reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ach śpij kochanie...

Karolina, w tym wieku dzieci radzą juź sobie bez problemu z odruchami obronnymi, jak by Milenka stracila dopływ powietrza, to na pewno głowę obróci na bok :tak:
Kasiad, doskonale o tym wiem. Tylko ze Milenka czasami wkopuje sie pod koldre a wtedy to juz doplyw powietrza jest ograniczony. A sama jeszcze nie potrafi spod niej wyjsc.
 
reklama
Nie obawiaj sie, Majka od urodzenia śpi na brzuszku radzi sobie świetnie. W tym wieku by się obudziła i płakała, gdyby było coś nie tak. Przecież pod kołdrą nigdy nie jest zupełna próżnia i z pewnością ma powietrze.
 
Makrelka tez sypia na brzuszku. Czasem wyglada to tak jakby nie miala doplywu powietrza. Ale wychodze z zalozenia ze skoro noc po nocy tak spi wiec chyba jest ok:tak:

A wczoraj mielismy 12 godzinny sen (19-7) bez przerwy zadnej i w swoim pokoju. Zyc nie umierac:-D
 
LIL KATE tylko pozazdroscic....;-)

u nas noc "lepsza" ha ha- pobudki co 2 godziny ale tylko troszke zjadla za kazdym razem i dala sie odlozyc do lozeczka! az do 5..potem spanie w duzym lozku...mimo tych pobudek czulam sie bardziej wypoczeta niz jak mnie caly noc mymla....he he...
 
reklama
Do góry