Cześć mamy, pisze do Was, bo jestem już zmęczona. Moja córeczka cały dzień wisi mi na piersi. O jedzenie woła średnio co godzinę. Chwilę possie, po czym przysypia i za chwilę znów jest głodna. Nie umiem jej obudzić, żeby dłużej jadła, to niemożliwe. ostatnio dokarmiam ją butelką, bo moje brodawki wolały o pomoc i zauważyłam, że zjadła ok 70ml i spala dłużej niż zwykle. Kiedy probuje odciągnąć pokarm, z jednej piersi wychodzi 10-20ml.. ( przybiera dobrze) Najgorsze, że w nocy jest jeszcze gorzej bo cała noc śpi ze mną przy piersi. W ciągu dnia nie mogę jej odłożyć, a wystarczy że ja przystawie na minutę i znowu śpi. Generalnie nie byłoby to takie straszne bo uwielbiam ją tulić, ale jestem potwornie zmęczona bo w nocy nie spie i w dzień nie mogę sobie pozwolić nawet na jedną drzemkę. Do tego mam 2innyxh dzieci (8 lat i 2) którymi nie jestem w stanie się zająć. Czuje, że ich zaniedbuję i niewiem jak to wszystko pogodzić.. proszę pomóżcie, chce karmić piersią, ale niewiem, czy to mnie nie przerośnie.
reklama
Rozwiązanie
Doskonale Cię rozumiem
Mam ten sam egzemplarz
Moj synek (skończył 5 miesięcy) ssie chwilę i zasypia na cycusiu. Oczywiście odłożyć go nie mogę, bo sie obudzi. Nie byłoby w tym nic złego, gdyby spokojnie się bawil a przez to, że nie dospi (też nie dosypia w moich ramionach, bo po czasie sie wierci, bo mu nie wygodnie) jest marudny. W ogóle mój egzemplarz jest mega absorbujacy, bo sam nie polezy, zabawkami się nie bawi, bo po 2 minutach każda go wkurza (tak samo jak bujak, wózek, fotelik samochodowy). Chciałby tylko być na rękach i mało tego trzeba z nim chodzić, nie można siedzieć
Dzięki Bogu w nocy mogę go odłożyć (budzi się co 2 godz.possac chwilę, by sprawdzić czy jestem
) Łącze się w bólu ![Handshake :handshake: 🤝](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f91d.png)
![Thumbs up: light skin tone :thumbsup_tone1: 👍🏻](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f44d-1f3fb.png)
![Woman shrugging :woman_shrugging: 🤷♀️](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f937-2640.png)
![Woman shrugging :woman_shrugging: 🤷♀️](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f937-2640.png)
![Hear-no-evil monkey :hear_no_evil: 🙉](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f649.png)
![Handshake :handshake: 🤝](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f91d.png)
Maxime
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Czerwiec 2019
- Postów
- 2 259
Miałam tak samo, córka też ciągle wisiała na piersi i trwało to ze 3msc, później się trochę unormowało. Tylko że ja mam 1 dziecko i rozumiem że po pierwsze chcesz odpocząć a po drugie zająć się starszymi dziećmi. Może po prostu przejdź na karmienie mieszane, np wieczorem dawaj butelkę. Nie ma w tym nic złego, poza tym Ty też musisz być wyspana
KundaKunda
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Styczeń 2020
- Postów
- 1 609
Rozumiem, jak ci ciężko... Mój synek, obecnie 5,5msc też wisiał cały czas na piersi, jadł godzinę, a potem nie dał się odłożyć, bo zaraz się wybudzał. Nawet mąż nie mógł go wziąć na chwilę, bo tak się zanosił, że wpadał w bezdechy. Wyglądałam jak zombie, zasypiałam na stojąco, nie miałam, jak się wysikać, a co dopiero kiedy odpocząć.
Podejrzewam, że u nas, był problem z wędzidełkiem, za krótkie, dlatego tak wisiał ciągle, bo biedaczek nie miał siły wyssać tyle mleka ile potrzebował. Ale w okresie pandemii olali sprawę, bo przybierał w dolnej granicy i odwlekali z podcięciem, i suma sumarum laktacja mi siadła i w wieku 2.msc przeszliśmy całkiem na mm![Frowning face :frowning2: ☹️](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/2639.png)
Potem wreszcie zaczął się najadać i trochę lepiej sypiać. Aktualnie w noce już ładnie przesypia z jedną pobudką na jedzenie, ale w dzień nadal jest bardzo absorbującym maluchem, ma jeszcze problem z drzemkami w dzień, dwie trzy po 20 minut i jedną dłuższą ale tylko w moich ramionach.
U mnie o tyle lepiej, że nie mam starszych dzieci i mogę mu poświęcić się na 100% Ale rozumiem co czujesz i mocno trzymam za Was kciuki.
Może to też być potrzeba bliskości dlatego tak na ciebie wisi. Jak zdrowotnie jest wszystko dobrze, to trzeba przeczekać i dać dużo czułości. A jak czujesz, że coś jest nie tak, skonsultuj z lekarzem. Jak czujesz, że masz mało mleka, to walcz o laktację w granicach rozsądku, bo nic za wszelką cenę![Winking face :wink: 😉](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f609.png)
Podejrzewam, że u nas, był problem z wędzidełkiem, za krótkie, dlatego tak wisiał ciągle, bo biedaczek nie miał siły wyssać tyle mleka ile potrzebował. Ale w okresie pandemii olali sprawę, bo przybierał w dolnej granicy i odwlekali z podcięciem, i suma sumarum laktacja mi siadła i w wieku 2.msc przeszliśmy całkiem na mm
![Frowning face :frowning2: ☹️](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/2639.png)
Potem wreszcie zaczął się najadać i trochę lepiej sypiać. Aktualnie w noce już ładnie przesypia z jedną pobudką na jedzenie, ale w dzień nadal jest bardzo absorbującym maluchem, ma jeszcze problem z drzemkami w dzień, dwie trzy po 20 minut i jedną dłuższą ale tylko w moich ramionach.
U mnie o tyle lepiej, że nie mam starszych dzieci i mogę mu poświęcić się na 100% Ale rozumiem co czujesz i mocno trzymam za Was kciuki.
Może to też być potrzeba bliskości dlatego tak na ciebie wisi. Jak zdrowotnie jest wszystko dobrze, to trzeba przeczekać i dać dużo czułości. A jak czujesz, że coś jest nie tak, skonsultuj z lekarzem. Jak czujesz, że masz mało mleka, to walcz o laktację w granicach rozsądku, bo nic za wszelką cenę
![Winking face :wink: 😉](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f609.png)
89karola80
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Październik 2019
- Postów
- 541
Doskonale Cię rozumiem
Mam ten sam egzemplarz
Moj synek (skończył 5 miesięcy) ssie chwilę i zasypia na cycusiu. Oczywiście odłożyć go nie mogę, bo sie obudzi. Nie byłoby w tym nic złego, gdyby spokojnie się bawil a przez to, że nie dospi (też nie dosypia w moich ramionach, bo po czasie sie wierci, bo mu nie wygodnie) jest marudny. W ogóle mój egzemplarz jest mega absorbujacy, bo sam nie polezy, zabawkami się nie bawi, bo po 2 minutach każda go wkurza (tak samo jak bujak, wózek, fotelik samochodowy). Chciałby tylko być na rękach i mało tego trzeba z nim chodzić, nie można siedzieć
Dzięki Bogu w nocy mogę go odłożyć (budzi się co 2 godz.possac chwilę, by sprawdzić czy jestem
) Łącze się w bólu ![Handshake :handshake: 🤝](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f91d.png)
![Thumbs up: light skin tone :thumbsup_tone1: 👍🏻](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f44d-1f3fb.png)
![Woman shrugging :woman_shrugging: 🤷♀️](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f937-2640.png)
![Woman shrugging :woman_shrugging: 🤷♀️](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f937-2640.png)
![Hear-no-evil monkey :hear_no_evil: 🙉](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f649.png)
![Handshake :handshake: 🤝](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f91d.png)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 68
- Wyświetleń
- 25 tys
Podziel się: