Wyniki

Starałam się w zasadzie od grudnia, czyli dwa cykle. Myślałam, że tym razem też nie zaskoczyłam, ale jakie było moje zdziwienie jak w dniu miesiączki zamiast dostać @ to dostałam takich mdłości, że szok.

Ja 3 dni temu zrobiłam test ciążowy. Wynik - słaba druga kreska. Dziś rano ponawiałam - znowu słaba druga kreska. Mąż patrzył i mówi, że chyba coś jest. Miesiączka spóźnia się już 5 dzień, chyba trzeba umówić się na wizytę do lekarza? Jak myślicie?

Ja mam chyba tak samo. Do @ jeszcze 5 dni, ale już czuję, że to chyba nie mój czas. Trzeba poczekać i spróbować od nowego cyklu. Może za bardzo chcemy i dlatego tak.

A jeśli chodzi o ten mój ostatni moment w wieku 34 lat to bardziej chodziło mi o to, że jeśli nie teraz to już chyba nigdy się nie zdecyduję 😁 więc mój mąż kuje żelazo póki gorące 😄

No właśnie, więc jeśli nie dostanę w weekend @ to zatestuję na początku przyszłego tygodnia.

Ja będę testować dopiero na koniec tygodnia, a nie wiem czy nie lepiej na początku przyszłego 😏 nie wiem jak nie myśleć. Ja mam tak, że raz myślę, że się udało, a za chwilę nie ma sobie coś wkręcać i poczekamy na @. Zobaczymy.

No życzę tego Wam i sobie 😊

No mnie tak nagle wzięło, bo brat bobasa 2 miesiące, szwagier bobasa 2 miesiące, a my takiego bobasa 8 lat 🤣 i mówię chyba trzeba się postarać o rodzeństwo 😁

No mój luby mówi, że dobrze by było jakby się udało to by chociaż odpoczął 🥳🤣🤣🤣

W takim razie trzymam kciuki. Ja w sobotę będę testować, ale raczej wątpię.

Hej dziewczyny. Ja kończę drugi cykl starań, ale chyba zaczynam schizować. Raz sobie coś wkręcam, żeby za chwilę stwierdzić, że to na pewno nie to 😏 8 lat temu jak chciałam bobasa z mężem to zaczęliśmy 1 cykl intensywnych starań i się udało. A teraz niestety, przypuszczam, że nie będzie tak...