reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

35 tc a sterydy na płuca

Oby dwoje przez cesarkę.Jednak znam kobiety co miały ciśnienie nie wiele ponad 140/90 i rodziły naturalnie.
w moim przypadku gdzie mialam stan przedrzucawkowy było zabronione naturalnie.
Jeszcze zapomniałam o coś zapytać. Czy przy cc miałaś znieczulenie podpajęczynówkowe ( nie wiem czy dobrze piszę nazwę) lub zewnątrzoponowe? Chciałabym uniknąć narkozy a nie wiem jak to jest przy zatruciu ciążowym. Przepraszam, że tak pytam ale ciężko jest znaleźć kogoś z tą samą przypadłością. :)
 
reklama
Jeszcze zapomniałam o coś zapytać. Czy przy cc miałaś znieczulenie podpajęczynówkowe ( nie wiem czy dobrze piszę nazwę) lub zewnątrzoponowe? Chciałabym uniknąć narkozy a nie wiem jak to jest przy zatruciu ciążowym. Przepraszam, że tak pytam ale ciężko jest znaleźć kogoś z tą samą przypadłością. :)
Mialam podpajeczynkowe, nie miałam narkozy ogólnej.
I pytaj śmiało, postaram się odpowiedzieć.
 
U mnie też w kręgosłup. Nie było narkozy. Cały czas świadomość, no i małego można od razu zobaczyć :-)
Super, chociaż o to jestem spokojna. Bo narkoza mnie bardzo przeraża :) . Boję się bardzo cc ale jakoś to trzeba przeżyć. Mam nadzieję, że to ciśnienie mi strasznie nie skoczy podczas zabiegu ale na nerwy nic już nie poradzę.
 
Super, chociaż o to jestem spokojna. Bo narkoza mnie bardzo przeraża :) . Boję się bardzo cc ale jakoś to trzeba przeżyć. Mam nadzieję, że to ciśnienie mi strasznie nie skoczy podczas zabiegu ale na nerwy nic już nie poradzę.
Niestety musisz liczyć się z tym, że podczas CC może Ci skoczyć ciśnienie... Będziesz podpięta do monitora, więc w razie potrzeby podadzą Ci coś mocniejszego na obniżenie. Ja podczas cięcia straciłam podobno bardzo dużo krwi. Dali później żelazo na uzupełnienie, ale niestety ciężko było wstać... Kręciło się w głowie i było słabo. Ale wszystko do przeżycia. Dasz radę
 
Super, chociaż o to jestem spokojna. Bo narkoza mnie bardzo przeraża :) . Boję się bardzo cc ale jakoś to trzeba przeżyć. Mam nadzieję, że to ciśnienie mi strasznie nie skoczy podczas zabiegu ale na nerwy nic już nie poradzę.
Ja miałam 2 cc i spokojnie nic nie czujesz bólu. Wszystko jest do przeżycia.
 
Niestety musisz liczyć się z tym, że podczas CC może Ci skoczyć ciśnienie... Będziesz podpięta do monitora, więc w razie potrzeby podadzą Ci coś mocniejszego na obniżenie. Ja podczas cięcia straciłam podobno bardzo dużo krwi. Dali później żelazo na uzupełnienie, ale niestety ciężko było wstać... Kręciło się w głowie i było słabo. Ale wszystko do przeżycia. Dasz radę
Na pewno będę mieć wysokie ciśnienie. Ja już tak, że z nerwów mi skacze. Nawet na wizycie u lekarza kiedy jeszcze nie miałam nadciśnienia to nie raz miałam ciśnienie 160/95 ale to były czasy gdzie w domu miałam 90-100/50-60. Także podczas porodu będzie 200 jak nic chyba, że mi dadzą coś na uspokojenie :D
 
Dziewczyny miałam Wam tu pisać jak się sprawa dalej potoczy. A więc jestem w szpitalu. Jutro najprawdopodobniej cc albo indukcja porodu. Trzymajcie kciuki!
 
reklama
Do góry