reklama
Ewulek81
Początkująca w BB
Hej dziewczyny,
czy któraś ma może podobny problem do mojego, a mianowicie po dłuższym siedzeniu (zazwyczaj przy kompie) boli Was nad brzuchem? Ostatnio podnosiłam się z kanapy i strasznie mnie zakłuło dokładnie nad brzuchem. Później mi to przeszło, ale teraz jak się trochę zmęczę lub właśnie siedzę zbyt długo przy kompie to znowu zaczyna mnie boleć. Nie wiem co mam robić, bo nie mogę przecież cały czas leżeć
Do lekarza idę dopiero za 2 tyg., a nie umiałabym tego mu opisać przez tel., więc nie dzwonię, zresztą nie boli mnie brzuch tylko właśnie nad nim i przechodzi jak odpocznę. Może to organizm daje znać, ze czas na przerwę?
czy któraś ma może podobny problem do mojego, a mianowicie po dłuższym siedzeniu (zazwyczaj przy kompie) boli Was nad brzuchem? Ostatnio podnosiłam się z kanapy i strasznie mnie zakłuło dokładnie nad brzuchem. Później mi to przeszło, ale teraz jak się trochę zmęczę lub właśnie siedzę zbyt długo przy kompie to znowu zaczyna mnie boleć. Nie wiem co mam robić, bo nie mogę przecież cały czas leżeć
marzenka21
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Listopad 2008
- Postów
- 5 762
ewulek mnie zakluje jak za szybko wstane z fotela...to od razu siadam i przechodzi.....
fakt trzeba zwolnic troche tempo;-)
fakt trzeba zwolnic troche tempo;-)
annaoj kce
08.06/04.10/09.13
Kademi ja mam dwie znajome, które tam rodziły. Jedna miała sn, a druga planowane cc (dzieć się nie obrócił)
Ogólnie były zadowolone, obydwie miały stamtąd lekarza.
Jedyny minus o jakim ja słyszałam to, że jak coś się dzieje to dziecko wywożą, a Ty zostajesz, ale to wiem ze słyszenia, więc lepiej na miejscu dopytać w jakich sytuacjach ma to miejsce.
Gdzieś na bb jest wątek dotyczący łubinowej, ale nie wiem czy na regionalnym czy na "złotej liście"
Ogólnie były zadowolone, obydwie miały stamtąd lekarza.
Jedyny minus o jakim ja słyszałam to, że jak coś się dzieje to dziecko wywożą, a Ty zostajesz, ale to wiem ze słyszenia, więc lepiej na miejscu dopytać w jakich sytuacjach ma to miejsce.
Gdzieś na bb jest wątek dotyczący łubinowej, ale nie wiem czy na regionalnym czy na "złotej liście"
Hmm...no właśnie mój lekarz się tam przeniósł z Tychów, ostatnio z nim rozmawiałam powiedział że o Tychach nie powie złego słowa ale podobno lepszy standard oferuje Łubinowa tylko przeraża mnie to co napisałaś w razie komplikacji z dzidziusiem bo jednak trzeba wszystko brać pod uwagę wybierając szpital
annaoj kce
08.06/04.10/09.13
Kademi podkreślam, że to wiem ze słyszenia. Moje znajome urodziły bez komplikacji. Najlepiej się dokładnie dopytać w jakich przypadkach się to zdarza i warto wiedzieć czy dysponują inkubatorami (ilość?). W zwykłych szpitalach też w razie poważniejszych komplikacji zdarza się, że wywożą dziecko do specjalistycznego szpitala.
Kademi- ja najprawdopodobniej zostane przy Tychach, jednak nigdy nic nie wiadomo co się będzie działo, lepiej miec blisko do szpitala. Podobno nie jest tak źle, trochę rzeczy się pozmieniało... wiadomo o każdym szpitalu są różne opinie o Łubinowej słyszałam i pozytywne i negatywne, tak samo o tyskim.
No właśnie znalazłam ich stonę i mają co prawda oddział neonatologii ale mają pierwszy stopień referencyjności i tak jak mówisz jak się coś dzieje przewożą do szpitala z trzecim stopniem. Ehh....to sama nie wiem czy Tychy czy Łubinowa, Tychy mają podobno 3 stopień ale znowu podobno komfort rodzenia i opieka, podejście do obecności obojga rodziców jest lepsze na Łubinowej....
Judyś
No właśnie chyba też jednak jeszcze raz się skonsultuje z moim lekarzem i zostanę przy Tychach bo tak jak mówisz lepiej mieć wszystko na miejscu... Tylko trochę mi szkoda bo na Łubinowej ( tak przynajmniej twierdzi mój lekarz) ojciec może po porodzie z mamą i dzieckiem przebywać ile chce, no i podobno jest możliwość znieczulenia jest wcześniejsze spotkanie z anastazjologiem itp nie wiem jak to w Tychach wygląda, ale z drugiej strony ważniejsze jest by w razie czego dzidziuś miał 100% opiekę lekarską. Bo tam toaletami na korytarzu czy salą 4 a nie 2 osobową to się nie przejmuje najważniejsze by maluch miał dobrą opiekę.
Judyś
No właśnie chyba też jednak jeszcze raz się skonsultuje z moim lekarzem i zostanę przy Tychach bo tak jak mówisz lepiej mieć wszystko na miejscu... Tylko trochę mi szkoda bo na Łubinowej ( tak przynajmniej twierdzi mój lekarz) ojciec może po porodzie z mamą i dzieckiem przebywać ile chce, no i podobno jest możliwość znieczulenia jest wcześniejsze spotkanie z anastazjologiem itp nie wiem jak to w Tychach wygląda, ale z drugiej strony ważniejsze jest by w razie czego dzidziuś miał 100% opiekę lekarską. Bo tam toaletami na korytarzu czy salą 4 a nie 2 osobową to się nie przejmuje najważniejsze by maluch miał dobrą opiekę.
Ostatnia edycja:
reklama
Podziel się: