.

[AgnieszkaMaria]

.

 

[Lady Loka]

Moim zdaniem od tego jest urlop wypoczynkowy, nie L4. Starania i stresująca praca to nie jednostka chorobowa.

 

[AgnieszkaMaria]

.

 

[MyszkaMiki30]

Dlaczego nie zmienisz pracy skoro jest tak bardzo stresująca?

 

[AgnieszkaMaria]

.

 

[MyszkaMiki30]

dlaczego? Bo mam stałą umowę. Nie zakładałam, że będę się mierzyć z niepłodnością i zajmie nam 4 lata staranie o ciążę.
Chętnie bym zmieniła.

dlatego nie warto wszystko układać pod starania jakbyś zmieniła pracę kilka lat temu, w nowej miałabyś już również umowę na stałe.

Co do L4, żaden szanujący się lekarz nie wystawi l4 bez powodu.

 

[LadyCaro]

również uważam, że L4 na starania to jest przesada. Starania to nie choroba...

 

[AgnieszkaMaria]

również uważam, że L4 na starania to jest przesada. Starania to nie .

 

[Lady Loka]

Moja praca wyklucza wzięcia urlopu wypoczynkowego z dnia na dzień. Oddziałowa mi odmawia i mówi - nie. Jestem pielęgniarką. Dlatego pomyślałam o l4.

A na jaką jednostkę chorobową?
A jak teraz sie nie uda, to co? Co miesiąc L4 na starania?

Myslisz, że wszyscy w tej sytuacji biorą L4 na uprawianie seksu? a może to akurat dobry krok na jakąs relaksującą kapiel

 

[MyszkaMiki30]

A na jaką jednostkę chorobową?
A jak teraz sie nie uda, to co? Co miesiąc L4 na starania?

Myslisz, że wszyscy w tej sytuacji biorą L4 na uprawianie seksu? a może to akurat dobry krok na jakąs relaksującą kapiel

ciekawa jestem jak będą patrzeć w kadrach , że skoro nie można wziąć urlopu tydzień przed to będzie comiesięczne l4 od ginekologa xD