- Dołączył(a)
- 12 Kwiecień 2017
- Postów
- 3
Witam, jestem w 6 tc. Wczoraj byłam z Mężem na pierwszej wizycie . Lekarz mi powiedział że witać worek owodniowy czy jakoś tak i w środku ciałko żółte (przepraszam jeśli coś źle nazwałam ale jestem przerażona i mogłam zapomnieć od wczoraj). Powiedział że ten worek nie jest okrągły i nie wygląda jak na 6 tc. Zaczęłam się denerwować powiedział że mam przyjść za tydzień jeśli będzie tak samo to są dwa wyjścia. Albo się płód zatrzymał w rozwoju i to bardzo źle albo się za późno zagniezdzil i będę miała inny termin porodu. Boję się bo nie zbadał mi prosi ani nic. Nawet nie zbadał czy serduszko bije. A boję się jeszcze bo nie mam żadnych objawów ciąży. Jedynie na początku jakieś 2 tyg temu bolało mnie podbrzusze. Miała któraś z was tak ? Strasznie się boję i nie wiem co myśleć pomóżcie.