reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

4 miesieczne dziecko nie chce jesc

Julka96

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
23 Wrzesień 2020
Postów
64
Hej, mam problem z Moja 4,5 miesieczna córka. Od urodzenia karmie ja mlekiem modyfikowanym Nam optipro plus 1. Do tej pory jadla chetnie, od urodzenia miala kolki i mleko zawsze ja uspokajalo, jednak od ponad miesiaca przy kazdej probie karmienia jest placz i krzyk. Gdy tylko poczuje smoczek i mleko w buzi zaczyna sie wiercik i odwracac glowe, pozniej zaczyna plakac. Wypije dopiero po ok. 20 minutach i to jest dziwne ze z paczatku nie chce a pozniej je. Jezdzilam z nia po lekarzach i mala jest zdrowa. Probowalam tez zmieniac smoczki i dawac mleko co 4h ale nic to nie dalo. Nawet po calej przespanej nocy( spi 10 godzin) nie chce wypic mleka. Prosze pomozcie, nie mam juz sil na te jej awantury przy jedzeniu;(
 
reklama
U nas to co 4-5 dni były.. Teraz jak je ,,normalnie,, to jest już oki.. ale co do mleka.. U nas tak było jak Bebilon zmienił recepturę.. No nie była mała zadowolona ,nie chciała już tak chętnie pić mleka.. Później się przyzwyczaiła do tego składu.. ale poczatki łatwe nie były
Z tego co wiem to receptura mleka jest ta sama wiec nie mam pojecia o co moze jej chodzic. Probowalam juz na prawde wszystkiego i jestem wykonczona☹ Tak sobie mysle ze gdyby nadal miala kolki to plakala by nie tylko przy jedzeniu.. Zastanawiam sie czy jechac do jeszcze innego lekarza ale jak tak bede jezdzic to oszaleje.. Dodam jeszcze ze mala puszcza bardzo smierdzace baczki..
 
reklama
Z tego co wiem to receptura mleka jest ta sama wiec nie mam pojecia o co moze jej chodzic. Probowalam juz na prawde wszystkiego i jestem wykonczona☹ Tak sobie mysle ze gdyby nadal miala kolki to plakala by nie tylko przy jedzeniu.. Zastanawiam sie czy jechac do jeszcze innego lekarza ale jak tak bede jezdzic to oszaleje.. Dodam jeszcze ze mala puszcza bardzo smierdzace baczki..
[/QU
U nas było podobnie.. ale już jest dobrze.. a spróbuj jej kupić to mleko tylko w kartonie. Nic nie tracisz( no może parę złotych). Mi też lekarz nie kazał zmienić mleka( nie ulewala,przybierała na wadze więc kazał zostać)
 
Moja karmiona tym samym mlekiem. Co jakiś czas bywały takie fazy, że nie chciała butelki. Taka samo szarpanina placz, a później jadła zachłannie.
Może to być ząbkowanie, skok rozwojowy, przepływ smoczka zbyt mały/duży, pozycja ciała do karmienia.
No i raz było tak, że mąż przyznał się, że zrobił zbyt ciepłe mleko i ona pewnie się przestraszyła. Później mieliśmy płacz tydzień na butelkę...

Jednak samo mleko jeśli wcześniej normalnie jadła i teraz też je po tym co się dzieje na początku to bym nie brała pod uwagę.

Takie kryzysy trwały u niej około tydzien. Łatwiej jest kiedy dziecko jest większe, bo zastepowalam kasza łyżka itp. kiedy była taka mala, zaczynałam strzykawka... Kilka kropel, poczula mleko i już piła.
Albo na spaniu. Kiedy już zamykała oczy, wtedy dawałam jeść i było bez problemu.
 
Moja karmiona tym samym mlekiem. Co jakiś czas bywały takie fazy, że nie chciała butelki. Taka samo szarpanina placz, a później jadła zachłannie.
Może to być ząbkowanie, skok rozwojowy, przepływ smoczka zbyt mały/duży, pozycja ciała do karmienia.
No i raz było tak, że mąż przyznał się, że zrobił zbyt ciepłe mleko i ona pewnie się przestraszyła. Później mieliśmy płacz tydzień na butelkę...

Jednak samo mleko jeśli wcześniej normalnie jadła i teraz też je po tym co się dzieje na początku to bym nie brała pod uwagę.

Takie kryzysy trwały u niej około tydzien. Łatwiej jest kiedy dziecko jest większe, bo zastepowalam kasza łyżka itp. kiedy była taka mala, zaczynałam strzykawka... Kilka kropel, poczula mleko i już piła.
Albo na spaniu. Kiedy już zamykała oczy, wtedy dawałam jeść i było bez problemu.
Jesli chodzi o skok rozwojowy to podobno trwa on tydzien, max dwa tygodnie a nie prawie dwa miesiace.. Jak pisalam wczesniej ze smoczkami tez probowalam, zmienialam na wieksze i mniejsze i nic.. Na spiocha tez nie chce jesc, tez jest placz i wypluwanie smoczka. Moze Moj maz tez zrobil jej kiedys zrobil jej za gorace mleko i nie chce sie przyznac a teraz mala ma uraz..☹ Jakies wyjatkowe to Moje dzieciatko😁
 
Jesli chodzi o skok rozwojowy to podobno trwa on tydzien, max dwa tygodnie a nie prawie dwa miesiace.. Jak pisalam wczesniej ze smoczkami tez probowalam, zmienialam na wieksze i mniejsze i nic.. Na spiocha tez nie chce jesc, tez jest placz i wypluwanie smoczka. Moze Moj maz tez zrobil jej kiedys zrobil jej za gorace mleko i nie chce sie przyznac a teraz mala ma uraz..☹ Jakies wyjatkowe to Moje dzieciatko😁
Więc jesli trwa to tak długo kup mała saszetkę innego mleka i zobaczysz czy będzie to samo. Jednak jeśli ona zanim jeszcze spróbuje tak płacze, a później pije ładnie to nie wiem czy to kwestia mleka.
 
Więc jesli trwa to tak długo kup mała saszetkę innego mleka i zobaczysz czy będzie to samo. Jednak jeśli ona zanim jeszcze spróbuje tak płacze, a później pije ładnie to nie wiem czy to kwestia mleka.
Boje sie ze jak zmienie mleko to bedzie jeszcze gorzej. Bo jak lekarz zalecil wprowadzanie kaszek to w nocy budzila sie co 2 godziny z placzem bo brzuszek ja bolal. Wiec kaszki odstawilam i jest juz dobrze ale mleka nadal nie chce jesc
 
reklama
Boje sie ze jak zmienie mleko to bedzie jeszcze gorzej. Bo jak lekarz zalecil wprowadzanie kaszek to w nocy budzila sie co 2 godziny z placzem bo brzuszek ja bolal. Wiec kaszki odstawilam i jest juz dobrze ale mleka nadal nie chce jesc
A jakie kaszki dawalas tak z ciekawości? Ryżowe, smakowe? Czy zwykla manne bez cukru? I mala te 10h spi bez pobudek od którego tygodnia/miesiąca?
 
Do góry