Wyniki

Witajcie! Dziś, w 9 tc. obumarła mi druga ciąża, poprzednia 04.01. również w 9 tc. Zupełnie niespodziewana ciąża bo "domowa". Mamy córeczkę z inseminacji stąd domowa ciąża była dla nas zaskoczeniem. Po trzech kolejnych nieudanych inseminacjach w 2013r. stwierdziliśmy, że do końca roku dajemy...

Dzięki Agnieszka :)

Witam chustowe mamy! Doradźcie proszę i mnie. Jestem mamą 5-tygodniowej Hani i zdecydowałam się na chustę tkaną. I tu dylematy: 1. Ja 175cm, rozmiar 38, mąż 195cm, szczupłej budowy ciała - jakiej długości chustę powinnam kupić? 2. Doczytałam, że różni producenci mają różne szerokości chust -...

Feretti ma w rozmiarze 85cm i 100cm i między tymi się właśnie waham.

Dziewczyny, a poinstruujcie mnie, czy kupować od razu duży śpiworek, np. na 100 cm żeby był na dłużej? Czy taki będzie niewygodny dla maluszka, bo za duży i najpierw kupić mniejszy, np. na 68cm? Mamo Antosi myślę dokładnie o takim śpiworku jak Ty masz (Feretti, bo z pościeli jestem baaardzo...

Sunday - Ruta to całkiem bliziutko :) A wyprowadzamy się do Radawca - tam budujemy dom.

Ale to zawsze zza Wisły :)

Ech Martynko - żeby tylko czasu starczyło na to pisanie :) Czasem nie wiem w co ręce włożyć i to pewnie stąd właśnie dopiero teraz rejestracja na forum :) Ale będę się starała pisać jak najczęściej!

Dziewczyny - dzięki za miłe powitanie - to ja coś o sobie :) Sylwia, lat 36, mąż rok starszy, syn lat 17, pies Wiśka, kot Miodek, tchórzofretka Luśka :) Mieszkamy na Porębie, mam nadzieję, że już ostatnią zimę, w przyszłym roku wyprowadzamy się poza miasto. Obecnie kończę właśnie 21 tydzień...

agunia - mnie bolą plecy jak chol*ra, tak w okolicy miednicy gdzieś od jakichś 2 tygodni codziennie - najbardziej rano po spaniu, ale specjalnie bolesnych miesiączek nie miałam przed ciążą. Miałam za to przy pierwszym porodzie bóle z kręgosłupa własnie i boję się, że teraz też tak będzie. Nie...

Tylko pogratulować mamie, że się w końcu doczekała córci, której na pewno baaardzo chciała :) Ja tak sobie myślę, że teraz to już za ciosem pójdę (skoro się już w końcu udało) i nie czekając zbyt długo na trzecie dziecko sobie pozwolę! A co! Żeby tylko się udało, bo u mnie w życiu to wszystko...

Za namową Marty1981 dołączam do szacownego grona mam z Lublina w tymże wątku :) Pozdrawiam serdecznie :)

Ech Marta - widzisz jak to wyszło. Najpierw się nie można było zdecydować na drugie dzieciątko, a jak już przyszło co do czego to się okazało, że w moim wieku to nie takie proste, bo jak powiedział mój dr: "dzietność spada"! W końcu po długim czasie udało się :) Mam nadzieję, że się rodzeństwo...

Witam Lublinianki :) Mam na imię Sylwia, jestem mamą 17-letniego syna, a obecnie w brzuszku noszę Fiśka/ę - 21tc. Mąż najwspanialszy na świecie (póki co ;-) ) - Michał. Mieszkamy w Lublinie na Porębie, a w przyszłym roku (mam nadzieję) już poza miastem :)

moniabir - to my tylko dwie ze wschodu??? :))) Co do spania - mam podobnie jak Ty, tyle, że ja o tej 6, czy 7 to już wstaję, bo spać mi się już dłużej nie chce.

To ja też poproszę o przyjęcie do grona lutowych mam :) Forum odkryłam dopiero dziś niestety.