Dziewczyny, piszę bo strasznie się martwię,
Moja córcia 23.12 skończyła 6 miesięcy i na drugi dzień całkiem odrzuciła mleko. Dosłownie z dnia na dzień. Jeszcze 23.12 wypiła normalnie około 5 porcji po około 150 ml a już drugi dzień nie chce nawet tknac mleka. Płacz, krzyk, kopanie, pisk, nie da się jej nawet utrzymać. Rany.. O co może chodzić? Czy któraś z Was miała podobnie? Nawet przez sen nie idzie. Ma już od 4 msc rozszerzona dietę. Je kaszki, kleik ryżowy, warzywa, owoce. Ale to były dosłownie dwa, czasem trzy posiłki dziennie a podstawa bylo mleko. Zawsze chętnie pite... Nie wiem co robić...
Moja córcia 23.12 skończyła 6 miesięcy i na drugi dzień całkiem odrzuciła mleko. Dosłownie z dnia na dzień. Jeszcze 23.12 wypiła normalnie około 5 porcji po około 150 ml a już drugi dzień nie chce nawet tknac mleka. Płacz, krzyk, kopanie, pisk, nie da się jej nawet utrzymać. Rany.. O co może chodzić? Czy któraś z Was miała podobnie? Nawet przez sen nie idzie. Ma już od 4 msc rozszerzona dietę. Je kaszki, kleik ryżowy, warzywa, owoce. Ale to były dosłownie dwa, czasem trzy posiłki dziennie a podstawa bylo mleko. Zawsze chętnie pite... Nie wiem co robić...