reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wyniki

  1. R

    Szpitale, lekarze, położne WARSZAWA

    Dziękuję Ci za odpowiedź. Ze skierowaniem nie powinno być problemu. Tylko że właśnie trochę obawiam się reakcji lekarza prowadzącego.
  2. R

    Ciąża po 40

    Brumba i Pincze, bardzo mi przykro :(. Przez moją historię chyba wiem co możecie czuć. Przechodziłam to 3 razy. Ból i pustka nie do opisania. A ale to mija. Z czasem. Trzymajcie się dziewczyny. Jak mój przypadek pokazuje nie poddawajcie się. Jak chcecie być jeszcze mamami to walczcie.
  3. R

    Ciąża po 40

    Mi lekarz powiedział że jakby wyszło białko w moczu wtedy należałoby się zacząć martwić a jeśli badania moczu są ok to puchnięcie w ciąży naturalna rzecz.
  4. R

    Ciąża po 40

    Chrząszczyk moje gratulacje. Cieszę się że już jesteście po. A w którym szpitalu rodziłaś? Ja właśnie jestem na etapie podejmowania decyzji. I jak to się stało że cc? Dziewczyny przepraszam że za milczenie ale jestem u rodziców i mam tu ograniczony dostęp do internetu. Czuję się dobrze...
  5. R

    Szpitale, lekarze, położne WARSZAWA

    Dziewczyny mam tą prośbę. Nie wiem co robić. Chodzę do lekarza do przychodni przyszpitalnej na Starynkiewicza. I tam też chciałabym rodzić,ze względu na ewentualne komplikacje przy porodzie. Niestety ten lekarz uważa że powinnam rodzić naturalnie,że powinnam jednak spróbować. Według opinii...
  6. R

    Ciąża po 40

    Ja mam 44 lat i jestem w 30 tc i wcale nie zwracam uwagi i nie mam zamiaru się przejmować kto co sobie mysli. Myślę że ważniejsze jest to co sami myślimy. Tak mi się życie ułożyło a nie inaczej. A najważniejsze to my będziemy się zajmować maluchem więc co komu do tego.
  7. R

    Ciąża po 40

    mutacja genu MTHFR, i zespół antyfosfolidowy - z tego co dobrze pamiętam
  8. R

    Ciąża po 40

    Ja p drugim zaczełam szukać lekarza, który by to pociągnął. I w końcu po wielu badaniach się okazało że ma wrodzoną wadę genetyczną i nigdy nie zaszła bym w ciąże gdyby nie ta wiedza.
  9. R

    Ciąża po 40

    Cześć Agnieszka, wydaje mi się że wiem co czujesz. Ja również poroniłam (zatrzymanie zamoistne aż 3 razy) a w szpitalu podawali mi na oczyszczenie Oxy-coś tam. Pomimo tego że za każdym razem roniłam to ciągle próbowaliśmy, bo bardzo nam zależało aby mieć dziecko. No i się udało. Jestem w 30 tc...
  10. R

    Ciąża po 40

    Jak zrozumiałam co innego jak się rodzi we wcześniejszym wieku i potem po 40 a inaczej u mnie - pierwszy poród po 40. Nie chcę ryzykować powikłań okołoporodowych, przynajmniej zaleca mi tak lekarz.
  11. R

    Ciąża po 40

    Nie wiem czy właściwie ale ja robiłam je w 20 tygodniu. Pewnie to zależy od lekarza oraz czy i kiedy mu wpadnie do głowy zlecić takie badanie.
  12. R

    Ciąża po 40

    Według ostatnich moich badań Tokso IGG wynika ujemny >1,6 Tokso IMG wynik ujemny >0,5 ale to chyba też zależy od laboratorium i od sprzętu na jakim pracuję.
  13. R

    Ciąża po 40

    dzień dobry:) bardzo dziękuję za miłą reakcję na mojego posta. To jest moje pierwsze forum na którym piszę i jeszcze mi brak obycia forumowego;) może pomału nadrobię te zaległości. Mam nadzieję nie będzie wam przeszkadzać jeśli będę zadawać pytania, chętnie się dowiem co myślą bardziej...
  14. R

    Ciąża po 40

    cześć dziewczyny, chciałabym się przywitać. Czy mnie przyjmiecie:-) Mam na imię Renata, pochodzę z Lublina ale na stałe mieszkam w Warszawie, mam 44 lata i jestem w 30 tc. Jest to moja pierwsza ciążą tak zaawansowana, 3 poprzednie poroniłam znacznie wcześniej. Po latach starania w końcu się...
Do góry