-
W
ciężaróweczki po in vitro
Cudownie. Gratuluję! Trzymam za Was kciuki bez przerwy!- walczaca o szczescie
- Wpis nr 77 376
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
W
ciężaróweczki po in vitro
Bliźniaki i to dwóch kawalerów cudownie :-)) może to moi przyszli zięcie?? :-) haha- walczaca o szczescie
- Wpis nr 77 375
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
W
ciężaróweczki po in vitro
Super. Gratuluję:-) doczekałaś się w końcu i Ty! Miło Cię witać wśród nas :-) chociaż ja już nie ciężarówka ale aż żal stąd odchodzić i poczekam z Wami na następną ciaze :-)- walczaca o szczescie
- Wpis nr 77 374
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
W
ciężaróweczki po in vitro
Kurczę nie wiem co doradzić :-(- walczaca o szczescie
- Wpis nr 77 299
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
W
ciężaróweczki po in vitro
O kurczę... Ja nie słyszałam o n8czyn takim jednak uważam że przed takimi inwazyjnymi zabiegami powinno się sytuacje skonsultować gdzieś jeszcze u innego specjalisty. Byłaś gdzieś jeszcze?- walczaca o szczescie
- Wpis nr 77 292
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
W
ciężaróweczki po in vitro
U nas też już w ciąży bywała albo ja u niej. Ja nie mówiłam ale mialam taki zapis w książeczce ciąży,zupełnie nie widziałam w tym problemu.- walczaca o szczescie
- Wpis nr 77 291
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
W
ciężaróweczki po in vitro
Ja dicoflor:-) 5 kropli dziennie chociaż mi jakoś trudno one lecą:-P- walczaca o szczescie
- Wpis nr 77 290
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
W
ciężaróweczki po in vitro
To u mnie jest póki co tak samo :-)- walczaca o szczescie
- Wpis nr 77 279
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
W
ciężaróweczki po in vitro
My mamy ten etap od 5 dnia życia:-) oby trwał jak najdłużej:-)- walczaca o szczescie
- Wpis nr 77 265
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
W
ciężaróweczki po in vitro
Ten jest spoko :-) to mój podróżny:-D tylko ma sporo elementów do mycia i jak często się korzysta to to złości:-P- walczaca o szczescie
- Wpis nr 77 230
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
W
ciężaróweczki po in vitro
Właśnie wiesz jak to dziś z tymi urządzeniami:-P- walczaca o szczescie
- Wpis nr 77 229
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
W
ciężaróweczki po in vitro
Ja mam już trzeci :-D dwa działają jeden już przestał:-P- walczaca o szczescie
- Wpis nr 77 219
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
W
ciężaróweczki po in vitro
U nas też wszystko dobrze. W nocy dziewczyny budzą się tylko dwa razy na karmienie :-) A my codziennie zakochujemy się w n8ch bardziej. Szkoda mi tylko trochę że piersią nie karmię,ale najważniejsze że dziewczęta moje pięknie rosną:-)- walczaca o szczescie
- Wpis nr 77 200
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
W
ciężaróweczki po in vitro
W dzień jedzą 90 -110 ml czasami Amelka 120 Ale starałam się jej tyle nie dawać:-P natomiast w nocy zdecydowanie mniej. On 70 ml :-) no to podkarmiłyśmy nieźle swoje dzieciaki z tymi laktatorami :-)- walczaca o szczescie
- Wpis nr 77 199
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
W
ciężaróweczki po in vitro
A my dziś kończymy 4 tygodnie. Czas leci niesamowicie szybko przy dziewczynkach i kolejny raz odwiedziła nas położna. Wiecie co się okazało?? :-) przekarmiam swoim mlekiem moje córcie. Powiedziała że nie spodziewała się że to mozliwe przy bliźniakach na piersi ale dziewczynki troszkę za szybko...- walczaca o szczescie
- Wpis nr 77 196
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
W
ciężaróweczki po in vitro
Kochana ja przez 3 tygodnie wybudzałam. Z tym że u mnie dziewczynki schudly na początku. Jak u Was??- walczaca o szczescie
- Wpis nr 77 185
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
W
ciężaróweczki po in vitro
No i super :-)- walczaca o szczescie
- Wpis nr 77 157
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
W
ciężaróweczki po in vitro
Oj kochana dasz radę! Połóż go i masuj:-*- walczaca o szczescie
- Wpis nr 77 146
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
W
ciężaróweczki po in vitro
No i cudnie :-) witaj wśród nas i rozgosc się:-)- walczaca o szczescie
- Wpis nr 77 145
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
W
Kto po in vitro?
Ktoś tu mnie wzywa??:-) Ja i adunia raczej też a uwierz że wszystko się da :-) Ja przytylam ciut więcej:-P ale to żaden kłopot. Dziewczynki urodziły się z wagą 3080 59 cm i 3300 54 cm [emoji173][emoji173][emoji173] Ja jestem od 2 tygodni sama z dziewczynami I karmię swoim pokarmem. Także...- walczaca o szczescie
- Wpis nr 277 249
- Forum: Ciąża po in vitro
-
W
ciężaróweczki po in vitro
Cudo. Gratuluję !![emoji7]- walczaca o szczescie
- Wpis nr 77 057
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
W
ciężaróweczki po in vitro
I właśnie ja mam największy problem z tymi resztkami... ściągam na styk albo jakieś 20 ml więcej, potem dziewczyny nie fojadaja po mniej więcej 10-15 ml i zupełnie nie wiem jak to mleko wykorzystac. Szkoda wylać:-/- walczaca o szczescie
- Wpis nr 76 992
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
W
ciężaróweczki po in vitro
Tak właśnie po ok 90-110 ml czyli teraz mi akurat wystarcza bez większych zapasów. A co robisz z takimi niedużymi końcówkami jak Zosia nie zje? Ok 15-20 ml można mieszać później że świeżym??- walczaca o szczescie
- Wpis nr 76 979
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
W
ciężaróweczki po in vitro
Ile ściągasz podczas jednej sesji??- walczaca o szczescie
- Wpis nr 76 978
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
W
ciężaróweczki po in vitro
Właśnie wydaje mi się że lepiej mi to wychodzi jak ściągam co 3 :-P próbowałam co 2 ale nie wimychodzilo wcale więcej:-)- walczaca o szczescie
- Wpis nr 76 975
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
W
ciężaróweczki po in vitro
Dziewczyny a jak to jest jak teraz podczas jednej sesji ściągam od 180 do 220 ml i to narazie gdzieś do 6 tygodnia ma dziewczynkom wystarczyć, to jak mam później zwiększyć ilość mleka...?- walczaca o szczescie
- Wpis nr 76 973
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
W
ciężaróweczki po in vitro
Dziewczyny ściągające pokarm ( ludek, Gosia ktoś jeszcze? ) cały czas sciaganie pokarm jakimś systemem czy teraz już poprostu wg potrzeb??- walczaca o szczescie
- Wpis nr 76 964
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
W
ciężaróweczki po in vitro
Piękny brzuchol:-)- walczaca o szczescie
- Wpis nr 76 962
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
W
ciężaróweczki po in vitro
Haha gwarantuję Ci że wstaniesz wcześniej jutro:-)) Super. Powodzenia życzę- walczaca o szczescie
- Wpis nr 76 944
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
W
ciężaróweczki po in vitro
U nas też było lepiej w domu. Ciesze się bardzo że u Was coraz lepiej :-)- walczaca o szczescie
- Wpis nr 76 910
- Forum: Ciąża, poród, połóg