reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

10-miesięczne niemowlę budzi się co pół godziny

A kiedy przeprowadzałyście dzieci do "dorosłych" łóżek? Nie spadały z nich, czy macie jakieś zabezpieczenia? Ja chciałam to odłożyć do momentu, w którym synek będzie sprawnie chodził (na razie nie było pierwszych kroczków) i wtedy od razu do swojego pokoju by się przeprowadził.
Synka przeniosłam jak miał dwa latka prawie, ale on nie miał problemu ze spaniem w łóżeczku, jak już się sprawniej poruszał to wyjęliśmy szczebelki, sam wychodzil i przychodził do nas jak miał potrzebę:) zmiana na normalne bardzo mu się spodobała
Córka jak pisałam spala z nami do półtora roku, później w sypialni postawiłam normalne łóżko z barierką, i również jak chciała to schodziła i wchodziła do nas, jak już się przyzwyczaiła do spania w swoim łóżku to przenieślimy je do pokoju brata, to już była formalność tylko:)
Dla obojga miałam/mam barierkę siatkową, dzięki czemu nie spadali w nocy.
Taka zmiana moim zdaniem jest właśnie odpowiednia dla maluszków bliżej 2 lat bo mogą uczestniczyć w całym procesie, potrafią już lepiej się komunikować i łatwiej takie coś przeprowadzić czy to zmiana łóżka czy własny pokój.
Z mniejszym maluszkiem poprostu będzie bardziej na żywioł, albo podpasuje albo będzie trzeba zaczekać na lepszy moment:)
 
reklama
U nas było to samo z tym, że syn wybudzał się nawet jak spał z nami. Pomógł miś szumiś. Ok godzinę był włączony szum i syn przesypiał całe noce. Do łóżeczka nie dało się go przekonać i cały czas śpi z nami, z tym że mnie to nie przeszkadza
Szumiś nie działa. Bez zmian. Tak samo moja koszulka w łóżeczku. Na zwykłe łóżko jest za mały.
Najgorszy jest czas miedzy tym, jak synek pójdzie spać, a ja albo mąż. Trzeba go usypiać ponownie co pół godziny. Nie zostawimy go w naszym łóżku, bo może spaść, a nie chce się z nim leżeć. Chcielibyśmy mieć trochę czasu bez dziecka, dla siebie.
 
Do góry