Wyniki

A ja się rozpisałam i się nawet nie przedstawiłam... :-D Więc tak: Nazywam się Joanna mam 24 lata. Szczęśliwa mężatka od roku. Studiuje na ostatim roku pedagogiki opiekuńczo-wychowaczej. Moje hobby to malarstwo. Mamusia aniołków bliźniaków. :-(

Koniecznie muszę ją namówić na nasze forum... :tak: Oj, musze tę rodzinkę namówić o jedzonko. Bo chyba umrę tu głodówką. :baffled:

Koniecznie muszę ją namówić na nasze forum... :tak: Oj, musze tę rodzinkę namówić o jedzonko. Bo chyba umrę tu głodówką. :baffled:

Koniecznie muszę ją namówić na nasze forum... :tak: Oj, musze tę rodzinkę namówić o jedzonko. Bo chyba umrę tu głodówką. :baffled:

mag007, śliczne! :-) A ten szlafroczek jaki cudny... :tak: Ja też bym zaszalała, ale jestem w szpitalu. :-( Ehh... :zawstydzona/y:

Ale fajne brzuchy dziewczyny! :-D:-)

A ja się dowiedziałam że zostanę ciocią... :-) Moja siostra jest w 5 tygodniu i według kalkulatura z neta wychodzi jej termin na 2 maja 2010... Kurczę! Pierwszy raz będę ciocią... :-D;-) A to szpitalne jedzenie? Szkoda gadać! Na obiad były jakies ziemniaki, kawałek mięsa i kapusta kiszona...

A ja się dowiedziałam że zostanę ciocią... :-) Moja siostra jest w 5 tygodniu i według kalkulatura z neta wychodzi jej termin na 2 maja 2010... Kurczę! Pierwszy raz będę ciocią... :-D;-) A to szpitalne jedzenie? Szkoda gadać! Na obiad były jakies ziemniaki, kawałek mięsa i kapusta kiszona...

A ja się dowiedziałam że zostanę ciocią... :-) Moja siostra jest w 5 tygodniu i według kalkulatura z neta wychodzi jej termin na 2 maja 2010... Kurczę! Pierwszy raz będę ciocią... :-D;-) A to szpitalne jedzenie? Szkoda gadać! Na obiad były jakies ziemniaki, kawałek mięsa i kapusta kiszona...

Ja miałam 18 a on 20... I niczego nie żałujemy. Jesteśmy teraz szcześliwym małżenstwem. :tak:

Chce to łóżeczko! To juz postanowione! :-D Muszę do D. zadzwonić i wysłać mu linka z tym łóżeczkiem. Sie facet ździwi... :-D ŁÓŻECZKO ŁÓŻKA łóżeczka CHABER III z szuf (717516065) - Aukcje internetowe Allegro

My też już po USG genetycznym. :tak:

A ja dzisiaj wymiotowałam... ale tak obficie, że aż się źdzwiłam całe śniadanie i obiad z siebie "wywaliłam" :baffled: Bobasek dzisiaj znowu się poruszył, jak szłam do WC i przechodziłam obok porodówki :-D Hahaha, chyba chce już na świat przyjść :-D I sobie pomyślałam "Bron cię Panie Boże jak...

A ja dzisiaj wymiotowałam... ale tak obficie, że aż się źdzwiłam całe śniadanie i obiad z siebie "wywaliłam" :baffled: Bobasek dzisiaj znowu się poruszył, jak szłam do WC i przechodziłam obok porodówki :-D Hahaha, chyba chce już na świat przyjść :-D I sobie pomyślałam "Bron cię Panie Boże jak...

A ja dzisiaj wymiotowałam... ale tak obficie, że aż się źdzwiłam całe śniadanie i obiad z siebie "wywaliłam" :baffled: Bobasek dzisiaj znowu się poruszył, jak szłam do WC i przechodziłam obok porodówki :-D Hahaha, chyba chce już na świat przyjść :-D I sobie pomyślałam "Bron cię Panie Boże jak...

Moje sny są bardzo realistyczne. Np. w noc kiedy jechaliśmy do szpitala śnilam że moja dzidzia ze mnie "wyskoczyla" i zaczęła do mnie MÓWIĆ coś żebym się nie martwiła... a ja tu patrzę a ona: nie miała wogóle nóżek tylko ten "ogonek" i nie miała jednej rączki :szok: Później zaczęłam w tym śnie...

Ja chyba chciałabym te ciuszki. Cena nie jest taka zła... :tak: MEGA zestaw 16 SZT ubrania ciążowe JESIEŃ 38-40 (724867167) - Aukcje internetowe Allegro to lepsze niz bym miała nawet w takim H&M miała dać 180 zł za jedną parę spodni :sorry2:

Tabasia, ja też tak myślę sobie jak to będzie z tym porodem... no niby, wiem że będzie cięzko. Ale mam stracha ze coś się dziecku stanie, że nie urodzę "siłami natury" (a bardzo bym chciała). A te piguły to mam głeboko gdzieś, że sie tak wyrażę. Mam zawsze moją mamę, a ona pracuje w szpitalu. :tak:

Tabasia, ja też tak myślę sobie jak to będzie z tym porodem... no niby, wiem że będzie cięzko. Ale mam stracha ze coś się dziecku stanie, że nie urodzę "siłami natury" (a bardzo bym chciała). A te piguły to mam głeboko gdzieś, że sie tak wyrażę. Mam zawsze moją mamę, a ona pracuje w szpitalu. :tak:

Tabasia, ja też tak myślę sobie jak to będzie z tym porodem... no niby, wiem że będzie cięzko. Ale mam stracha ze coś się dziecku stanie, że nie urodzę "siłami natury" (a bardzo bym chciała). A te piguły to mam głeboko gdzieś, że sie tak wyrażę. Mam zawsze moją mamę, a ona pracuje w szpitalu. :tak:

Piękne bobaski... :tak: Mój też już duży jest :-D tylko jak na złość nie działa nam skaner i nie wstawię zdjęć. :zawstydzona/y:

http://www.youtube.com/watch?v=xw4SrWK2UaI Tutaj właśnie ten detektor bada tętno płodu :-) Chyba muszę mężowi to pokazać. ;-)

http://www.youtube.com/watch?v=xw4SrWK2UaI Tutaj właśnie ten detektor bada tętno płodu :-) Chyba muszę mężowi to pokazać. ;-)

http://www.youtube.com/watch?v=xw4SrWK2UaI Tutaj właśnie ten detektor bada tętno płodu :-) Chyba muszę mężowi to pokazać. ;-)

marti8, napewno będzie wszystko dobrze. :tak: Trzymam kciuki za ciebie i maluszka! :-) W szpitalu przed chwilką poroniła dziewczyna, była w 12 tc. Ehh, ten świat jest nie sprawiedliwy. :-(

marti8, napewno będzie wszystko dobrze. :tak: Trzymam kciuki za ciebie i maluszka! :-) W szpitalu przed chwilką poroniła dziewczyna, była w 12 tc. Ehh, ten świat jest nie sprawiedliwy. :-(

marti8, napewno będzie wszystko dobrze. :tak: Trzymam kciuki za ciebie i maluszka! :-) W szpitalu przed chwilką poroniła dziewczyna, była w 12 tc. Ehh, ten świat jest nie sprawiedliwy. :-(

Pogratulowałam. :tak: Mieszkamy nawet na tym samym osiedlu, ale jakos wczesniej jej nie zauważyłam. :-D Pielęgniarki to też takie głupie, jedna przyszła na chwilkę wywietrzyć i się spytałam czy mogłabym prosić mojego ginka do mnie na chwilkę, bo ja nie zabardzo mogę chodzić a ona: "Dziecko se...

Pogratulowałam. :tak: Mieszkamy nawet na tym samym osiedlu, ale jakos wczesniej jej nie zauważyłam. :-D Pielęgniarki to też takie głupie, jedna przyszła na chwilkę wywietrzyć i się spytałam czy mogłabym prosić mojego ginka do mnie na chwilkę, bo ja nie zabardzo mogę chodzić a ona: "Dziecko se...

Pogratulowałam. :tak: Mieszkamy nawet na tym samym osiedlu, ale jakos wczesniej jej nie zauważyłam. :-D Pielęgniarki to też takie głupie, jedna przyszła na chwilkę wywietrzyć i się spytałam czy mogłabym prosić mojego ginka do mnie na chwilkę, bo ja nie zabardzo mogę chodzić a ona: "Dziecko se...