......:-D
 
NORGE ja te Twoje kotleciki z serem i pieczarkami wczoraj zrobiłam na obiad - pyszności!!!!!!!!!!!!

ogólnie to nie moge sie doczekac takich problemów jak Wy macie... kurde, Mikołaj ma lenia ;))
 
reklama
z mojej rozmowy z położną na patronażu stanęło na tym że
najbardziej uczulają :
czekolada
kakao
cytrusy (truskawki)
z warzyw pomidory
nie jeść:
warzyw wzdymających i pestkowych
z jabłkami to też róznie bywa najbezpieczniej pieczone
banany powodują zaparcia
uważać na tłusty ser żółty
no i z nabiałem ostrożnie (jak u poprzednich dzieciach nie było skazy to i teraz nie powinno być )
najlepiej zjeść coś poczekać 3 dni jak nic sie nie dzieje to znaczy że wsio OK
 
Do góry