Wyniki

Kto oprócz mnie wizytuje w kolejnym tygodniu?

U mnie odwrotnie. Pierwsza ciąża lajcik a teraz niekończące się mdłości 🤢

Ja się łudzę, że w 2 trymestrze wszystkie niedogodności miną i będziemy się mogły cieszyć ciążą 🙈 o trzecim trymestrze to boję się nawet myśleć 😅 pamiętam jak na miesiąc przed porodem ledwo chodziłam bo miałam wrażenie, że zaraz urodzę.

Faktycznie czasem jest ciężko. Nie pamiętam, żebym w pierwszej ciąży była taka zmęczona i taka chora 🤢 do którego tygodnia mniej wiecej trwają nudności?

Hej. Ja w pierwszej ciąży czułam się super, więc wcale nie musi być tak, że będziesz miała jakieś objawy 🙂

U mnie córka czasem się raz czy dwa razy zbudzi w nocy ale śpi u nas w sypialni, więc nie muszę wstawać i też szybko zasypiam. Jak była niemowlakiem to było trudniej, bo zawsze szłam ją karmić do innego pokoju żeby nie zasnąć w łóżku i nie budzić męża. Te noce były takie dłuuuugie, ale teraz...

Ja zasypiam na stojąco jestem tak zmęczona 🥺 do tego przez prawie cały dzień mam nudności i już nawet woda z imbirem nie pomaga. Dobrze, że córka ładnie przesypia noce bo nie wiem jak ja bym dała radę ze wszystkim.

Ja tak samo, czekam do 7 tygodnia. Wolę dłużej poczekać niż się później stresować.

Jejku mnie dziś tak odrzuciło od mięsa, że ledwo mogłam obiad zrobić 🤢 mdli mnie calutki czas 🙈 Generalnie jestem zdziwiona bo w pierwszym trymestrze z córką gdyby nie to, że zrobiłam test i że miałam lekkie mdłości przy myciu zębów to bym nawet nie wiedziała, że jestem w ciąży. Tym razem jest...

Rozumiem. W takim razie czekamy na Ciebie do końca miesiąca 🤞

A czemu tak?

Może rwa kulszowa tak jak ja miałam? Czytałam, że w ciąży może się częściej pojawiać.

Też tak miałam na samym początku ciąży. Na szczęście minęło.

Dziewczyny ten kwas foliowy jest ok? Ciągle go biorę ale zwątpiłam czy metafolin czy zwykły kwas foliowy brać.

Koniecznie, ale poczekajmy jeszcze. Myślę, że wiecej dziewczyn dołączy 😊

Tak, sutki są wrażliwsze 🙈 generalnie planuję karmić córkę do 2 roku życia i przestać. Nie mogę sobie wyobrazić karmienia w tandemie, zwłaszcza, że jak sobie przypomniałam jak bardzo miałam pogryzione piersi przy noworodku to chyba bym nie dała rady. Ciekawe czy przy drugim będzie łatwiej jak...

Ta mama się przyznała a ile tego nie zrobi? Trzeba się chronić. W ciąży trzeba o siebie dbać i nie patrzeć na innych. Miałaś wcześniej jakieś straty, że piszesz że nie zaryzykujesz trzeciej ciąży?

Ja mam 22 października pierwszą wizytę 🥰 już się nie mogę doczekać. Jeśli chodzi o objawy to mam mdłości coraz częściej i jestem bardzo głodna. Może wynika to z faktu, że jeszcze karmię piersią 1,5 roczną córkę.

U mnie w pierwszym cyklu się udało. Z córką to samo. Mam 33 lata i nastawiałam się psychicznie na dłuższe starania a tutaj taka cudna niespodzianka 🥰

Ooo kojarzę z październikowych starczek jak i ja 💗🤞witamy!

Ja też miałam cukrzycę ciążową w pierwszej ciąży. Unikasz już cukrów? Dla mnie dieta cukrzycowa była koszmarem. Niby tylko kilka miesięcy ale było ciężko. Zjadłam więcej ciemnego makaronu i chleba i zaraz cukier skakał... Mam nadzieję, że tym razem cukrzyca nas ominie 🤞

Ale fajna gromadka. Ja zawsze marzyłam o 3 dzieci, ale z racji wieku i tego, że mąż chce tylko 2 kończyny przy 2.

Mam nadzieję, że dyżur szybko minie. Jak jesteś w ciąży to chyba nie masz już dyżurów w nocy prawda?

Jak samopoczucie dziewczyny? Mnie wczoraj dopadły mdłości. Mam szczęście, że jestem w domu z córką i nie muszę chodzić do pracy. Czasami nadal nie wierzę, że w następnym roku będę miała kolejnego bobaska 🥰 maj/czerwiec to chyba najlepsze miesiące na rodzenie dzieci. Sezon chorobowy zakończony...

Też tak mam, i czasami czuję "rozciąganie". Oprócz tego dopadł mnie syndrom wicia gniazda i robię generalne porządki (w poprzedniej ciąży też tak było) 😁

Ja dziś się zdenerwowałam. Byłam z córką w zoo i jakiś chłopiec podbiegł do mojej córki i pocałował ją w usta kilka razy. Ja sobie wmówiłam, że pewnie zaraził ją cytomegalią (córka nie chodzi do żłobka) i teraz się stresuję.

Ja też byłam chora na początku pierwszej ciąży. Położna uspokajała, że nic dziecku nie będzie i nie było 🙂

Bardzo mi przykro... Dużo siły 🥺

Ja tak miałam zarówno w pierwszej jak i w tej ciąży.

Dla mnie to jest przykre, że w NL w weekend kobieta jest zostawiona sama sobie. W Polsce zawsze można podjechać na SOR. Czasem trzeba swoje odczekać, ale jednak lekarz cię zbada.