Wyniki

A skąd mam wiedzieć? 🤣 Wydaje mi się, że tak, to jest jeden z lepszych lekarzy w mieście, pacjentek ma tyle, że nowych już nie bierze... Świetny lekarz ogólnie.

Już po. Lekarz mówił, że z tą betą, to wcale nie jest źle, dobrze że urosła tyle, a nie np 200 jednostek tylko 🤷🏼‍♀️ Wszystko urosło od ostatniej wizyty, ale jeśli w poniedziałek nie uda się zobaczyć zarodka, to koniec. A szansa jest, bo coś tam się rysowało obok żółtkowego, ale nie mógł tego...

Robiłam, bo mi lekarz kazał...

No ale jak... Normalnie jest napisane " w powiększonej macicy pęcherzyk ciążowy i pęcherzyk żółtkowy" Więc raczej odpada... Pewnie po prostu obumarło mi dzieciątko 😭 w poniedziałek będę wiedzieć wszytko 🥺

Hmmm... 🤔 Czyli jednak 😔

Bo tak się umawiam do lekarza 🥴 chodzę prywatnie, może dlatego 🤷🏼‍♀️

Tak... 🥺

Nie plamie, nic nie boli... Spadek to poronienie, ok, ale później wzrost? I to nie o kilka jednostek, a o prawie dwa tysiące 🤔

Hej, Takie krótkie pytanie... OM 11.12.22 Betę robię od początku, ładnie rosła cały czas. Na usg 5+3 pęcherzyk ciążowy +żółtkowy, a beta 8000, Usg 6+1 to samo, dzień później beta 5000... Usg 6+3 to samo, dzień później beta 6600. Ginekologa mam po weekendzie, może ktoś mi coś powie? Bo...

Hej, Jak się sytuacja rozwinęła? Bo u mnie właśnie identycznie jak u Ciebie teraz i mega się stresuję 🙄🥺🥺

No tosz to zupełnie inne badania [emoji849] Przede wszystkim połówkowe jest obowiązkowe i jak sama nazwa wskazuje, wykonuje się je w połowie ciąży i jest ono jakby połączone z usg prenatalnym. Natomiast badania prenatalne nie są obowiązkowe (chyba że są wskazania) i wykonuje się je w każdym...

Pewnie kwestia kilku dni [emoji16] później będziemy miały dosyć [emoji28][emoji85] Daj znać, jak dzidzia będzie tańczyć. [emoji38]

Tydzień 16, wvzesniej coś mi się też tam wydawało, że się jakby przelewalo, ale dzisiaj już nie miałam wątpliwości. [emoji4][emoji177] Tylko że póki co, to tylko raz, koło południa [emoji85]

Hejka dziewczyny [emoji4][emoji177] Słuchajcie ja dziś poczułam normalnie solidny dancing w moim brzusiu. [emoji85][emoji28] Nie wiem czy to możliwe, ale to na pewno nie były żadne jelita, ani nic innego haha Prawie się popłakałam oczywiście, łzy w oczach i niesamowite emocje. Mój prezent...

Mi się marzy chłopak, zobaczymy co będzie u mnie. [emoji85][emoji85][emoji1766][emoji3059][emoji7]

A który teraz macie tydzień? Sorki, ja dopiero wczoraj dołączyłam [emoji85] Jak bym miała czytać wszystko wstecz, to by mi to tydzień zajęło chyba. [emoji28]

Jezu wy tu od rana piszecie, a ja się w łóżku przeciągam... [emoji85][emoji2372] Któraś z was na zwolnieniu już?

No czekam na wasze [emoji3059] Koniecznie się później zapiszcie do wątku na forum z waszym miesiącem porodu [emoji1766] Ja mam na maj. Trzymam kciuki i wypatruje pozytywnych informacji od was. [emoji847]

Ja poszłam do lekarza za szybko, żeby mógł potwierdzić, że wszystko jest ok, było widwn na usg pęcherzyk, ale powiedział, że mam przyjść za 10 dni (czyt wieczność) a dla własnego spokoju zrobić betę i sprawdzić przyrost za 3 dni, bo "zdaje sobie sprawę, że nie wytrzymasz." No i jak odebrałam...

No widać tam coś faktycznie. Ja zaraz wam pokażę, jaki ja miałam blady 1 dzień po spodziewanej. [emoji28] A teraz proszę bardzo, czekam na informację od lekarza, czy będzie synek, czy córcia. [emoji3059][emoji1766] Głowy do góry dziewczyny!!!

Daj znać koniecznie, jak będziesz miała wynik. Najlepiej powtórz po trzech dniach, żeby sprawdzić, czy przyrost jest prawidłowy. Trzymam kciuki! [emoji3059][emoji177]

O jeny, to ja już się nie będę sugerować, tylko grzecznie poczekam tydzień, może lekarz zobaczy. [emoji28][emoji85] A co do brzucha, to właściwie chyba jednak jest widoczny. [emoji1][emoji1766]

No co Ty, przecież widać kreskę jak nic. [emoji4] Ja jeden dzień po terminie spodziewanej miesiączki miałam też słabą. Za to emocje nie były słabe. [emoji2372][emoji28] Trzymam kciuki [emoji3059][emoji1766]

Ja myślę, że spokojnie. Zrób kolejny za dwa dni [emoji4][emoji3059][emoji1766]

Jeny, ja nie oglądałam piersi od spodu [emoji33] Dziś muszę to zrobić, może tam się coś kryje strasznego [emoji28] oby nie...

No moja mama urodziła szóstkę dzieci i nie ma ani jednego rozstępu nigdzie [emoji33] Liczę na to, że i mnie spotka taki cud, bo moje siostry, to w kratkę... Jedna ma tragedię, druga też coś tam ma, trzecia nie ma nic, a czwarta nie wiem, bo nie mówi o takich rzeczach i się nie pokazuje [emoji28]

Dziewczyny, a tą ciemną linie na brzuszkach macie? Jak tak, to od kiedy mniej więcej? Czytałam, że pojawiają się w II trymestrze [emoji848]

U mnie to samo, chociaż mam wrażenie, że mi przechodzi teraz pomału... Ale mam straszną kaszkę na dekolcie. [emoji17]

Ja też miałam raz krew + mocz i zaraz idę następny raz mocz oddać, żeby na wizytę mieć wynik. Wizyta jeszcze nie uljesy umówiona, ale jakoś na 11.12 się umówię.

Może na dniach nam wywali [emoji85] A dno macicy wyczuwalne? Ja myślałam, że czuję na wysokości linii majtek, czułam długo takie twarde zgrubienie, a teraz już nie. [emoji2372] No i nie wiem co to było haha