reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

10 tydzień ciąży - bóle krzyża

wiktoriasleczka

Fanka BB :)
Dołączył(a)
14 Wrzesień 2024
Postów
165
Cześć dziewczyny, czy to jest normalne że w 10 tyg tak mnie rwa krzyże ? W odcinku lędźwiowym, a dzisiaj to już od rana mam takie rwanie nisko. Mam też tylozgiecie macicy. Będę wdzięczna za odpowiedzi
 
reklama
Cześć dziewczyny, czy to jest normalne że w 10 tyg tak mnie rwa krzyże ? W odcinku lędźwiowym, a dzisiaj to już od rana mam takie rwanie nisko. Mam też tylozgiecie macicy. Będę wdzięczna za odpowiedzi
Jak tylko zobaczyłam nie caly twój post od razu myślałam że masz tyłkozgięcie macicy. Też tak miałam to normalne. A mam pytanie jak dlugo się starałaś o dzidzie?
 
Jak tylko zobaczyłam nie caly twój post od razu myślałam że masz tyłkozgięcie macicy. Też tak miałam to normalne. A mam pytanie jak dlugo się starałaś o dzidzie?
w 2 cyklu zaszłam, ale ja miałam stymulację i owulację sprawdzaną na usg. Mam pcos rozległe.
Te rwanie krzyża to jedno, ale też mnie rwie trochę podbrzusze, mam nadzieje, że to normalne. Strasznie mnie stresuje każdy dzień 🤦‍♀️
 
w 2 cyklu zaszłam, ale ja miałam stymulację i owulację sprawdzaną na usg. Mam pcos rozległe.
Te rwanie krzyża to jedno, ale też mnie rwie trochę podbrzusze, mam nadzieje, że to normalne. Strasznie mnie stresuje każdy dzień 🤦‍♀️
Nie myslalas o wizycie u psychologa? Kojarze inne twoje wpisy i wydaje mi sie, ze kazdy objaw wywoluje u Ciebie najgorsze mysli.
Warto nauczyc sobie radzic z takimi lękami, do konca ciazy zostalo Ci jeszcze bardzo duzo czasu, ten czas nie powinien byc tak silnie stresujacy.
 
Możliwe,że tam już zaczyna powoli się wszystko przesuwać. Może udaj się do uro/ fizjoterapeuty jeżeli jest to mocno uciążliwe to może jakieś ćwiczenia pokaże. Niestety - przed Tobą jeszcze sporo czasu i często będzie coś pobolewało bo macica rośnie razem z dzieckiem i rozpycha narządy, rozciąga ścięgna i skórę. Bądź dobrej myśli:) 🍀❤️
 
Nie myslalas o wizycie u psychologa? Kojarze inne twoje wpisy i wydaje mi sie, ze kazdy objaw wywoluje u Ciebie najgorsze mysli.
Warto nauczyc sobie radzic z takimi lękami, do konca ciazy zostalo Ci jeszcze bardzo duzo czasu, ten czas nie powinien byc tak silnie stresujacy.
tak mysle, chyba mam nerwice lekowa :( przed zajściem w ciaze naczytałam sie o obumarciach płodu, poronieniach i teraz wszystko co mi doskwiera to mysle czy tak ma być czy to już coś złego :/
 
Możliwe,że tam już zaczyna powoli się wszystko przesuwać. Może udaj się do uro/ fizjoterapeuty jeżeli jest to mocno uciążliwe to może jakieś ćwiczenia pokaże. Niestety - przed Tobą jeszcze sporo czasu i często będzie coś pobolewało bo macica rośnie razem z dzieckiem i rozpycha narządy, rozciąga ścięgna i skórę. Bądź dobrej myśli:) 🍀❤️
dziękuje za wsparcie, to wiele dla mnie znaczy. To właśnie nie są jakieś mocne bóle, tylko takie ciągnięcia.
 
Ja na poczatku ciazy mialam bole w ledzwiach. Jestem w 18tc i póki co cisza. Nienawidzę tego. Nigdy nie slyszalam, żeby miala tyłozgięcie macicy, więc nie wypowiem sie czy to jest powiązanie
 
Ja mam tylozgiecie macicy, skoliozę i skrzywienie kręgosłupa, do tej pory mam 19 tydzień i nic mnie nie bolało. Także nie wiem, czy to koniecznie się zdarza przy tylozgieciu
 
reklama
w 2 cyklu zaszłam, ale ja miałam stymulację i owulację sprawdzaną na usg. Mam pcos rozległe.
Te rwanie krzyża to jedno, ale też mnie rwie trochę podbrzusze, mam nadzieje, że to normalne. Strasznie mnie stresuje każdy dzień 🤦‍♀️
No może być tak że macica się tobie rozszerza temu ciągnięcie w podbrzuszu. Też tak mialam
 
Do góry