reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

8 miesięczne dziecko budzi się po 40 minutach od zaśnięcia (sen nocny). Pomocy!!:(

Dołączył(a)
17 Listopad 2018
Postów
9
Witam. Jestem tu nowa, ale liczę że któraś z mam miała podobny problem z dzidziusiem i poradziła sobie. Od jakiegoś czasu mam problem z córką. Zasypia przy piersi bezproblemowo i szybko, odkładam ją wtedy do łóżeczka i tu zaczyna się nasza codzienna zmora. Budzi się po 40 minutach z zegarkiem w ręku, jest na tyle rozbudzona, że spać nie chce, nie chce piersi, nie chce leżeć, kończy się to wrzaskiem. Bierzemy ją wiec na dół, do salonu, gdzie spędzamy wieczor, a ona siedzi z nami. Nie marudzi, nie płacze, bawi się na podłodze jak gdyby nigdy nic. Dopiero gdy miną 2,5 godziny mała chce ponownie zasnąć, wcześniej nie ma sensu nawet próbować ja usypaic bo tylko wydłuża to cały etap. Nawet jeśli już zasypia przy piersi to w momencie odkładania do łóżeczka rozbudza się. Tym sposobem znów jest lekko podładowania i zaśnie jeszcze pózniej. Mam jeszcze dwójkę dzieci (2 i 5 lat) i powiem szczerze, że sytuacja z małą jest dla mnie dość stresująca. Chciałabym siedzieć wieczor z mężem i odpocząć nieco od zgiełku dnia, jednak przy córce jest to niemożliwe. Dodam, że córka nie śpi źle w nocy, z regoly budzi sie tylko raz na karmienie a potem śpi do 8 lub 8.30. Zauważyłam, że gdy spała normalnie; w sensie zasypiała o 20, pózniej budziła sie koło 2 na karmienie i spała do 6 lub 7 było inaczej. Wtedy miała dwie drzemki w ciagu dnia. Dziś ma tylko jedną a wieczorem z regoly jest juz bardzo zmęczona. Bo gdy zaśnie ok godziny 11i spi do 14, cieżko jest jej wytrzymać do godziny 20. Najchętniej poszłaby na drzemkę o 18, ale nie dam jej zasnąć o tej porze, bo skończy sie kładzeniem o 23. Wcześniej nie miałam takich problemów z dziećmi, nawet jeśli budziły sie w nocy cześciej niż ona to jednak zasypiały spowrotem, nie wybudzaly sie tak, że następowało długie czuwanie. Drogie mamy bardzo proszę o rady jak mogę ten proces powstrzymać? Czy któraś z was miała podobny problem i poradziła sobie z tym jakos?
 
reklama
Rozwiązanie
Hej dziewczyny. Miałyście racje, mała potrzebuje 2 drzemek w ciagu dnia, sprawdziłam i potwierdzam- to działa. Dziś drugi dzień pod rząd miała tylko jedną, niestety miałam taką organizacje dnia, że nie dałam rady położyć jej dwa razy i oczywiście mam wieczor z dzieckiem. Jutro będę musiała ja wybudzić i znowu wprowadzić w tryb dwóch drzemek, bo inaczej spi do 9.30, potem od 12 do 15. O 20 spać na poł godziny i balujemy do 22.30- tak jak dziś. Jutro już jej na to nie pozwolę, bo wysiadam:/
Nie, nie wstydziłabym się. Dla niej to jest bycie matką. A dla mnie nie. Doświadczenie ma jako jedna mama. Tak samo ja mam doswiadczenie jako mama 3. A jakbym miała liczyć swoje aniołki to gromada byłaby większa. Mogła nie zaczynać dogryzki swojej.
No nie wierzę. Ile Ty masz lat? Mogła nie zaczynać? Takie zachowanie nie przystoi dorosłej osobie. Co to w ogóle za hierarchizowanie doświadczeń? Kobieta z jednym dzieckiem nie ma pojęcia o świecie, ale jak ma więcej dzieci, to już może się odezwać? Jeśli ja wychowywałam/wychowuję 18 dzieci, to mam wyższy level i moja opinia jest lepsza od Twojej? 🤦
 
reklama
Ale jesteś bezczelna. Z tego, co udało mi się wyczytać z forum @Lady Loka jest mamą dwójki dzieci, a jedno z nich jest aniołkiem. Wstydziłabyś się w ogóle coś takiego napisać.
Ano mam dwójkę. Urodziłam dwoje żywych dzieci. Trzymałam starszą na rękach, jak umierała. Mój syn zawsze będzie wiedział, ze jest jeszcze jego starsza siostra.

A co do spania, to tak jak pisałam, syn spi bardzo dobrze. Bo ja nad tym bardzo mocno pracuję i batrdo pilnuję. Gdybym tego nie robila, to zapewne też pisałabym na forum, ze nie spie w nocy.
 
Nie, nie wstydziłabym się. Dla niej to jest bycie matką. A dla mnie nie. Doświadczenie ma jako jedna mama. Tak samo ja mam doswiadczenie jako mama 3. A jakbym miała liczyć swoje aniołki to gromada byłaby większa. Mogła nie zaczynać dogryzki swojej.
Mam nadzieję, że twoje dzieci będą miały w sobie więcej empatii niż ty, bo to co wypisujesz jest zwyczajnie obrzydliwe.
 
Ajć zakuło Cię...
Mam niestety takie kijowe te dziecko . Za to Twoje jest ideollo, duuuuzo sypia i nic nie chce. Samoobsługa, abyś mogła tutaj każdemu doradzać. 🥰😚
ale Lady Loka dobrze Ci napisała. Sama dodałaś post, że nie wiesz co robić, bo Twoje dziecko śpi do dupy, a dajesz rady.
To, że masz trójkę dzieci nie znaczy, że wiesz więcej.
 
reklama
Słucham? Mnie nazywając "matką polką" jest super, a ja swojego zdania wyrazić nie mogę. Mam w ... empatii dla kogoś kto mnie SZANUJE. I tyle miałam do powiedzenia. Więc skończ ataki na mnie, bo są mało empatyczne.
A wiesz, że piszac o matce polce odnosilam się do tego komentarza?
Nie dodawaj :)) matko polko z jednym dzieckiem. Doświadczenie twoje jest nadzwyczaj wielkie. Mi też radziłaś kolejna drzemke.
 

Podobne tematy

Do góry