reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

16 dni po i brak okresu

Ann_a33

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
22 Listopad 2021
Postów
64
Hej dziewczyny. Ja ponownie tutaj z moimi nadziejami i wątpliwościami. Nie mam na ten moment możliwości iść do ginekologa że względu na brak obecności w kraju. 25 grudnia kochaliśmy się z mężem ( przypuszczam owulację że względu na pozytywny test owulacyjny i ból prawego jajnika ) , następnie też 27.12. cykle miałam zazwyczaj 31 dni, w tym cyklu przestałam brać tez duphaston. Teraz mija 16 dni od domniemanej owulacji a testy ciążowe negatywne. Od dwóch tygodni bolą mnie piersi, wczoraj i dziś miałam niewielkie brązowe upławy, temperatura od tamtego czasu utrzymuje się na poziomie 37 stopni. Czy jest możliwość że na tym etapie testy będą negatywne ? Czy są szanse że jednak nam się udało ? Miała któraś podobnie ?
 
reklama
Na 2.01 przy cyklu 31 dni. Ale tak jak pisałam według testu i objawów 25.12 myślę że miałam owulację to pewnie termin @ też by się przesunął, o ile wtedy była owulacja.
 
Może i on. W tym cyklu już nie biorę więc może coś faktycznie rozregulował. Ehhh fałszywa nadzieja. Każdego miesiąca to samo rozczarowanie.
 
Poczekaj jeszcze trochę, ja przy synu nie widziałam w ogóle na teście kresek. Dopiero beta, po ponad tygodniu spóźnienia. Lekarka tłumaczyła, że widocznie tak działa mój organizm, beta z krwi ewidentna, a w moczu brak..
 
reklama
Wyjścia nie mam niż czekanie czy pojawi się @. Po 1 stracie już rok się staramy bez pozytywnych skutków i ta bezsilność mnie już dobija.
 
Do góry