reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ach śpij kochanie...

mleko modyfikowane dla nas nie istnieje nigdy go nie chcial raz je wypil i wszystko zwymiotowal jak juz pisalam nalezy do dziecki ktore nie wema do buzi zadnego smoka jedynie slomke ale tylko jesli w kubku jest WODA zadne soki herbatki nic.
jak wyczuje ze cos jest innego nie wezmie juz tego do ust zacisnie i koniec.

wiec sprawa jest o tyle gorsza bo nic zastepczego nie podam bo nie wezmie no jeszcze moze byc arbuz lub jabłko ale w kawałku :-D
 
reklama
Karolina a ty juz zaczełaś walkę???:eek: ja sie ociagam ale zaczne postanowilam ze do wycieczki tj. 25 sierpnia napewno nie bede karmila dam sobie realny czas bo jakbym zdeklarowala sie ze do konca lipca to bym moze nie dotrzymala slowa a tak juz nastawiam sie psychicznie a ti chyba podstawa odstawienia abym nie ulegla


trudno to nazwac odstawianiem. Na razie staram sie podawac Milence piers tylko wtedy jak bardzo tego chce - najczesciej przed spaniem. Niestety w nocy bywa roznie. Dla mnie najgoresze jest to ze Milka nie umie zasnac bez piersi (kiedys zasypiala a teraz juz nie chce). Tak wiec na razie tylko ograniczam i nastawiam sie psychicznie.
 
mleko modyfikowane dla nas nie istnieje nigdy go nie chcial raz je wypil i wszystko zwymiotowal jak juz pisalam nalezy do dziecki ktore nie wema do buzi zadnego smoka jedynie slomke ale tylko jesli w kubku jest WODA zadne soki herbatki nic.
jak wyczuje ze cos jest innego nie wezmie juz tego do ust zacisnie i koniec.

wiec sprawa jest o tyle gorsza bo nic zastepczego nie podam bo nie wezmie no jeszcze moze byc arbuz lub jabłko ale w kawałku :-D
Ja bym sie jednak nie poddawała,to,że raz nie wypił mleka,tylko je zwymiotował, jeszcze o niczym nie świadczy,a szczególnie o tym,ze go nie zaakceptuje.Jest kilka rodzaji mieszanek i trzeba próbować,nie jedna z nas przez to przechodziła.Pamiętasz rozterki Kasiad?A teraz Oli pięknie wcina mleko z Kabą.Odwagi kobito.Mam wrażenie,moze mylne,że sama nie jesteś przekonana do tego odstawienia,wiec szukasz wymówki?Racja?Ja Cie rozumiem,dla mnie to było trudne przeżycie,ale dałam radę,podobnie jak pozostałe dziewczyny.
Uwierz mi i próbuj dzieciaczka przekonać do mleka,może z sokiem,z kakaem,z kaszką(a jada kaszki na mleku?)z Kabą.Na początku to będą małe ilości,ale zawsze coś...:tak:
Niektóre z nas miały gorzej ,bo musiały malucha przekonać do hydrolizatów,typu Nutramigen ,czy pepti,wierz mi to jest wyzwanie...:eek:Ale sie udało.

Ach,a kubeczek,niekapek?Bidon ze słomką?Może zwykły kubeczek?No trzeba próbować z uporem maniaka i być sprytniejszym od malucha.
 
kubki niekapki przechodzilam zwykly kubek tez zostal kubeczek ze slomka a co do mleka to naprawde probowalam humne, hipp, nestle, bobovity i wszystko dostala sasiadka nawet silac kupilam i oddalam nie i koniec wiec go nie mecze zje serek bskus, danonki, kaszke na dobranoc czy inna ale tylko łyżeczką a nie do picia wiec nie martwie sie ze zabraknie mu nabialu.

no napewno to nie jest dla mnie latwa decyzja wcale tego nie ukrywam i jestem tego swiadoma. najwazniejszy jest plan i juz go mam najepierw nauczymy sie zasypiac w dzien bezz cycka choc jak kiedys juz byl taka proba i zostal z mezem to nie zasnal nawet w aucie caly dzien nie spal i czekal na mnie a to tez nie robota aby szedl spac o 18 bo co wtedy z nami siedzenie w domu zostaje a tak nie chce chce by chodzil spac ok 20

a co do smoka to juz 3 lekarzy mi powiedzialo ze zwyczajnie sa takie dzieci ze nie akceptuja zadnego smoka ani w butelce ani jako samego smoczka i nigdy go do niego nie zmuszalam- woec o jedno odstawianie mam mniej to mnie pociesza :-)
 
Konrad tez mi wymiotował po zwykłych mieszankach.Dopiero Bebilon HA mu sie przyjał:tak:.
Dziewczyny powodzenia.Jednak jest faktycznie tak,ze im starsze dziecko tym trudniej:tak:.Nocne karmienie(zawsze bylo jedno)piersia zakonczylam w momencie kiedy Konrad zaakceptował mleczko modyfikowane.Naprawde gładko to poszło:tak:
 
No cóż Karola,nie mas złatwo.Poprostu zrozumiałam,że sie poddałaś z eksperymentowaniem mieszanek po pierwszym razie zwymiotowania.:eek:

Nie wiem,ale ja mimo wszystko ,bym spróbowała jeszcze raz z mlekiem HA i z dodatkami.(typu kakao,zbożówka lub Kaba...)
:tak:
Choć znam takie dzieci,które nie piją mleka,tylko jedzą nabiał.:tak:
 
Weronika od tygodnia budzi sie w nocy z wielkim płaczem nie można jej uspooić a oczka ma zamknięte nie wiem może jej się coś śni a może tak te 5 dają sie jej we znaki:confused2:
 
reklama
muszę odpukać zanim napiszę 'puk, puk" , u nas ostatnio bardzo fajnie zasypia sama cały czas przy tych kołysankach, i budzi się ok. 6 zabieram ją do nas i najczęściej jeszcze śpi do 8 :-):-)
 
Do góry