reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

A może są jakieś mamusie lub przyszłe mamusie z Legnicy??

Mariola, ten mandat to niezła jazda....:baffled: Szkoda że przez to musieliście zrezygnować z wypadu w góry....buziaki na pocieszkę :tak:

Agata jeśli nie wierzymy w tego typu zabobony to raczej nas one nie dotyczą:tak: Póki co u mnie się sprawdza...:tak:
Agula grillujecie tak jak i my:tak::tak:i dobrze!!! Ja tak myślę o jakimś naszym przyszłym spotkaniu przy grillu...co wy na to??? I przy piwku oczywiście:tak::tak:
 
reklama
Tą promocję zdjęciową w Carfurze też widziałam, tylko mi kurczę format nie odpowiada,czekam na 10x15. Ostatnim razem jak było to zamówiłam wszystkim w koło, a jak chciałam sobie puścić w ostatni dzień to serwer przeciążony i nici:baffled:
 
Ewelina dla mnie aerobik super! Już dwa razy a może tylko dwa razy miałam godzinę prawie ćwiczeń i padałam po pierwszym razie.. mam tylko nadzieję, że będzie coraz lepiej..:tak:zakwasów jak na razie prawie nie miałam..:dry:
A co do wyjazdu do Karpacza.. musieliśmy z tego zrezygnować, bo dwie stówy za mandat to jednak dużo jak dla nas i dodatkowy koszt wyjazdu to by przekroczyło nasze możliwości finansowe.. a jechać mieliśmy swoim autem (więc paliwo) a i rynna zjazdowa jest dość droga.. a przecież to nie wszystko.. zawsze są jeszcze jakieś dodatkowe wydatki.. a to obiad, a to piwko, itd...

Co do naszego spotkania przy grilu.. hmm.. myślę, że musiałybyśmy się lepiej poznać.. poza tym gdzie byśmy to zrobiły??:confused: No i wtedy wypadało by już z facetami się spotkać albo bez dzieci.. Ja jestem za, tylko problem w tym gdzie?:confused: Myślałam np. o Jezierzanach.. wtedy spotkanie z facetami, grill, jest tam plac dla dzieci tych starszych, ale nie każda z nas miałaby jak dojechać.. (mam na myśli np Agatę bo tylko jak na razie ona powiedziała, że nie ma auta..) Myślę, że taką ewentualność możemy omówić przy następnym spotkaniu.. wkońcu uda nam się to grilowe spotkanie ale musimy to dobrze dopracować..

A ja dziś padam.. :eek: w nocy mały nie dał mi pospać.. nie wiem co mu jest.. zachowuje się tak jak by był głodny.. dziś od 2 w nocy co 15-30 min pobudka.. i tak do 9 rano.. potem mąż się nim zajął a ja poszłam spać.. Lekarz jak zalecał nam kaszę mannę zapowiedział, że po niej ma być conajmniej 6 godzin przerwy w jedzeniu.. u nas zazwyczaj jest 8-9 godzin.. a mały dziś po 4 godzinach w płacz "na głód".. potem za pół godziny to samo.. tak go do 3 przetrzymałam i dałam mu herbatkę.. o 4 znów herbatka a o 6 butla.. normalnie dziś wysiadam.. na dodatek boli mnie głowa- migrenowy ból oka.... umieram..:sick: a do tego dziś jestem z małym sama do rana bo mąż w pracy.. jak będzie powtórka z rozrywki to wykorkuje..:eek:
 
Ufff w końcu wszyscy śpią i mam chwilkę by nadgonić:baffled: W zabobony też niewierze ale jednak wole mieć coś niebieskiego, starego i pożyczonego:tak: a co ;-):-) Co do spotkania to ja już nie mogę się doczekać następnego:-)
Ewelina przyznaję się bez bicia że nie miałam jeszcze czasu aby na niego popatrzyć a co dopiero poćwiczyć :no::zawstydzona/y: ale jutro mój mąż idzie w końcu do pracy po 2 tyg laby i będę miała więcej czasu rano to na pewno poćwiczę :tak:
i podzielę się moimi przeżyciami z Wami
:-) Co do grillowania to niestety ja bym miała ciężko z dojazdem do jezierzan bo niestety my jeszcze się auta nie dorobiliśmy:no: no ale mam nadzieje ze niedługo to się zmieni:tak: Męża wyganiam aby dokończył robić prawko po 5 latach
 
No, dzisiejsza imprezka grilowa bardzo udana, chociaż pod wieczór zmarzłam jak cholera. Co do wspólnego grilka to jestem tego samego zdania co Mariola, trzeba to jeszcze omówić przy następnym spotkaniu:tak:

Mariola współczucia, trzymam kciuki aby ta nocka była spokojniejsza:tak:
 
No widzę że sezon grillowy na dobre otwarty - my wczoraj też jedliśmy pierwsze w tym roku pieczone kiełbaski. Co do spotkania na grillu - super, jestem za (jeszcze nie wiem co na to mój mąż, ale na pewno nie będzie robił problemów, gorzej będzie znaleźć czas, bo praca). A jeżeli chodzi o dojazd, to w razie czego u mnie min. 2 miejsca wolne (jak bez starego to 3 ;-)).

Narazie uciekam, bo Olikowi się nudzi pa, pa.
 
Noc minęła dziś spokojnie.. mały tylko o 4 raz się obudził ale nie dostał jedzenia tylko herbatkę i po wypiciu tylko 50 ml spał do 7.30!
Aga z tego co pamiętam jesteście z mężem najmłodsi stażem ( nie mówię o gówniarzach co się dopiero do ślubu szykują..hehe..;-)) a Ty już o mężu mówisz "stary":szok: Hmm.. :-D nie ładnie..
 
reklama
Do góry