reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Kasik powodzenia na wizycie &&&&&&&
Blueskye kciuki zaciśnięte &&&&&&&&&

powodzenia dziewczyny
:tak:

jak ja dziś źle się czuję w sensie że wszystko i wszyscy mnie wkurzają, najchętniej to pozabijałabym wszystko co mi wejdzie w drogę !!
 
reklama
Dzięki dziewczyny, wizyta na 16:15, zdam szczegółową relację po :-)

Taką odpowiedź otrzymałam na novum odnośnie progu progesteronu w dniu punkcji:
Wysoki poziom progesteronu jest korzystny w fazie lutealnej cyklu miesiączkowego kobiety oraz w ciąży, umożliwiając jej utrzymanie. Podczas stymulacji natomiast, a więc w fazie odpowiadającej fazie folikularnej cyklu miesiączkowego, ma niekorzystny wpływ na zdolność śluzówki do zagnieżdżenia się w niej zarodka, powodując zbyt szybką dojrzałość śluzówki macicy zanim zarodek osiągnie stadium odpowiednie do zagnieżdżenia się w niej. Należy jednak podkreślić, że podwyższony poziom tego hormonu zmniejsza szansę na ciążę przy świeżym transferze, ale jej kompletnie nie wyklucza. Próg, powyżej którego należy rozważyć odroczenie transferu jest wynikiem doświadczenia danego ośrodka. Według np. Bei Xu i analizy 10 000 cykli zapłodnienia in vitro poziom progesteronu negatywnie wpływający na wynik in vitro wynosi 1,5-2,25 ng/ml w dniu zakończenia stymulacji zależnie od odpowiedzi na tę stymulację (Serum progesterone level effects on the outcome of in vitro fertilization in patients with different ovarian response: an analysis of more than 10,000 cycles; Fertility and Sterility Volume 97, Issue 6, Pages 1321–1327.e4, June 2012).

Co oznacza, że mój progestron 2,04 2 dni przed punkcją dyskwalifikował mnie do transferu :wściekła/y: Oj pogadam ja sobie z moim doktorkiem przy okazji.
 
Pyscek cos Ty dzisiaj taka nerwowa...pamietaj,ze nosisz juz fasolke pod serce takze nie stresuja dziecka. Po suwaczku widze,ze my ten sam tydzien i dzien haha...moja ostatnia @ byla 28.03 wiec suwaczek powinien pokazac 6t4d a nie 6t3d no ale niech mu bedzie...
Na kiedy wyszedl ci termin porodu? U mnie 1.1.2015 :szok:
 
Hope no właśnie wiem, próbuje się nie denerwować, ale już z tym moim chłopem nie wytrzymuje :angry:
ja również miałam @ 28.03 :D więc ten sam pewnie co u Ciebie :-p mi gin jeszcze nie powiedział terminu porodu, pewnie zapomniał, ale na nast wizycie już go zmolestuje ...
 
Pyscek to na pewno bedziesz miala ten sam termin bo to termin liczony z usg od ostatniej @ :-) pozniej pewnie bedzie sie zmienial wedle rozmiarow dziecka...
 
Kasik - powiem Ci, że ręce opadają. Twój gin na pewno będzie miał swoją teorię na ten temat, no ale kurcze - masz powody przypuszczać, że mógł t być jakis powód! Ja też bym się wściekła !!

Hope - cieszę się, że ktoś mnie rozumie :) Jeżeli masz jak u mnie to kochana - nie minie, ja tak ciągne nadal. Ciekawi mnie tylko kiedy mojemu mózgowi skończą się te absurdalne pomysły :)
 
Kurde napisałam posta i go wcieło wrrrrr Więc w skrócie
Bluesky mam nadzieje ze juz nie bedzie cie niepokoiło nic więcej aż do wysokiej bety :) obyś juz przeszła na ciezaroweczki bo tobie sie to należy :)
Kasik cieszę sie ze otrzymałas taką odpowiedz , szkoda ze dopiero teraz sie o tym dowiadujesz:/ tylkomoytanie czy udałoby sie zamrozić im twoje Kruszynki, niestety loteria , porozmawiaj ze swoim doktorem o tym.
A u mnie dzisiaj radosny dzien 2 maluchy -blastocysty juz zamrożone a pozostałe 2 są do jutra obserwowane, mam nadzieje ze są laniuszkami po mamusi :)
 
Ostatnia edycja:
Witam, Drogie Mamy mam pytanie.
Jaka jest szansa utrzymania się dwóch zarodków ?
Przy transferze podano 2 zarodki, ale lekarz mówi ze jest mała szansa by sie utrzymały, a mi bardzo zależy by było dobrze, bo nie są to moje maleństwa a pary która starała isę o ten cud-cuda ponad 10 lat..Ja wynajmuję im brzuszek i bardzo bym chciała donosić dla nich te dwa wielkie cuda.
Pozdrawiam.
 
reklama
Nie, w Polsce :) Cały zabieg odbył się poza granicą kraju, poród odbędzie się chyba w polsce, nie chcemy robić adopcji. Jest tata biologiczny, a ja zrzeknę się praw do dzieci, ale chyba w polsce jest adopcja ze wskazaniem, chociaż nie jestem pewna ...
W każdym razie wszytsko mamy spisane na umowie cywilno prawnej, dzieci biorą rodzice biologiczni.
Czy Kobieta która pomaga ludzią w taki sposób jak ja odrazu żartuje? Wiem, że polska jest 100lat za innymi krajami, ale ludzie którzy nie mogą mieć dzieci czasem nie mają wyjścia...
 
Do góry