reklama
Witam przyszłe mamuśki, Ja sama nie wiem kiedy przypada mi termin, ale według obliczeń na 1 listopada, chociaż czasem wychodzi 31 październik. Pierwsze usg miałam 5 tygodniu, czyli tydzień po spodziewanej miesiączce. Widać na zdjęciu pęcherzyk. Od trzech tygodni jestm chora na zapalenie oskrzeli i biorę już drugi antybiotyk, na dodatek miałam robione badania i jestem odwodniona przez tą chorobę, Jakoś się nie poddaję, myślę o majej kruszynce. Od początku gin zapisał mi duphaston aby nic nie zagrażało poronieniu. Trzymajcie się cieplutko. Pozdrwiam
Witam! Jestem na samym poczatku ciazy i bardzo sie ciesze ze wkoncu sie nam udalo z narzeczonym staralismy sie 9 miesiecy i wkoncu sie nam udalo jestemy bardzo szczesliwi.Ostania mieisaczke mialam 2 lutego a u lekarza bylam 7 marca i oglosil mi wspaniala nowine ze na usg widac ciaze myslalam ze oszaleje ze szczescia, do ginekologa mam sie zglosic za trzy tygodnie od ostaniej wizyty a wiec jeszce dwa tygodnie od dnia dzisiejszegbjawy w ciazy zaczely sie u mnie jeszce przed wizyzta u lekarza bol piersi powiekszenie sie i bol brzuszka tak jak prze mieisaczka myslalam ze znow nic i zaraza przyjdzie @ ale cos za dlugo to trwalo i wtedy sie wybarala do gina,a teraz od paru dni zaczely sie u mnie poranne mdlosci ktore trwaja praktycznie od rana do wieczora z malymi przerwami ,oslabienie i sennosc.W sobote poczulam takie bol w sercu i mocniejsze bicje ktore tak powtarza sie do dzisiaj i bylam u lekarza pierwszego kontaku po ekg wyszlo ze wszytko jest w normie i ze to pewenj stres i zmiany ktore zachodza w organizmie!chce jesze dodac ze biore dwa razy dziennie luteine dopochwowo.POZDRAWIAM :laugh:
WITAM WSZYSTKIE PRZYSZŁE MAMUSIE!! JA JUŻ BYŁAM U SWOJEJ PANI GI. I NA USG WIDZIALAM MALUTKIE BIJĄCE SERDUSZKO!!!! TERMIN MAM NA 2 LISTOPADA. POZA TYM MOJA LEKARKA NIE WIERZYŁA ŻE JESTEM W CIĄŻY -NIE MAM ŻADNYCH OZNAK!! ZERO BOLĄCYCH PIERSI ITP. NAWET MACICA I INNE NARZĄDY NIE WSKAZYWAŁY NA PRAWIE 7TYDZIEŃ WIĘC KIEDY ZROBIŁA USG BYŁA SAMA ZASKOCZONA-TO NIECODZIENNIE ZJAWISKO.POZA TYM SAMA NIE CZUJĘ SIĘ CIĄŻARÓWECZKĄ!! DODAM ŻE MAM JUŻ DWÓJKĘ DZIECIACZKÓW I POPRZEDNIO TAK SIĘ NIE CZUŁAM. MIAŁAM PLAMIENIA I MYŚLAŁAM ŻE TO @ ALE JEDNAK NIE I TERAZ BIORĘ DUPHASTON ABY WSZYSTKO BYŁO OKI!!! SZKODA TYLKO ŻE CIĄŻA TRWA TAK STRASZNIE DŁUGO.... CHOCIAŻ Z MOIMI DZIECIACZKAMI NIE SPOSÓB SIĘ NUDZIĆ I MYŚLĘ ŻE TEN CZAS SZYBKO NAM ZLECI.
POZDRAWIAM WSZYSTKIE OBECNE I OCZEKUJĄCE MAMUSIE!!! BĘDĘ TUTAJ ZAGLĄDAĆ I MAM NADZIEJĘ ŻE BĘDZIE NAS CORAZ WIĘCEJ!!!!
POZDRAWIAM WSZYSTKIE OBECNE I OCZEKUJĄCE MAMUSIE!!! BĘDĘ TUTAJ ZAGLĄDAĆ I MAM NADZIEJĘ ŻE BĘDZIE NAS CORAZ WIĘCEJ!!!!
klementynka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Marzec 2005
- Postów
- 712
Witam Drogie Ciężarówki,
mój termin wypada na 6 listopada, a co najfajniejsze w tym wszystkim z powodu małego problemu z zajściem w ciążę (pół roku prób i nic zrobiłam sobie badanie na poziom hormonów i specjaliści orzekli że mam cykle bezowulacyjne, i własnie w trakcie ostatniego bezowulacyjnego powstał Olo.
Pozdrawiam!
mój termin wypada na 6 listopada, a co najfajniejsze w tym wszystkim z powodu małego problemu z zajściem w ciążę (pół roku prób i nic zrobiłam sobie badanie na poziom hormonów i specjaliści orzekli że mam cykle bezowulacyjne, i własnie w trakcie ostatniego bezowulacyjnego powstał Olo.
Pozdrawiam!
Witam my z narzeczonym staralismy sie 9 miesiecy i nic i tez robilam niedawno badania na hormonki i badania tez wykazaly ze mam cykle jednofazowe (bez owulacji) i lekarz przepislam mi parlodel i chodzilam na monitorowanje cyklu po czym okazalo sie ze od razu w po zarzywanju tych tabletek powstal pecherzyk i wtedy mielismy sie starac przez dwa dni i udalo sie nam.Bardzo sie ciesze i juz nie moge doczekac sie nastepnej wizyty u lekarza a wypada ona 25 marca.Goraca pozdrawiam :laugh: :laugh: :laugh: :laugh:
Witaj Sylwi23! Ja jestem w tej samej sytuacji co Ty tez mialam ostatni okres 2 lutego i też u lekaraza byłam 7.03.2005. Mam sie zgłosic na następna wizytę też za 2 tyg. żeby dokładnie już cos ustaklić, bo narazie to byl tylko taki malutki kropek. Cudowna jest myśl o tym że zostaniemy mamami prawda??? Choć szczerze to musze wam sie przyznać że czasem budzę się w środku nocy kompletnie przerażona jak ja sobie poradzę?To moje pierwsze dziecko. Mam 25 lat mój mąz 21 jesteśmy 2 lata pio ślubie i to pewnie dlatego czasem jestem przerażona jak to będzie? Jak sobie poradzimy? Przecież to takaaaaaa potworna odpowiedzialnośc. Co do moich obajwów i samopoczucia to nie jest źle. Troszku bardziej jestem zmęczona, senna i marudna. Jestem też wybitnie nie miła dla swojego dyrektora- ciągle mu pyskuje niegdy wcześniej nie byłam dla niego taka niemiła:-) Jedyny uporczywy objaw to sapanie!! Sapie normalnie jak pociąg. Zrobie dwa kroki i sapu sap. Normalnie istny koszmar z tym sapaniem. Wy tez tak macie? Ja mioałam kiedys problemy z oddychaniem, leżałam w szpitalu i miałam taka maskę tlenową. Troszkę się teraz boję żeby dzidzia mogła spokojnie oddychać!Pozdrawiam wszystkie listopadowe mamusie!
reklama
Agak29
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Marzec 2005
- Postów
- 577
No to ja Wam powiem lepszy nr. Jestesmy małżenstwem 8 lat. Dwa lata temu urodziłam corcie po intensywnym leczeniu niepłodnosci. Zastrzyki , inseminacja i te sprawy. Od urodzenia Izy czyli od maja 2003 bez zadnego zabezpieczenia hulalismy swiecie przekonani ze mozemy - no bo skoro z 1 ciaza byly takie problemy to po co sie zabezpieczac. A tu nagle wychodza 2 kreseczki na tescie. To było osłupienie Pozdrawiam serdecznie
Podziel się: