reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

6 Weidera - polecam ;)

mam pytanko od kiedy mozna zaczac cwiczyc te brzuszki po cesarce?ja obecnie jestem 2 miesiace i 20 dni po i jeszcze odczuwam szwy wiec nie wiem czy powinnam cwiczyc
pozdrawiam
 
reklama
Madziula2837- niestety ale nie wiem bo sama jestem po porodzie naturalnym ale możesz dokładniej przejrzeć ten wątek być może ktoś wcześniej miał podobny problem :)
Pozdrawiam i zdrówka życzę :)
 
To i ja się dołączę ,bo choć jestem na diecie ,zelixę biorę ,to odkąd nie pracuję mało się ruszam:szok:choć wiem że powinnam.Zobaczymy jak działać będą cwiczonka na moją oponkę!!
 
madziula2837 moj gin mowi ze mozna zaczac juz 3 miesiace po zabiegu ale to wszystko zalezy od tego jak Ci sie brzuszek goi;-)
 
Ja również wczoraj zaczęłam cwiczyc.W święta przesadziłam z jedzeniem i się odłożyło na brzuszku i boczkach:-(No i mam straszną słabośc do słodyczy,więc mam nadzieję,że cwiczenia pomogą i uniknę diety.
 
Przymierzam się do tych ćwiczeń już od jakiegoś czasu. Poczytam was trochę, to się może w końcu zbiorę i poćwiczę.
napiszcie mi proszę od ilu powtórzeń na każde ćwiczenie powinnam zacząć? I
 
reklama
No to ja jestem na półmetku - 21 dzień :tak: Mam nadzieję że dam rady do końca.. :zawstydzona/y: Powodzenia życzę wszystkim! :-)
Greti - masz wyszczególnione na pierwszej stronie tego wątku!
 
Do góry