Wyniki

Dziękuję bardzo [emoji173] Czujemy się z dnia na dzień coraz lepiej. Od niedzieli jesteśmy w domku.

Od wczoraj jestem najszczęśliwszą pod słońcem mamusią ślicznej córeczki [emoji7][emoji173] Dziękuję Wam dziewczyny za wsparcie i rady w tym pięknym, ale trudnym okresie oczekiwania na moją kruszynkę. Trzymam za Was wszystkie kciuki, żebyście już niedługo tuliły w ramionach swój największy skarb.

Ja do torby na poród spakowałam na wierzchu jeden zestaw ciuszków zapakowany w woreczek : kaftanik, śpiochy, czapeczkę i pieluszkę. Położna ubiera maleństwo po porodzie i tak łatwiej będzie mężowi to znaleźć i podać. Do torby z rzeczami pakuję cztery zestawy ubranek, też w woreczkach żeby na...

37 tydzień. Doktor półtora tygodnia temu na wizycie się śmiał, że mam czekać do 37+1 dzień i rodzić śmiało. Może go posłucha moja córeczka [emoji1]

Ja właśnie wracam z kolejnego ktg i.... skurcze dochodzące do ponad 100, regularne [emoji15] a ja nic. Tzn. brzuch mi się lekko napina, bez żadnych bóli. Więc to skurcze pezepowiadające. Jestem w lekkim szoku, bo w poprzedniej ciąży nie miałam takich nawet jak mi się poród rozpoczął. No ale...

Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze i z Tobą i dzidziusiem. Niech siedzi tak długo jak może. Ja też przy synu miałam w 8 miesiącu zastrzyki sterydowe na rozwój płuc. Wszystko było po nich w porządku.

Ja ktg od 36 tygodnia mam zlecone ze względu na nadciśnienie.

A i jeszcze coś z rzeczy praktycznych, może któraś z Was skorzysta - te podkłady poporodowe są przynajmniej dla mnie mega niewygodne. Klej kiepski, bez skrzydełek. Ogólnie trzymają się źle. Z tą chłonnością to wata, przypominają te dawne podpaski co nasze babcie nosiły. Przy pierwszym porodzie i...

Ja z obawy przed urażaniem gojącego się pempuszka zrezygnowałam z półśpiochów w pierwszych tygodniach. Oczywiście potem jak już się zagoi wszystko to najlepsze ubranko jakie znam. U nas w szpitalu nie ubierają dzieci, musimy mieć swoje ubranka. Ja biorę kaftaniki + śpiochy rozpinane w kroku i...

6 maj. Rety to już tak nie długo [emoji7] A powiedzcie jakie zestawy ubranek bierzecie do szpitala? Ja się wacham między pajacykiem+kaftanik czy kaftanik+śpiochy. Mam problem z czapeczkami, bo dostałam pełno czapeczek, ale zawiązywanych pod szyją, a jakoś nie wyobrażam sobie noworodkowi dać...

U nas już prawie pełna gotowość [emoji4] wózek kupiony, ciuszki poprane i poprasowane. Pozostało spakować torbę dla malutkiej do szpitala i łóżeczko dostawne. Dzisiaj byłam na pierwszym w tej ciąży zapisie ktg. Na szczęście wszystko dobrze, ale mała tak kopała, tak szalała, że ten wykres skakał...

U mnie nic nie mówił. Ciekawa opcja. Szczególnie jak się ma starsze dzieci w przedszkolu/szkole. Przynoszą cuda niewidy [emoji31] w grupie mojego synka od początku roku był już krztusiec, a teraz od tygodnia siedzi ze mną w domu, bo bardzo kochane panie z przedszkola od razu poinformowały...

U mnie od ponad dwóch tygodni główką do wyjścia [emoji16] haha To ciężko już będzie się obrócić, coraz mniej miejsca, ale podobno czasami tuż przed porodem jakoś fiknie, ale jeżeli nie to oby lekarze nie cudowali i od razu zdecydowali się na cesarkę.

Tak też perfidnie wykorzystuje mojego pierworodnego [emoji38] ma cztery lata, ale podaje mi z podłogi coś, przyniesie jogurt z lodówki czy odłoży kubek na stół jak leże. Otwiera mi drzwi i "pomaga" wchodzić po schodach - mówi przy tym "dasz radę, już nie daleko" , a jak go chwalę, że się tak mną...

Nie leczy się. Tzn może w jakiś skrajnie mocnych rozejściach to tak. Nie wiem. Ja daję radę w miarę normalnie funkcjonować. Najgorzej boli mnie wchodzenie po schodach - mieszkam na 3 piętrze bez windy. Ale jakoś po dziecko do przedszkola idę, więc u mnie nie jest tak źle. Ginekolog mi mówił, że...

Mi robił usg tego spojenia mój ginekolog, ale pamiętam, że zmienił głowicę na jakąś inną niż ta do usg brzucha. Powiedział mi też, że ortopeda jedynie zbada to rozejście palpacyjnie, bo przecież wszelkie rentgeny w ciąży zabronione. Więc, żeby mieć pewność trzeba wykonać usg.

U mnie 30 tydzień i jeden dzień szyjka 30 mm i doktor mówił, że spoko na luzie [emoji38] dopiero od 2,5 cm jest niepokój i trzeba działać. Wiem, bo w 8 miesiącu z synkiem w ciąży mi się skróciła i już rozwarcie było, ale i tak przenosiłam ciąże prawie dwa tygodnie, więc nie martw się na zapas...

Muszę rozejrzeć się za tym pilnikiem. [emoji848]

Hhmm w sumie też nie używałam tych niedrapek. Chyba się je zakłada jak dziecko się drapie do krwi czasami. Ale czy nie lepiej po prostu obciąc pazurki? [emoji6] Ale co krok to inna szkoła, inne teorie. Zresztą dużo zależy od dziecka. Np jest moda na owijanie. Otulanie ścisłe. Bo dziecko czuje...

Tu jest fajna ściąga jeżeli chodzi o ubranka. Ja od siebie dodam, że polecam kupić zapinane kopertowo body lub kaftaniki. Nam jest o niebo łatwiej ubrać maleństwo, a i nie narażamy główki i tak już obolałej po porodzie

Dziewczyny życzę Wam, żeby wszystko było dobrze. Jestem z Wami myślami i będę trzymać kciuci, żeby maluchy wolały zostać narazie w brzuszkach. Szpital to nie za przyjemne miejsce, wiem bo się w pierwszej ciąży należałam na patologii. Wtedy myślałam, że jest mi ciężko, ale teraz jak w domu mam...

Tak faktycznie to jeszcze długo. Więc pewnie będą woleli zatrzymać Was w szpitalu i kontrolować maluszka.

Ja miałam ze synem skróconą i już 1,5 rozwarcia, ale w 8 miesiącu. Zamkneli mnie w szpitalu i podali zastrzyki na rozwój płuc w razie przedwczesnego porodu. Potrzymali kilka dni i puścili do domu z nakazem leżenia. Przenosiłam ciąże prawie do 42 tygodnia.

To prawda, że najważniejszy jest poziom kwasów żółciowych? Próby wątrobowe oczywiście też, ale to te kwasy są wyznacznikiem cholestazy?

Być może, że hormony albo właśnie przesuszona skóra. W sumie swędziało mnie tak mocno tylko jeden dzień Spanikowałam trochę, ale wolę dmuchać na zimne.

Na szczęście to był fałszywy alarm. Ale co ja się nadenerwowałam przez te dni to moje.. jednak taka cholestaza to nie żarty. Lepiej jak Was zacznie coś swędzieć zróbcie sobie badania. Nie kosztują dużo, a dla spokoju warto.

Mam problem. Od wczoraj wszystko mnie swędzi. Od dawna mam problemy z trawieniem. Boje się, że to cholestaza ciążowa. Wpisuje się we wszystkie objawy. Byłam dzisiaj na powtórnym badaniu na toxo to od razu zrobiłam na cholestaze. Tylko, że tydzień będę musiała czekać na wynik..

Hahaha niesamowite, bo tak samo było u nas [emoji23] po tej butli mleka tak spał, że po jakimś czasie panikowaliśmy do teściowej dzwoniliśmy czy to normalne że tak śpi mocno, czy go wybudzić hahah

To faktycznie dzielna z Ciebie mama BRAWO!!!! [emoji7][emoji173] Moja laktacja zaczęła się w 8 miesiącu ciąży, tak się cieszyłam że będę mogła karmić. Lecz po porodzie się okazało, że synek też tak jak Twója córcia nie umiał ssać. Ledwo nas po trzech dobach ze szpitala puścili tak tracił na...

Tak samo miałam. Jedna wizyta, przyszła położna i wyszła. Miałam wrażenie, że najbardziej zwracała uwagę na warunki w jakich przebywa dziecko i czy jest zadbane. I bardzo dobrze! W świetle ostatnich horrorów o jakich czytam, jak zabijają czy notorycznie biją niemowlaki i noworodki to takie...