reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

.

reklama
Hmm czy to jest bezpieczne dla takiego malucha? Nie wiem jak teraz ale przy starszym dziecku z tego co pamiętam taka kołderke dobierał nam terapeuta SI. Raczej tak bez wyraźnych wskazań nikt z moich znajomych nie używał
 
Czy ktoś z was miał styczność z tego typu produktem? Polecacie? Jakieś wskazówki przy zakupie czy używaniu takiej kołderki?
Mam półroczne dziecko na pokładzie, nasz problem to kłopoty z zasypianiem, pierwsze 3 miesiace życia całkowity brak snu i ciągły płacz (nawet 20godzin na dobę), niespokojny sen, częste pobudki, płacz przez sen, problemy z wybudzeniem się, nerwowość, placzliwosc, niemoc w ukojeniu placzu, niemoc w uspokojeniu dziecka... Myślicie że kołderka cos tu zdziała?
Taka kołdra nie nadaje się dla każdego dziecka. Poleca się ją dla dzieci ze wzmożonym napięciem mięśniowym. Jeżeli macie problem ze snem z tego tytułu to ok. Jeżeli nie, to najpierw szukałabym przyczyny, zanim zaczęła bym czymś takim terapię. Przy obniżonym napięciu, chorobach układu krążenia czy skóry i innych takie kolory są wręcz niewskazane.
 
Hmm czy to jest bezpieczne dla takiego malucha? Nie wiem jak teraz ale przy starszym dziecku z tego co pamiętam taka kołderke dobierał nam terapeuta SI. Raczej tak bez wyraźnych wskazań nikt z moich znajomych nie używał
Nie wiem czy jest bezpieczne, dlatego szukam informacji. Slyszalam ze nie nadaje się dla niemowląt, ale muszę to skonsultować z lekarzem. Dopiero zaczynam research.
Możesz powiedzieć coś więcej? Jakie wskazania do używania kołdry były w waszym przypadku? Jak Używaliście tej kołderki? Widzisz poprawę? Polecasz/nie polecasz?
 
Taka kołdra nie nadaje się dla każdego dziecka. Poleca się ją dla dzieci ze wzmożonym napięciem mięśniowym. Jeżeli macie problem ze snem z tego tytułu to ok. Jeżeli nie, to najpierw szukałabym przyczyny, zanim zaczęła bym czymś takim terapię. Przy obniżonym napięciu, chorobach układu krążenia czy skóry i innych takie kolory są wręcz niewskazane.
Problemy ze snem swoją drogą, nieprawidlowe napięcie mięśniowe tez mielismy stwierdzone ale to też swoją drogą. Nie zostaliśmy skierowani na rehabilitację. Mamy dużo zmian skórnych ze względu na alergię i AZS.
 
Problemy ze snem swoją drogą, nieprawidlowe napięcie mięśniowe tez mielismy stwierdzone ale to też swoją drogą. Nie zostaliśmy skierowani na rehabilitację. Mamy dużo zmian skórnych ze względu na alergię i AZS.
Ale jest różnica między wzmożonym, a obniżonym. Ja bym to skonsultowała z terapeutą, zanim bym zaczęła używać kołdry. Być może nie nadaje się dla was
 
Dopytywałam lekarza czy wzmożone czy obniżone, odpowiedziała "nieprawidłowe"
Szczerze? Ja bym to skonsultowała z rehabilitantem fizjoterapeutą. Kimś kto się na tym zna, pediatrzy się raczej zbytnio na tym nie znają. Chociażby dlatego, że nieprawidłowe się "leczy". I być może sen by się Wam poprawił.
 
reklama
Nie wiem czy jest bezpieczne, dlatego szukam informacji. Slyszalam ze nie nadaje się dla niemowląt, ale muszę to skonsultować z lekarzem. Dopiero zaczynam research.
Możesz powiedzieć coś więcej? Jakie wskazania do używania kołdry były w waszym przypadku? Jak Używaliście tej kołderki? Widzisz poprawę? Polecasz/nie polecasz?

Wiesz, niby się tę kołdrę dobiera do wagi, ale ja jednak bałabym się uduszenia przy tak małym dziecku.
Mój syn był już wtedy kilkulatkiem także ciut inna sytuacja. Jako niemowlę miał wzmożone napięcie mięśniowe, z czasem zaburzenia SI i ma wiele cech dziecka autystycznego (nie ma diagnozy, bo według terapeutów i masy lekarzy, to nadal jest za mało na 100% diagnozę). Akurat ze snem nie miał nigdy problemu, nie ma też alergii, nie dostarczaliśmy też mu jak był mały dużo bodźców itp. Nam to bardziej pomagało na ogólne wyciszenie, bardziej właśnie w ciągu dnia, przy zachowaniu agresywnym (łatwo się denerwuje i wtedy wpadał w szał) - czy to pomogło też ciężko mi powiedzieć bo syn jest cały czas pod opieką psychologa, terapeuty itp. więc była tu włożona jeszcze dodatkowa praca specjalistów. Obecnie ma 11 lat i właściwie tylko została nam praca nad kontaktami społecznymi bo reszta jest ogarnięta
 
Do góry