Wyniki

ale duzo martcowych dzieciaczkow juz mamy:) gratuluje wszystkim serdecznie!!!!!!!!! catherinka: Amelka urodzila sie w 32 tygodniu ciazy(jesli liczymy tylko skonczone tygodnie) prosze o zmiane na liscie, jesli to nie problem. termin mialysmy na 14 lutego, a urodzila sie 4 grudnia. z gory...

Pytia, gratuluje synka:) cudowny jest, a jakby co to wiesz, Amelka w kolejce czeka:) siedzimy i zdjecia ogladamy i az okrzyki radosci wydaje ;D

dziekujemy, dziekujemy:) musi byc dobrze, w koncu innego wyjscia nie ma, no nie? ;D

brzuszki rewelacja!!ja juz nie pamietam kiedy sama taki mialam, to dopiero byly czasy. chyba zaczyna mi go brakowac juz:)

widze, ze mamuski sa na roanka zdecydowane:) jesczze raz moge napisac, ze wozeczek naprawde bardzo fajny, latwo sie go prowadzi, sklada, dla mnie super, no i nie byl bardzo drogi. jedyne co moge powiedziec, to to, ze polecam ciemniejsze kolorki, sa naprawde duzo praktyczniejsze.

benita:) gratuluje serdecznie:) i duzo zdrowka zycze dla Ciebie i malenstwa!

witam mamuski:) jak to milo znow Was poczytac, musze troche zaleglosci nadrobic i zorientowac sie co sie na bb dzieje, chociaz ciezko bedzie. Nie mam w domu dostepu do netu ( wyprowadzilam sie z domu meza) i dlatego mnie nie ma na bb, teraz z Amelka jestem u rodzicow to korzystam, zeby zobaczyc...

PRZYDA SIE, DZIEKUJE:) JUTRO MAM EGZAMIN, WIEC ZA CHWILKE UCIEKAM DO KSIAZEK:/

niestety nie wiem:(

ale Wam sie zrobilo tych list ::) az sama sie nie moge polapac. mysle, ze nalepiej byloby, gdyby dziewczyny zaczeklay na Marte, az wroci ze szpitala, wtedy wszystkie dopisze i lista nadal bedzie jedna. ale to tylko moje zdanie, a Wy zrobicie z tym co uwazacie.

kasiula, sliczne to nlozeczko. moje jest bardzo podobne, tzn. taki kolor, tylko jest "zawiniete" (nie wiem jak to nazwac} na krotszych brzegach.

hehe, tez mi sie podoba, jeszcze lepszy niz wewnatrz jest:))a jak sie usmiecha to mamusia w siodmym niebie jest.

Ileczko, a moze po prostu kopiujesz zly adres?i to jest powodem niewyswietlania sie suwaczka.

ja juz brzuszka pokazac nie moge, ale mialam okazje i zrobilam zdjecie Amelce:)normalnie jest ciezko, bo zostalam bez aparatu, a skanera jak narazie sie nie dorobilam. ale korzystam z okazji i wklejam zdjecie corci z moim przyjacielem.

pytajcie, pytajcie:) jesli tylko bede na bb napewno chetnie odpowiem:) a jako mamusia czuje sie wspaniale,mam niestety bardzo malo czasu na cokolwiek, bo i studia i opieka nad Malutka, ale staram sie zagladac tak zcesto jak to moliwe.mam nadzieje, ze po sesji nadrobie moje wielkie zaleglosci na...

widze, ze Marta mnie ubiegla i napisala, ze juz w domu jestem. ale i tak chcialabym sama Wam podziekowac, za wszystkie cieple mysli i slowa:) od wczoraj jestesmynw domku i mam nadzieje, ze teraz bedzie juz wszystko dobrze, ze obejdzie sie bez takich niespodzianek:( trzymajcie sie cieplutko:*

tez sie bardzo ciesze, ze z malutka juz dobrze. szczerze mowiac bylam przerazona, caly czas miala wysoka goraczke, dostawala antybiotyki, a nic nie pomagalo:(ona cierpiala a ja bylam bezsilna i nie moglam nic zrobic, to bylo najgorsze.

jak ladnie wszystko poukladane:)

Azik - trzymaj sie cieplutko:)napewno wszystko bedzie w porzadku:*

ale jestem wykonczona. wczoraj wrocilysmy z Amelka do odmu, sesja sie ciagnie, czasami mysle, ze nie dam sobie rady sama, z tym wszystkim:(

nie ma za co:)a Ty Anik rowniez chcesz kortine kupic?

zauwazylam, ale nie sadzilam, ze az do tego stopnia..ale nie bede Wam tu glowy zawracac.

jedyne co, to proponowalabym ciemniejszy kolor, napewno bedzie praktyczniejszy.

Anik, mam 6:)ale w sumie to do 37 bardzo podobne, i naprawde moge ten wozeczek polecic, dobrze sie prowadzi, w sniegu nie tonie, malutka ma w gondolce duzo miejsca,male to ewnie tez dlatego, ze wczesniaczek.

tak, kortine mam, jest bezowo bordowa, ale wiecej tego bezu,wiec niestety szybko brudna w takich warunkach.

dziekujemy:) szybciutko ten czas leci, Aelka ma juz miesiac jak nasz suwaczek pokazuje:)

staram sie, bo wiem, ze malutka mnie ptrzebuje...ale jest mi naprawde strasznie trudno..patrze na nia i odrazu mi sie o nim przypomina:(

a ja zostałam sama...moj "maz" wyjechal do Lodnynu, powiedzial, ze nie moze mnie dluzej oszukiwac, ze mnie kocha, bo to nic nie da i sie z tym meczy...wrocil z pracy, spakowal sie, a rano polecial..:( a swoja droga to albo umie tak dobrze udawac, albo ja jakas glupia jestem, bo niczego sie nie...

ja mam roana i powiem Wam, ze jestem zadowolona, nawet w takich warunkach jakie mamy, mam tu na mysli snieg i blotko bardzo dobrze mi sie go prowadzi, jedynym minusem jest kolor, kupilismy jasny i juz widac, ze jest brudny od tej pluchy. ale wozek naprawde jest ok!a co najwazniejsze, nie jest za...

hej mamuski! zostałam sama...moj "mąz" wyjechal do Londynu, do swojej kochanki, ze tak to ujme...wrocil wieczorem z pracy i oznajmił mi, ze rano jedzie do Londynu, ze nie potrafi sie dłuzej oszukiwać...wiecei jak jak sie poczulam?jest mi zle, gdyby nie Amelka to chyba juz całkiem bym sie...