Wyniki

sluchaj no a nie pytalas sie swojego lekarza???? przeciez to jasne, ze nie dalby ci czegos co moze zasdzkodzic czy nie? jak nie ufasz mu to moge polecic tylko rozmowe z jakims innym lekarzem albo najlepiej jak sie tak bois zto wez zobacz sobie to: lekarz onlinei moze to Ci jakos pomoze? wiesz...

No tak, ale jak nic nie zrobi to takie sytuacje mogą się powtarzać? Są jakieś legalne sposoby na to? Właśnie też mi się wydaje, że nic z tego, a ona raczej nie ma na to żadnych dowodów...

Wiesz, ona chyba trochę boi się wilczego biletu i dlatego. Sama nie jestem pewna, myślę, że była w szoku-sama się przyzanała. Ona chce to tak zostawić, ale własnie sie zastanawiam czy sa jakiekolwiek sznase na to, żeby mu to udowodnić przed sądem?

Moja koleżanka straciła w piątek pracę, a raczej ją rzuciła przez swojego szefa- stary ramol się do nie dobierał. Jej mąż ja utrzymuje więc nie ma problemu, ale myślicie, że powinna tak po prostu odejść? Bez walki, bez niczego? Kurcze może jakąś sprawę temu gościowi założyć?

o 3 lata ode mnie starsze

Ja starłam się tym nie przejmować tez, ale nie bylo łatwo powiem szczerze..

Ja też sie czasem zastanawiam, co bedzie z Antkiem

To chyba jakis żart.

Super, tylko jakoś nie wydaje mi się, że jak się ma zapełniony cały dzień to trzymanie się tego może być możlwie

Hardcorowo, nie dla mnie...

Ja zawsze się troche balam szczerze mówiąc

No w sumie to i ja bym sprobowała tej L karnityny

Filtry rzeczywiście nie wystarcza, myślę, że bardzo ważna jest rozmowa.

To chyba kwestia tego, że każdy myślący człowiek ma wątpliowści do tego, jak postepuje, to odróżnia nas od zwierząt

Ja musze przyznać, że Antek ma charakterek po mamusi...