reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

.

Też przez 3 lata uważałam, że to przesada po czym stwierdziłam, że nic w tym dziwnego nie ma. Mój cel jest najważniejszy.
Zapytam, najwyżej mi odmówi.
Myslalam, ze może któraś tutaj z dziewczyn ma podobne doświadczenia i mogłaby się podzielić.
sama staram się 4,5 roku już, także wiem co to znaczy długie starania.
Dalej dla mnie L4 na starania to przesada. Ale oczywiście zrobisz jak uważasz
 
reklama
W tej kombinacji co opisałam w poście to tak. Wcześniej byłam na cło i luteinie.

Sęk w tym, że mam pcos i czasem pięknie rosły pęcherzyki i pękały bez wspomagania ale ostatnio był problem.
Ja bym w takiej sytuacji pomyślała l4 od psychiatry, ale liczyłabym się z kontrolą, jeżeli wcześniej pytałaś o urlop na ten czas.

Ale ten psychiatra to tylko wtedy, jezeli stwierdziłby rzeczywiście problem wymagający leczenia depresji/stanów lękowych.
 
Jest tak ogromne zapotrzebowanie na pielęgniarki, że nawet jak coś by mowili to z palcem w nosie znajdzie inną pracę.


wiesz, moje priorytety zakladają obecnie dużo snu i oglądania netflixa. Tylko to tez nie jest jednostka chorobowa i nikt mi na to L4 nie da.

Możesz wziąc urlop na żądanie na jeden dzień, nie mogą odmówić.
urlopu na żądanie mogą odmówić.
 
Też przez 3 lata uważałam, że to przesada po czym stwierdziłam, że nic w tym dziwnego nie ma. Mój cel jest najważniejszy.
Zapytam, najwyżej mi odmówi.
Myslalam, ze może któraś tutaj z dziewczyn ma podobne doświadczenia i mogłaby się podzielić.
Ja przez 4 lata starań nie wzięłam ani jednego dnia l4. Nawet o tym nie pomyślałam
 
reklama
Do góry