reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wyniki

  1. Zofiamartkowska

    Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

    Ja mam 1:320 ana pozytywne dsf70+++
  2. Zofiamartkowska

    Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

    @nafoczka czy jesteś może ? Dostałam namiar na tą grupę od jednej z dziewczyn ktorej udało sie zostac mamą... Słyszałam bardzo duzo rożnych opinii na temat prof do ktorej idę, może jest ktoś kogo możecie mi polecić? Dojadę ....
  3. Zofiamartkowska

    Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

    Na jakim jesteś etapie ? Hdbd
  4. Zofiamartkowska

    Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

    Witajcie ! Dołączyłam do was dzis. Wlasnie mija rok od drugiego poronienia. Mam 29 "-lat 9 letniego syna i marze o drugim dziecku. Duzo zaległości do przeczytania, ale proszę o pomoc, porade. Mieszkam pod warsZawa. Pierwsze poronienie czerwiec 2016, drugie luty 2017. Nikt nie chciał mnie...
Do góry