reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ciężaróweczki po in vitro

Apropos tematow okolomacierzynskich, ja jeszcze dlugo nie bede w temacie, wiec sie nie znam, ale z tego co juz podczytywalam, to w kwestiach wlasnie karmienia (czy kp czy mm, czy wybudzac czy nie itd) tez na forach podobno dzieja sie dantejskie sceny, jak jedne matki krytykuja pozostale i sie obrzucaja blotem[emoji85] Analogicznie jak z porodami [emoji86] ostatnio nawet mamaginekolog mowila na insta, ze przy pierwszym synku za bardzo brala sobie do serca rady z blogow laktacyjnych i czula sie wrecz zaszczuta, bo u niej nic to nie dawalo. Teraz przy Bibku idzie za glosem serca, zgodnie ze swoja intuicja i mowi, ze ma sporo pokarmu [emoji4]
Strasznie smieszne rzeczy sie dzieja .Ale niektóre mamy naprawde to przeżywają....
A niektóre mamy chca byc tak idealne zaczynają sie internetow i potem depresjia bo nie da sie sprostać tym nowością.
Bo swiat oszalał ....
Przy rozszezaniu diety tez jest szał .....
Link do: Pierwszy posiłek dziecka - co jedzą dzieci w innych krajach? | SOSrodzice.pl
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dziewczyny proszę o pomoc w interpretacji wyników - odebrałam dziś morfologię krwi i wyszło że:
Liczba neutrocytów
7,91 x10´3/ul norma: 1,8 - 7,7
% neutrocytów
74,4 % norma: 45 - 70
% limfocytów
16,7 % norma: 20 - 45
Wynika z tego że mam podwyższone neutrocyty w 2 wersjach (% i liczba) i obniżone limfocyty.
Co to znaczy? :(
Wszystko ok :) podwyższenia sa normalne w ciazy :)
 
Miałam ale w pigulce, jeden weekend.
Wasze dzieci od poczatku tyle spia? Bo moj Hubcio od 11 caly czas marudzi i nie chce spac

U mnie tez był i czasami jeszcze jest problem ze spaniem w dzien. Wierzylam, ze noworodki jedza i spia a rzeczywistosc okazała sie inna :)
Balam sie, ze robie cos źle, Mały sie meczy (bo np. ma za goraco), mam za slaby pokarm, itp. Po kilku dniach zaczyna sie wszystko normowac.
Mysle, ze u Ciebie to tez kwestia czasu :)
 
U mnie tez był i czasami jeszcze jest problem ze spaniem w dzien. Wierzylam, ze noworodki jedza i spia a rzeczywistosc okazała sie inna :)
Balam sie, ze robie cos źle, Mały sie meczy (bo np. ma za goraco), mam za slaby pokarm, itp. Po kilku dniach zaczyna sie wszystko normowac.
Mysle, ze u Ciebie to tez kwestia czasu :)
Ja sie bardzo ciesze z postępów w karmieniu po tym jak pokazała mi polozna. W szpitalu to mi na brodawke naciskaly i wciskaly Hubciowi a to nie tak ma byc. Wiec mamy postep:) i moje piersi to czuja. Tatus tez jest ze mna w domu tak ze mam ogromną pomoc.
 
A my dziś kończymy 4 tygodnie. Czas leci niesamowicie szybko przy dziewczynkach i kolejny raz odwiedziła nas położna. Wiecie co się okazało?? :-) przekarmiam swoim mlekiem moje córcie. Powiedziała że nie spodziewała się że to mozliwe przy bliźniakach na piersi ale dziewczynki troszkę za szybko tyją:-) wychodzilysmy ze szpitala z wagą Alicja 2920 g dziś mamy 4210 g i Amelia 2790 g A dziś mamy 4235 g. Powiedziała żeby próbować oszukiwać moje córcie wodą lub smokiem :p no nieźle się matka zawziela nad dziećmi [emoji23][emoji23][emoji23]
 
A my dziś kończymy 4 tygodnie. Czas leci niesamowicie szybko przy dziewczynkach i kolejny raz odwiedziła nas położna. Wiecie co się okazało?? :-) przekarmiam swoim mlekiem moje córcie. Powiedziała że nie spodziewała się że to mozliwe przy bliźniakach na piersi ale dziewczynki troszkę za szybko tyją:-) wychodzilysmy ze szpitala z wagą Alicja 2920 g dziś mamy 4210 g i Amelia 2790 g A dziś mamy 4235 g. Powiedziała żeby próbować oszukiwać moje córcie wodą lub smokiem :p no nieźle się matka zawziela nad dziećmi [emoji23][emoji23][emoji23]

A ile jedzą w jednej porcji? Moja kluska wazy 5265. Lekarka tez bardzo zdziwiona, ze na moim pokarmie Zosia tak przytyła. I waga w ogóle nie odstaje od dzieci urodzonych w terminie [emoji4] jest na 50 centylu [emoji23]
 
Kochana ja przez 3 tygodnie wybudzałam. Z tym że u mnie dziewczynki schudly na początku. Jak u Was??

U nas jutro drugi raz po wyjsciu ze szpitala bedzie polozna i mam nadzieje, ze Mały dalej pieknie tyje :).
Docieramy sie caly czas ale jest juz duzo lepiej niz na poczatku. Przesypiamy cale noce z przerwami na zmiane pieluchy i karmienia wiec jest dobrze. Dzis musialam zostawic Synka na 2 godziny z Tata i obudwaj spisali sie na medal ;).
A Ty jak sobie dajesz rade z dwojeczka Maleństw?
 
A ile jedzą w jednej porcji? Moja kluska wazy 5265. Lekarka tez bardzo zdziwiona, ze na moim pokarmie Zosia tak przytyła. I waga w ogóle nie odstaje od dzieci urodzonych w terminie [emoji4] jest na 50 centylu [emoji23]
W dzień jedzą 90 -110 ml czasami Amelka 120 Ale starałam się jej tyle nie dawać:p natomiast w nocy zdecydowanie mniej. On 70 ml :-) no to podkarmiłyśmy nieźle swoje dzieciaki z tymi laktatorami :-)
 
reklama
U nas jutro drugi raz po wyjsciu ze szpitala bedzie polozna i mam nadzieje, ze Mały dalej pieknie tyje :).
Docieramy sie caly czas ale jest juz duzo lepiej niz na poczatku. Przesypiamy cale noce z przerwami na zmiane pieluchy i karmienia wiec jest dobrze. Dzis musialam zostawic Synka na 2 godziny z Tata i obudwaj spisali sie na medal ;).
A Ty jak sobie dajesz rade z dwojeczka Maleństw?
U nas też wszystko dobrze. W nocy dziewczyny budzą się tylko dwa razy na karmienie :-) A my codziennie zakochujemy się w n8ch bardziej. Szkoda mi tylko trochę że piersią nie karmię,ale najważniejsze że dziewczęta moje pięknie rosną:-)
 
Do góry