Cześć!
Dnia 17.03(piątek) miałam pierwszą inseminacje. Na naturalnym cyklu.
Leżałam, odpoczywałam oszczędzałam się.
24.03 wizyta : endometrium cytuje lekarza "ładne", "mamy ciałko żółte" , przepisany Duphaston 2tabletkix1dziennie przez 12 dni czyli do 4.04
Po 3-4 dniach brania tabletek dziwne samopoczucie , ból piersi, senność, rozdrażnienie, totalna dekoncentracja w pracy. Nie wiedziałam co robię (trzy razy podchodziłam do jakiegoś tematu/zadania) mega nieogarnięty mozg. Lekkie bóle w podbrzuszu.
Cykle mam 30-32 dniowe. Miesiączka powinna być ok 3-5.04
3 kwietnia zauważyłam na majtkach delikatną plamke w kolorze brązowym.
Dziwne bo zawsze miałam @ mega obfitą i kolor czerwony. Pomyślałam że może to plamienie implatacyjne (ok 12 dzień po inseminacji czyli by się zgadzalo)
Kolejny dzień delikatne muśnięcie branży plamieniem na wkładce. W drugiej części dnia również po długim spacerze z psem to samo. Mocz nie jest czerwony ani podbarwiony. Kolor moczu tak jak zawsze.
Na papierze gdy się podtarlam lekkie muśnięcie brązowym.
Czy to może początek miesiączki a kolor wywołał duphaston ? Czy może jednak to ciaza ?
Biore dodatkowo kwas foliowy , jodid, euthyrox 75(pół tabletki raz dziennie) I zelazo o nazwie Tardyferon for 80+20 1 tabl dziennie.
Test planuje 6.04 ale chciałabym wiedzieć co wy o tym myślicie.
Dnia 17.03(piątek) miałam pierwszą inseminacje. Na naturalnym cyklu.
Leżałam, odpoczywałam oszczędzałam się.
24.03 wizyta : endometrium cytuje lekarza "ładne", "mamy ciałko żółte" , przepisany Duphaston 2tabletkix1dziennie przez 12 dni czyli do 4.04
Po 3-4 dniach brania tabletek dziwne samopoczucie , ból piersi, senność, rozdrażnienie, totalna dekoncentracja w pracy. Nie wiedziałam co robię (trzy razy podchodziłam do jakiegoś tematu/zadania) mega nieogarnięty mozg. Lekkie bóle w podbrzuszu.
Cykle mam 30-32 dniowe. Miesiączka powinna być ok 3-5.04
3 kwietnia zauważyłam na majtkach delikatną plamke w kolorze brązowym.
Dziwne bo zawsze miałam @ mega obfitą i kolor czerwony. Pomyślałam że może to plamienie implatacyjne (ok 12 dzień po inseminacji czyli by się zgadzalo)
Kolejny dzień delikatne muśnięcie branży plamieniem na wkładce. W drugiej części dnia również po długim spacerze z psem to samo. Mocz nie jest czerwony ani podbarwiony. Kolor moczu tak jak zawsze.
Na papierze gdy się podtarlam lekkie muśnięcie brązowym.
Czy to może początek miesiączki a kolor wywołał duphaston ? Czy może jednak to ciaza ?
Biore dodatkowo kwas foliowy , jodid, euthyrox 75(pół tabletki raz dziennie) I zelazo o nazwie Tardyferon for 80+20 1 tabl dziennie.
Test planuje 6.04 ale chciałabym wiedzieć co wy o tym myślicie.